Strict Standards: Non-static method phpbb_captcha_factory::get_instance() should not be called statically in /home/virtualki/76511/forumrybacy2011/phpBB3/posting.php on line 185

Strict Standards: call_user_func() expects parameter 1 to be a valid callback, non-static method phpbb_captcha_qa::get_instance() should not be called statically in /home/virtualki/76511/forumrybacy2011/phpBB3/includes/captcha/captcha_factory.php on line 38
Giełda Rybacka • Wyślij odpowiedź

Polski Karp c.d.

Wyślij odpowiedź


To pytanie identyfikuje i blokuje działania spambotów.

BBCode włączony
[img] włączone
[flash] wyłączony
[url] włączony
Uśmieszki wyłączone
Przegląd tematu
   

Pełny widok Przegląd tematu: Polski Karp c.d.

Re: Polski Karp c.d.

Post przez Gość » Sob Lis 10, 2012 1:20 am

Pewnie w niedługim czasie dowiemy się, czy uszczęśliwią jedną z firm certyfikujących, a tym sam nie "uszczęśliwią" całą naszą branżę ?

Re: Polski Karp c.d.

Post przez Logiczny » Sob Lis 10, 2012 12:46 am

Coście się tak uczepili tego idealizmu. Kto zakładając jakąkolwiek firmę, w tym Polski Karp spółkę z o.o. marzy o uszczęśliwieniu wszystkich. Pewnym jest, że każdy taki gość chce uszczęsliwić siebie i wspólników, ale czy to takie dziwne ??????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????

Re: Polski Karp c.d.

Post przez gość 22 » Pią Lis 09, 2012 9:35 pm

szanowny obserwatorze!
Ano ja sobie z nimi gadałem i gadałem i gadam dalej pewnie tak do świąt i po świętach... ale już nie o interesach - nie warto.
Podpisuję się pod tym co napisał gość dwa posty wyżej. 15 gospodarstw (i to nie największych) to nie konsolidacja tylko parodia konsolidacji.

Re: Polski Karp c.d.

Post przez obsrywator » Śro Lis 07, 2012 6:47 am

@obserwator
Co jest w poprzednim wątku takiego (niewygodnego), że trzeba było założyć nowy?

Re: Polski Karp c.d.

Post przez Gość » Wto Lis 06, 2012 9:44 pm

Odpowiem Ci tak.
1. Spółka tworzona była w tajemnicy, jako grupa kilku hodowców i byłem handlowcem z Tesco. Nikt z udziałowców spółki nie propagował jej powstania i nie zachęcał do jej wstąpienia.
2. Po powstaniu i załatwieniu sobie wyłączności w Tesco, udziałowcy rozdzielili dla siebie najlepsze markety, aby następnie zaprosić do współpracy poddostawców proponując im ochłapy w postaci nieatrakcyjnych
lokalizacji.
3. Gospodarstwa, które nagle wypadły z rynku Tesco, aby wejść na nowe miejsca zmuszone są do obniżenia ceny. Spowodowało to spadek cen karpia w tym roku mimo dużo wyższych kosztów produkcji.

Teraz gdy spółka zdała sobie sprawę że nie da sobie rady z logistyką to za sprawą Twojego głosu próbuje ratować skórę. Jestem ciekaw jaki byłby Twój głos w tej sprawie gdybyś nagle po 10 latach współpracy z Tesco
dowiedział się, że Twoje miejsce zajmuje kolega, który karpia zamierza dopiero kupić ?
Tak więc daruj sobie kolego agitację na rzecz spółki, bo jest to śmieszne co piszesz !

Re: Polski Karp c.d.

Post przez Sąsiad » Wto Lis 06, 2012 9:28 pm

Generalnie masz rację, jesteśmy wciąż za mali, żeby stawać jak równy z równym z marketami, ale w szczegółach, subiektywnie wygląda to nie tak prosto. Ja też nie jestem członkiem spółki, a mój najlepszy sklep został "przejęty" przez sąsiada, członka Polskiego Karpia i to już mi się mniej podoba, rozumiesz mnie?

Polski Karp c.d.

Post przez obserwator » Wto Lis 06, 2012 9:08 pm

Witam!
Zacznę od tego, że nie jestem w Polskim Karpiu. Nie jestem ich zwolennikiem, ani przeciwnikiem. Patrzę na to wszystko z boku i tak sobie myślę....
Jeszcze nie dawno na tym forum narzekaliśmy, że nie potrafimy się zjednoczyć..., że hipermarkety dyktują warunki... i takie tam. Teraz kiedy kilka gospodarstw kierując się zasadą, że duży może więcej łączy swe siły to wynika z tego wielki skandal. Może to właśnie tędy droga...? Może warto się przyłączyć...? Albo chociaż spróbować współpracować. Moim skromnym zdaniem w tej spółce za mało jest członków by spełnić oczekiwania chociażby tego nieszczęsnego Tesco. Nie chodzi mi o ilość tylko o logistykę. Z resztą o ilość też bo choć sprawa KHV medialnie i formalnie ucichła to większość z nas wie jak jest...
Nie przeklinajcie tych, którzy się zrzeszyli tylko spróbujcie z nimi pogadać. Spróbować zawsze warto.
Poza tym koledzy rynek pogodzi nas wszystkich. Już teraz kilka sieci w większym lub mniejszym stopniu odchodzi od sprzedaży "żywca". Jestem przekonany, że za rok właśnie przetwórnie, a nie PK sp z.o.o staną się głównym problemem.
Wszystkim życzę zgody i wytrwałości w ciężkich czasach.

Góra