przez Sand » Wto Mar 08, 2011 10:52 pm
Powinniśmy również walczyć o fundusze na tzw. działania wspólne dla rybaków. To sa pieniądze na szkolenia, to są pieniądze na promocję. Nie może tak być, że zamiast pieniędzy na szkolenia dla nas, jakieś uniwersytety budują sobie budynki, wydziały "łykając" omal wszystkie pieniądze. To samo sprawa, którą sygnalizował Pan Karp na Karpiówce. Trzeba połozyć kres rozdawaniu pieniędzy na promocję ryb produkowanych, czy łowionych poza Polską. Kto z nas odniesie korzyść z promocji sandacza, czy węgorza, jak to dzieje się obecnie. Dlaczego nie mielibyśmy podnosić krajowego poziomu spożycia ryb w oparciu o produkcję karpia, czy pstrąga?
Powinniśmy również walczyć o fundusze na tzw. działania wspólne dla rybaków. To sa pieniądze na szkolenia, to są pieniądze na promocję. Nie może tak być, że zamiast pieniędzy na szkolenia dla nas, jakieś uniwersytety budują sobie budynki, wydziały "łykając" omal wszystkie pieniądze. To samo sprawa, którą sygnalizował Pan Karp na Karpiówce. Trzeba połozyć kres rozdawaniu pieniędzy na promocję ryb produkowanych, czy łowionych poza Polską. Kto z nas odniesie korzyść z promocji sandacza, czy węgorza, jak to dzieje się obecnie. Dlaczego nie mielibyśmy podnosić krajowego poziomu spożycia ryb w oparciu o produkcję karpia, czy pstrąga?