Giełda Rybacka

rybak.darek napisał(a):Jeśli zapytanie o numer telefonu było do mnie to podam go po wcześniejszej korespondencji mailowej. Poszukuje poważnych ludzi, którzy są zainteresowani tematem koi. Szkoda mi czasu na tak niekulturalnych ludzi jak pan o enigmatycznej nazwie "gość"

p.s. Panu co tak się oburzył moim ogłoszeniem pragnę sprostować że od pół roku pracuje na farmie która karpiami koi zajmuje się od lat. Jeśli kupił Pan ryby i nic Panu nie wyszło z hodowli to pretensje proszę mieć tylko do siebie a nie do całego świata.

pozdrawiam

Też poszukuję poważnych ludzi. Dwa tygodnie czekam na odpowiedź mailową od Pana Panie Dariuszu.

Pozdrawiam

I po korespondencji ciezko o numer

Jeśli zapytanie o numer telefonu było do mnie to podam go po wcześniejszej korespondencji mailowej. Poszukuje poważnych ludzi, którzy są zainteresowani tematem koi. Szkoda mi czasu na tak niekulturalnych ludzi jak pan o enigmatycznej nazwie "gość"

p.s. Panu co tak się oburzył moim ogłoszeniem pragnę sprostować że od pół roku pracuje na farmie która karpiami koi zajmuje się od lat. Jeśli kupił Pan ryby i nic Panu nie wyszło z hodowli to pretensje proszę mieć tylko do siebie a nie do całego świata.

pozdrawiam

A jakby kolego zostawil numer

kolego to że ta hodowla jest największa w Europie, mało kogo interesuje. Liczy się jakość a nie wielkość czy ilość. Jakbys się zagłębił trochę w temacie to bys Pan wiedział jak wyglądają hodowle w Japoni prowadzone z dziada pradziada. Nie te pseudohodowle które pozakładali w Japoni cwaniacy z USA i Holandi i sprzedają "rasowe" karpie koi w Europie czy USA naiwnym klientom.

[quote="Gość"]Dobre żarty. Dawno się tak nie uśmiałem. Pół roku hodowli ? to rzeczywiście wyhodowałeś przez ten okres masę ryb.Te nie wiadomo co to będziesz miał po pierwszym tarle megalomanie. Już widzę jak ta pseudohodowla działa. Holendrami się nie zasłaniaj bo oni także pojęcia o hodowli karpi koi nie mają. Nie wciskaj kitu ludziom. Holendrzy wszystkie rasowe ryby sprowadzają z Japoni, a to co im wychodzi to właśnie te nie wiadomo co to się nazywa eurokoi.[/quote]
Kolego najpierw sprawdź co komentujesz. Hodowla koi pod Turkiem jest największym tego typu obiektem w Europie. A od pół roku to oferują sort ryb w cenie na Polski rynek.
Najlepsze sztuki osiągają ceny równoważne kilku kilkunastu TON handlówki.

Dobre żarty. Dawno się tak nie uśmiałem. Pół roku hodowli ? to rzeczywiście wyhodowałeś przez ten okres masę ryb.Te nie wiadomo co to będziesz miał po pierwszym tarle megalomanie. Już widzę jak ta pseudohodowla działa. Holendrami się nie zasłaniaj bo oni także pojęcia o hodowli karpi koi nie mają. Nie wciskaj kitu ludziom. Holendrzy wszystkie rasowe ryby sprowadzają z Japoni, a to co im wychodzi to właśnie te nie wiadomo co to się nazywa eurokoi.

Dla ciekawych podaje adres naszej strony internetowej www.yoshikigoi.com

pozdrawiam
Darek Gajdziński

Witam wszystkich hodowców. Od pół roku zajmuje się hodowlą karpi KOI. (oryginalne linie japońskie i holenderskie nie jakieś kolorowe nie-wiadomo-co). Prowadzimy handel z zachodem ale jeśli któryś z szanownych kolegów byłby zainteresowany zakupem/rozpoczęciem hodowli KOI służę pomocą. Zainteresowanych proszę o kontakt na adres mailowy rybak.darekg@gmail.com.

P. s. Na razie prowadzimy handel tylko i wyłącznie z krajami zachodu Niemcy, Belgia, Holandia, Francja (pewnie ze względu na wysokie ceny tych ryb) ale chcemy zainteresować karpiami KOI również polskich hodowców.

pozdrawiam
Darek Gajdziński