04.10.2015

Pan Karp na 3. Międzynarodowej Konferencji Karpiowej w Vodnianach 3-4 września 2015

Pierwsza międzynarodowa konferencja karpiowa odbyła się cztery lata temu w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą z inicjatywy Instytutu Rybactwa Śródlądowego i firmy Aller Aqua. Idea wspólnych spotkań karpiarzy była kontynuowana w 2013 r. we Wrocławiu, by w tym roku po raz pierwszy zaistnieć u naszych południowych sąsiadów. Gospodarzami trzeciej międzynarodowej "karpiówki" był Wydział Rybactwa i Ochrony Wód Południowoczeskiego Uniwersytetu w Czeskich Budziejowicach. Pobudowany niedawno piękny nowy obiekt w otoczonych stawami karpiowymi Vodnianach mieści zarówno zaplecze techniczne, dydaktyczne, jak i naukowe.

Około 150 uczestników konferencji (z powodu braku miejsc nie przyjęto większej liczby chętnych) miało okazję obejrzeć i wysłuchać ponad 20 referatów, które wygłosili przedstawiciele nauki, stowarzyszeń, administracji i praktyki rybackiej z Czech, Węgier, Niemiec, Rumunii i Polski. Uczestnikami byli również karpiarze z Chorwacji, Litwy i Rumunii. Najliczniejszą ekipą byli oczywiście gospodarze, co było nie tylko łatwe do przewidzenia, ale również, dzięki jednolitemu rybackiemu umundurowaniu, łatwe do zaobserwowania. W trakcie słowa wstępnego wygłoszonego przez gospodarza - Otomara Linharta z Czech można się było dowiedzieć nie tylko o samym wydziale i uczelni, na której gościliśmy, ale też o tym, że czeskie stowarzyszenie producentów ryb, które powstało w 1991 r., skupia firmy produkujące aż 87 % ryb na rynku naszych południowych sąsiadów.

Następne wystąpienia były prezentowane również najczęściej w języku angielskim i tłumaczone symultanicznie na kilka języków, w tym polski. Tak więc nie było problemów komunikacyjnych nawet jeśli ktoś operował wyłącznie językiem ojczystym. W trakcie prezentacji przedstawiano m.in. wyniki badań z zakresu genetyki karpi i chowu karpi, w tym w polikulturach przy użyciu różnych pasz. Omówiono uwarunkowania występowania kulorzęska, a także virusa KHV w odmiennych warunkach stawowych, a także wrażliwość na inwazję wśród ryb różnych gatunków. Sporo miejsca zajęły wystąpienia poświęcone zawartości tłuszczu w mięsie karpi, a także metodom badań i marketingowi z wykorzystaniem tej wiedzy. Wskazano też metodykę obliczania strat powodowanych przez drapieżne gatunki rybożerne, ale również metody obliczania wysokości rekompensat na obszarach NATURA 2000. Przedstawiciele Czech i Niemiec pokazali pomysły na marketing w ramach sprzedaży lokalnej i regionalnej, natomiast różnorodność promocji spożycia karpi - prezes Towarzystwa Promocji Ryb "Pan Karp". Omawiano też nowe pomysły na modernizację dotychczasowego systemu chowu karpi.

Głos na temat funkcjonowania i roli w kształtowaniu polityki UE międzynarodowych organizacji rybackich zabrał Laszko Varadi. Zachęcał organizacje różnych krajów do działania na arenie międzynarodowej, co wzmocni głos karpiarzy w Brukseli.

Z przyjemnością należy odnotować, że przedstawiciele miejscowej uczelni zaproponował współpracę w kwestii promocji spożycia ryb. Być może oprócz referatu, duże wrażenie na nim zrobił nasz Karpiowóz, który był zaparkowany na dziedzińcu przed salą wykładową w Wodnianach. Wśród zajęć pozalekcyjnych nie mogło zabraknąć najbardziej znanego okolicznego browaru w Czeskich Budziejowicach – Budweiser.

No i na koniec należy mieć nadzieję, że za dwa lata oprócz polskich rybaków, na kolejną międzynarodową karpiówkę wybiorą się też polscy naukowcy i przedstawiciele administracji.