Giełda Rybacka

przez **Gość** » Sob Lut 04, 2012 6:48 pm

KHV jest chorobą niespecyficzną, dlatego jak zobaczycie konieczne jest dostosowanie programu do tej choroby.

przez **zrzęda** » Czw Lut 02, 2012 3:35 pm

Gość napisał(a):Z tego co mi jest wiadomo to każdy producent akwakultury głównie stawowej jak do tej pory mógł wystąpić z wnioskiem o nadzór w celu utworzenia strefy wolnej od KHV. Dlatego według mnie nic się nie zmieniło po za ty że podali to do publicznej wiadomości.

Bardzo ważna uwaga. Rzeczywiście, program nadzoru jest całkowicie dobrowolny, tzn. jeżeli chcę , by uznano moje gospodarstwo za wolne od KHV, to przystepuję. Jezeli nie, to nikt mnie nie zmusi. Czym innym jest pytanie: "co zyskuję". No i tutaj warto prześledzić powiązane z tematem regulacje prawne. Otóż zyskuję jedynie to, że mogę sprzedawać do enklawy również wolnej. Natomiast, jeżeli przy okazji procedury nadzoru okaże się, że jednak jeden chociażby karp był nosicielem wirusa, to nie tylko wpadam od razu w zwalczanie (nadzór nie chroni), ale jeszcze kolejny raz będę mógł się ubiegać o uznanie za wolnego od KHV nie wcześniej niż po 10 latach udowodnienia po raz pierwszy (no i powtarzane musi być to później co roku), że moje gospodarswto jest wolne. Do tego czasu będzie albo jak to mówią "po ptokach" (znaczy po karpiach), albo problem stopniowo zaniknie jak w przypadku SVC.

przez **Gość** » Śro Lut 01, 2012 12:08 pm

Gość napisał(a):Gdzie można znaleźć informację o granicę stref ( enklaw ) ?
Jeśli będzie tak jak piszesz, to oznacza, że mamy już jedną pewną strefę ( pd-wsch ) która jest zarażona, można by ją nazwać roboczo strefa "Armacińskiego"
Jeśli zostanie wytyczona strefa wolna, to rybacy ze strefy "Armacińskiego" będą mogli kupować materiał wyłącznie w tej strefie wolnej, a w swojej nie ?

......................................................................................
O wszystkim decydują przepisy, jeśli chcesz być w programie nadzoru musisz przyjąć zasady które tam obowiązują, nie znam tak dobrze przepisów, ale wydaje mi się że występujesz do lekarza weterynarii o ustalenie któreś z enklawa i przydziela ci którąś ze enklaw, np. IV strefa gdzie potwierdzono przypadek wystąpienia wirusa i wdrożono program jej eliminacji to na pewno musisz zarybiać materiałem wolnym od KHV bez względu czy będzie to twój materiał czy ściągniesz go od kogoś. O wszystkim decydują obowiązujące przepisy.

przez **Gość** » Śro Lut 01, 2012 9:38 am

Gdzie można znaleźć informację o granicę stref ( enklaw ) ?
Jeśli będzie tak jak piszesz, to oznacza, że mamy już jedną pewną strefę ( pd-wsch ) która jest zarażona, można by ją nazwać roboczo strefa "Armacińskiego"
Jeśli zostanie wytyczona strefa wolna, to rybacy ze strefy "Armacińskiego" będą mogli kupować materiał wyłącznie w tej strefie wolnej, a w swojej nie ?

