Strict Standards: Non-static method phpbb_captcha_factory::get_instance() should not be called statically in /home/virtualki/76511/forumrybacy2011/phpBB3/posting.php on line 185

Strict Standards: call_user_func() expects parameter 1 to be a valid callback, non-static method phpbb_captcha_qa::get_instance() should not be called statically in /home/virtualki/76511/forumrybacy2011/phpBB3/includes/captcha/captcha_factory.php on line 38
Giełda Rybacka • Wyślij odpowiedź

prowokacja

Wyślij odpowiedź


To pytanie identyfikuje i blokuje działania spambotów.

BBCode włączony
[img] włączone
[flash] wyłączony
[url] włączony
Uśmieszki wyłączone
Przegląd tematu
   

Pełny widok Przegląd tematu: prowokacja

Re: prowokacja

Post przez lubolas » Wto Gru 06, 2011 12:04 am

Bardzo rozsądna wypowiedź ,popieram.

prowokacja

Post przez Grzegorz0_4 » Pon Gru 05, 2011 10:51 pm

Uważam iż powinniśmy lekceważyć wpisy typu: "Jeszcze żywy..........." Wchodzenie i nabijanie licznika odwiedzin tego typu wpisów może obrócić sie przeciwko nam. "Klub.....jaja" jest typowo lewacko darmozjadową organizają, przeżytkiem końca lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku.Te 1500 podpisów pod przedmiotową petycją którymi dumnie chwali się wymieniona organizacja na swej stronie , z pewnością zrobi wrażenie na Ministrze Rolnictwa, zwłaszcza w momencie przekraczania krytycznego progu zadłużenia Państwa , reorganizacji , likwidacki KRUS, przysyłania przez ODR-y kartek światecznych w miejsce decyzji o płatnościach wynikajacych z zawartych umów, likwidacji szpitali wojewódzkich ( jedynych zdolnych do wykonanania jakiegokolwiek zabiegu o stopniu bardziej skomplikowanym niż wypisanie L-4 >> TYCHY) , niespodziwanego, zaskakującego nadciagania kataklizmu ==> zimy ( Premier stanał na czele sztabu kryzysowego aby nie powtórzyły się tragiczne wydarzenia z lat ubiegłych -cyt. PAP z wczoraj ) itp. Wrażenia te 1500 podpisów z pewnością na ministrze nie zrobi, ale może inne służby PR natchąć, i rozpęta się kampania w obronie udręczonych karpii. Do zielonych lewaków- proszę nie zapomnieć iż na stoły trafia mniej niż jeden ze 100 poczętych małych karpików i są to te najszczęśliwsze, reszta ginie w męczarniach pożerana przez larwy owadów, kijanki, małe i duże okonie, a jak uda się im przeżyc pierwszą zimę pod gruba warstwą twardegto lodu, padają ofiarą nienapasionych szczupaków, bezmyślnie wpuszczanych do stawu przez rybaków, giną w dziobach czapli kormoranów przed którymi ci nieudolni chodowcy nie potrafią ich obronić. W ciągu następnej zimy znów pod lodem z powodu nieopowiedzialnej postawy rybaków staja się, ofiarami wydr. Proszę pamiętać o wszystkich karpikach , nie tylko o tym 1% i wcale nie chodzi o ten 1% z formularza PIT

Góra