Giełda Rybacka

Nie kłóćcie się, bierzcie dopłaty gdzie się da i ZWIĘKSZAJCIE PRODUKCJĘ ILE SIĘ DA.
I tego się trzymajmy. Jeszcze nikomu nie zaszkodziło mieć więcej pieniędzy niż mniej. Jakoś w rolnictwie nie widać spadku produkcji w związku z dopłatami.
Widać że lobbing, mobbing, czy jak go zwał, Agencji jest wszędzie.

ryba14 napisał(a):Pstrąg tez nie zmienił nastawienia Polaków a produkujemy go 10 tys. ton. A było o wiele więcej.

Pstrąga już w Polsce mieliśmy, ale "trudniejszego", więc raczej bym do pstrąga nie porównywał bo potokowiec to nadal "rarytas".

Pstrąg tez nie zmienił nastawienia Polaków a produkujemy go 10 tys. ton. A było o wiele więcej.

Nie widac aby panga, tilapia czy inny tani import z chin czy tajlandii wstrzasnal polskim rynkiem.
Ciezko Polakow przestawic na takie gatunki. Mamy swoje przyzwyczajenia. Sum afrykanski tez sie nie przyjal.

Może chodzi o inwestycje, koszty, a niekoniecznie o bycie autentycznie na rynku, ale gdyby przy okazji kilka takich inwestycji wypuściło na rynek 3-4 tyś ton ryby swieżej, to zmieniłoby to nasz polski rynek i sytuację gospodarstw karpiowych w nim również. Uważam, że takie rzeczy trzeba obserwowac również, nie tylko wyśmiewać...

malikor16 napisał(a):nic z tego nie będzie, kilka tygodni temu usnęło 70 % narybku

Kolejne koszty.....

nic z tego nie będzie, kilka tygodni temu usnęło 70 % narybku

Ja bym im nie zazdrościł. Wyobraźcie sobie, że zgodnie z dobrostanem każdą z tych 1300 ton ryb będą musieli uśmiercić uderzeniem pałką w tył głowy :)

Co tak Koledze przeszkadzają dopłaty?
Kolega "Tilapia" handluje, rybaczy czy urzęduje?

Przy tych "produkcjach" raczej nie chodzi o zysk, a obrót i "koszty".
Na pewno jeszcze kilka wigilii spędzimy z karpiem, nie tilapią.

Niedługo produkcja karpia będzie mniejsza niż produkcja tego rodzaju firm http://www.zyciehandlowe.com/aktualnosc ... ,7,26,2182