przez **Gość** » Śro Lut 01, 2012 8:03 am

Gość napisał(a):Jeśli powiatowi będą 2 x do roku obowiązkowo brać próbę i wysyłać do Puław, to prawdopodobnie nie będzie stref wolnych od KHV.
Nawet ryby zdrowe ( bez objawów ) po 2 dniach podróży i odczekaniu 2 dni na badanie w Puławach wykażą wynik dodatni.
Te same ryby zawiezione do Frankfurtu Oder będą miały wynik ujemny. Tak więc dla hodowców ze ściany zachodniej otwiera się droga do utworzenia strefy wolnej od KHV, jeśli namówią swoich powiatowych aby wysyłali rybę do badania do Frankfurtu, a nie do Puław.
Inna kwestia to sprawa zakupu materiału do dalszej hodowli. Jeśli dobrze zrozumiałem będąc w strefie zarażonej KHV, mogę zarybić staw swoim materiałem, materiałem kolegi ze "mojej" strefy, który ma gospodarstwo wolne od KHV, ewentualnie z "obcej" strefy jeśli uznana jest w całości wolną od KHV.
Nic nie doczytałem o obrocie rybą handlową, która zostaje kupiona w strefie zarażonej, a przetrzymywana jest w magazynach celem dalszej odsprzedaży.
Jeszcze inny temat, to co z rybą, która po badaniach ma wynik dodatni, a nie wykazuje oznak chorobowych. Utylizacja ?
Jeśli to przejdzie, a nie będzie stref wolnych od KHV to w najlepszej sytuacji będą gospodarstwa, które produkują w pełnym cyklu.
Gospodarstwa, które kupują ryby do dalszej hodowli mogą być zmuszone do zakupu drogiego, kiepskiego materiału od swoich kolegów ze strefy, jeśli będzie on dostępny, a jeśli nie ?

...........................................................................................................................................................
Jest 5 stref, enklaw każdą z nich definiują przepisy, obieg ryb w poszczególnych enklawach ujmują też odpowiednie przepisy. Kiedy ustanowią strefę wolną od KHV (jest to nierealne) w celu wdrożenia nadzoru oraz programu eliminacji KHV jest konieczne zarybianie materiałem wyprodukowanym w strefie wolnej od chorób, nakaz z urzędu.

przez **Gość** » Wto Sty 31, 2012 10:50 pm

Jeśli powiatowi będą 2 x do roku obowiązkowo brać próbę i wysyłać do Puław, to prawdopodobnie nie będzie stref wolnych od KHV.
Nawet ryby zdrowe ( bez objawów ) po 2 dniach podróży i odczekaniu 2 dni na badanie w Puławach wykażą wynik dodatni.
Te same ryby zawiezione do Frankfurtu Oder będą miały wynik ujemny. Tak więc dla hodowców ze ściany zachodniej otwiera się droga do utworzenia strefy wolnej od KHV, jeśli namówią swoich powiatowych aby wysyłali rybę do badania do Frankfurtu, a nie do Puław.
Inna kwestia to sprawa zakupu materiału do dalszej hodowli. Jeśli dobrze zrozumiałem będąc w strefie zarażonej KHV, mogę zarybić staw swoim materiałem, materiałem kolegi ze "mojej" strefy, który ma gospodarstwo wolne od KHV, ewentualnie z "obcej" strefy jeśli uznana jest w całości wolną od KHV.
Nic nie doczytałem o obrocie rybą handlową, która zostaje kupiona w strefie zarażonej, a przetrzymywana jest w magazynach celem dalszej odsprzedaży.
Jeszcze inny temat, to co z rybą, która po badaniach ma wynik dodatni, a nie wykazuje oznak chorobowych. Utylizacja ?
Jeśli to przejdzie, a nie będzie stref wolnych od KHV to w najlepszej sytuacji będą gospodarstwa, które produkują w pełnym cyklu.
Gospodarstwa, które kupują ryby do dalszej hodowli mogą być zmuszone do zakupu drogiego, kiepskiego materiału od swoich kolegów ze strefy, jeśli będzie on dostępny, a jeśli nie ?

przez **Gość** » Wto Sty 31, 2012 9:16 pm

Z tego co mi jest wiadomo to każdy producent akwakultury głównie stawowej jak do tej pory mógł wystąpić z wnioskiem o nadzór w celu utworzenia strefy wolnej od KHV. Dlatego według mnie nic się nie zmieniło po za ty że podali to do publicznej wiadomości.

przez **Gość** » Wto Sty 31, 2012 8:00 pm

Dr House napisał(a):Nie będzie stref wolnych od KHV! Utworzenie ich w praktyce nie jest możliwe. Tu chodzi o stworzenie "Programu nadzoru nad zakażeniem KHV". Program ten będzie podstawą do podejmowania wszelkich działań związanych z tą chorobą. Również wypłacania (lub nie) odszkodowań.

