przez Gość » Sob Sty 07, 2012 12:59 pm
Gumisiu !
Po po pierwsze. Każdy może importować i płacić należne podatki. Problem jest wtedy, kiedy importer udaje hodowcę i sprzedaje zaimportowaną rybę jako swoją produkcję z certyfikatami.
Problem jest wtedy, kiedy bierze dopłaty, a jego produkcja to 20 -30 % całości sprzedaży, reszta to import.
Problemem jest to, że przystępując do grup producenckich, podają jako swoją produkcję import.
Problemem jest, że wykorzystują swoją organizację do powiększania rynków zbytu m. inn organizyjąc szkolenia dla pracowników marketów, gdzie prowadzą rozmowy na temat sprzedaży "swojego karpia"
Gumisiu !
Po po pierwsze. Każdy może importować i płacić należne podatki. Problem jest wtedy, kiedy importer udaje hodowcę i sprzedaje zaimportowaną rybę jako swoją produkcję z certyfikatami.
Problem jest wtedy, kiedy bierze dopłaty, a jego produkcja to 20 -30 % całości sprzedaży, reszta to import.
Problemem jest to, że przystępując do grup producenckich, podają jako swoją produkcję import.
Problemem jest, że wykorzystują swoją organizację do powiększania rynków zbytu m. inn organizyjąc szkolenia dla pracowników marketów, gdzie prowadzą rozmowy na temat sprzedaży "swojego karpia"