.............................................................................................................................................................................
Program w założeniu ma wytypować strefy które potencjalnie mogą w przyszłości być strefami wolnymi od wirusa CypHV-3. Tylko problem jest taki że to mało prawdopodobne. Strefa wolna od KHV jest podstawą dalszych działań. Istnieje możliwość że utworzą pomimo wątpliwości i teoretycznych możliwości wystąpienia tam wirusa. Nawet nadzór musi się czymś kierować, a skoro o tym wirusie nie wiele jeszcze wiemy to czym ma się kierować. Jak dochodzi do zakażenia z wektora jakim są ryby rzeczne na karpia hodowlanego i czy w ogóle dochodzi do takiego zakażenia. Jak wirus się uaktywnia, pod wpływem jakich czynników? ect.

przez **Dr House** » Wto Sty 31, 2012 7:48 pm

Nie będzie stref wolnych od KHV! Utworzenie ich w praktyce nie jest możliwe. Tu chodzi o stworzenie "Programu nadzoru nad zakażeniem KHV". Program ten będzie podstawą do podejmowania wszelkich działań związanych z tą chorobą. Również wypłacania (lub nie) odszkodowań.

przez **Gość** » Wto Sty 31, 2012 7:21 pm

Gość napisał(a):
Gość napisał(a):http://www.ptryb.pl/2012/01/31/projekt-programu-nadzoru-nad-zakazeniem-herpeswirusem-koi-khv/
Czy ktoś wie jak zostanie stworzona strefa wolna od wirusa CypHV-3, nie przerobiłem jeszcze wszystkiego, ale nie jest proste stworzenie strefy wolnej od tego wirusa. Jest bardzo dużo nosicieli, a poza tym nie ma stuprocentowych metod diagnostycznych całkowicie wykluczających obecność lub brak wirusa. Wirus przenosi się przez wodę, żyje bez żywiciela dość długo. Ryby zarażone nie muszą wcale chorować etc.

Jak zostanie stworzona strefa wolna od KHV nie wiadomo. Czy będzie to obszar 1 powiatu ? Bardzo wątpiĘ. Wg mnie powinna to być powierzchnia zlewni
Nic nie jest pewne, oprócz tego, że rybacy będący w strefie z Panem Armacińskim niech zapomną na 10 lat o handlu materiałami zarybieniowymi, nie tylko karpia, poza swoją strefę !

...................................................................................................................
Jak mój przedmówca wyobraża sobie strefę wolną, skoro nie ma 100% metod diagnostyki. Po za tym większość ryb rzecznych jest wektorami CypHV-3. Strefa jak sama nazwa wskazuje musi być wolna od wirusa, a jak to osiągnąć? Wirus wcale nie musi powodować przebiegu ostrego choroby, może być w formie utajnionej przez wiele lat. Nie wiem, ale ja sobie tego nie wyobrażam. Dlaczego????
Powód jest taki, że zawsze będzie jakiś procent że na danym terenie jest obecny wirus, przy obecnych metodach identyfikacji, według oczywiście mojej wiedzy, która nie musi być pełna.

przez **Gość** » Wto Sty 31, 2012 5:35 pm

Gość napisał(a):http://www.ptryb.pl/2012/01/31/projekt-programu-nadzoru-nad-zakazeniem-herpeswirusem-koi-khv/
Czy ktoś wie jak zostanie stworzona strefa wolna od wirusa CypHV-3, nie przerobiłem jeszcze wszystkiego, ale nie jest proste stworzenie strefy wolnej od tego wirusa. Jest bardzo dużo nosicieli, a poza tym nie ma stuprocentowych metod diagnostycznych całkowicie wykluczających obecność lub brak wirusa. Wirus przenosi się przez wodę, żyje bez żywiciela dość długo. Ryby zarażone nie muszą wcale chorować etc.

Jak zostanie stworzona strefa wolna od KHV nie wiadomo. Czy będzie to obszar 1 powiatu ? Bardzo wątpiĘ. Wg mnie powinna to być powierzchnia zlewni
Nic nie jest pewne, oprócz tego, że rybacy będący w strefie z Panem Armacińskim niech zapomną na 10 lat o handlu materiałami zarybieniowymi, nie tylko karpia, poza swoją strefę !

przez **Gość** » Wto Sty 31, 2012 5:12 pm

http://www.ptryb.pl/2012/01/31/projekt- ... m-koi-khv/
Czy ktoś wie jak zostanie stworzona strefa wolna od wirusa CypHV-3, nie przerobiłem jeszcze wszystkiego, ale nie jest proste stworzenie strefy wolnej od tego wirusa. Jest bardzo dużo nosicieli, a poza tym nie ma stuprocentowych metod diagnostycznych całkowicie wykluczających obecność lub brak wirusa. Wirus przenosi się przez wodę, żyje bez żywiciela dość długo. Ryby zarażone nie muszą wcale chorować etc.

przez **zenek bębenek** » Pon Sty 30, 2012 12:42 am

Vendetta napisał(a):Drogi Janku Niezbędniczku,
...

Kolego spokojna główka, jutro - upss, dzisiaj towarzysze z TPR wykasują co trzeba, podpudrują nosek i bedziesz jak nowy.
A z tą vendettą to ty tak na poważnie, czy tylko dla zgrywy, bo jak coś, to ja chętnie. No wiesz.

przez **Vendetta** » Nie Sty 29, 2012 10:11 pm

Drogi Janku Niezbędniczku,
nie klep kogoś po policzku.
Myślisz, że masz wiedzę dużą,
lecz mnie Twoje bzdury nudzą.
Piszesz dużo, wieszcza grasz,
Czy Ty w ogóle honor masz?
Daj już spokój ludziom z Ciasnej.
Lepiej pilnuj firmy własnej!
Kto Ci broni importować?
Przy tym też trzeba harować.
Tu kokosów nie zyskujesz,
ale ile ryzykujesz.
Nie myśl że ja importuje,
Ja karpika se hoduje.
Lecz nie czepiam się handlarzy,
Każdy swoje piwo warzy!
Do Twej wiedzy jeszcze wrócę,
Twych wywodów nie ukrócę,
ale powiem jak koledze:
Małą Ty masz Janie wiedzę.
Dużo plotek wysłuchujesz,
przez to kiepsko temat czujesz.
Jak prezesów żądasz kresu
to wycofaj się z biznesu.
I ja za władzą nie przepadam,
ale nosa tam nie wsadzam.
Ja na swoim gospodarze,
o lepszych czasach nie marzę.
Bo one już nam nie wrócą
i problemów nie ukrócą.
Ciężkie do zburzenia mury!
Lecz ja na to leję z góry!
Co? Nie strzelać kormorana?
Robię to codziennie z rana.
I wieczorem też poprawiam,
ścierwo na miejscu zostawiam.
Radzę sobie z problemami
bo tylko Pan Bóg nad nami.
I nie czepiam się Ferlina.
Jego grzechy, jego wina!
Mi sumienie podpowiada:
Żyj z honorem, nie graj dziada!

przez **nowy** » Nie Sty 29, 2012 9:19 pm

Janie Nie-Zbędny, warto czasem coś konstruktywnego napisać, bo rozpirzanie wszystkiego nawet pod pretekstem dobrych chęci, to o wiele za mało jak na dzisiejsze trudne dla rybaków czasy...

Giełda Rybacka

Każdy

Wyślij odpowiedź

Pełny widok Przegląd tematu: Każdy

Re: Każdy

Re: Każdy

Re: Każdy

Re: Każdy

Re: Każdy

Re: Każdy

Re: Każdy

Re: Każdy

Re: Każdy

Re: Każdy

Re: Każdy

Re: Każdy

Re: Każdy

Re: Każdy

Re: Każdy