Giełda Rybacka

[quote="gość"]A kto pamięta wodziankę oraz redaktora [b]Leszka MAZANA[/b], może ktoś ma i chce się podzielić nagraniem lub innym materiałem z udziałem[i] L. Mazana[/i][/quote]
Będziemy dysponować nagraniem z wykładu Leszka Mazana, zainteresowani będa mogli otrzymać...

Ja pamiętam z warsztatów tabelkę z której wynikało że najskuteczniejszym środkiem do zwalczania kormoranów jest rozciągnięcie siatki nad stawami. Wtedy z sali padła podpowiedź jeszcze skuteczniejszego środka - spuszczenie wody ze stawów.

[quote="gość"]A kto pamięta wodziankę oraz redaktora [b]Leszka MAZANA[/b], może ktoś ma i chce się podzielić nagraniem lub innym materiałem z udziałem[i] L. Mazana[/i][/quote]

Masz na myśli wodzionkę ?
http://www.youtube.com/watch?v=Jj-zarmDSrE

Ja pamiętam zjazd do kopalni, bo wtedy doceniłem piękno naszych stawów.

A kto pamięta wodziankę oraz redaktora [b]Leszka MAZANA[/b], może ktoś ma i chce się podzielić nagraniem lub innym materiałem z udziałem[i] L. Mazana[/i]

O warsztatach w Katowicach już zapominamy. Refleksje jakie pozostawiły, nie miały miejsca na tym forum.

[quote="Uczestnik warsztatów"]Gościu nie dziwi mnie taka sytuacja. Na spotkaniu można było zauważyć atmosferę "lekkiej niepewności". Spadek cen karpia, zagrożenie importem, spadek produkcji to główne czynniki, na które zaświeciło się czerwone swiatło. Dlatego takie zainteresowanie różnych osób i związków. Dyskusje były owszem, ale nie było zwarcia szyków.
Natomiast jestem zaskoczony debatą. Przedstawiciel spółki Polski Karp poproszony o głos odnióśł się krytycznie do hodowców na sali i nie tylko, twierdząc,że hodowcy nie zachowują standartów, jakości produktu i nie znają się na handlu, co przełożyło sie na wyniki sprzedaży. Na sali nie było chętnych do dyskusji w tej kwestii. O dziwo na forum odważnych anonimowych dyskutantów było wielu, natomiast na sali odebrało im głos. Nie wiem czy miało to związek z jawnością debaty, czy też z obawą o swoje interesy. Jedynie tylko w obronie hodowców zabrał głos Wacław Sz. twierdząc, że
ocena przedstawiciela spółki Polskiego Karpia jest niewłaściwa i nie na miejscu.[/quote]

Mylisz się trochę w swojej ocenie. Krytycznie o działalności tego Pana i spółki którą pilotuje słychać było w glosach kilku osób. Swoją wypowiedzą potwierdził swoją butę i arogancję w stosunku do rybaków, również do tych z którymi teraz współpracuje. Widać, że jego podejście nie zmieniło się od czasu, kiedy był handlowcem sieci.

Myślę, że jeśli ktoś może byc rozczarowany debatą, to chyba sami rybacy w swojej masie, bo chyba nie do końca wiemy jaka jest nasza przyszłośc i to w trakcie debaty sie zarysowało.

Gościu nie dziwi mnie taka sytuacja. Na spotkaniu można było zauważyć atmosferę "lekkiej niepewności". Spadek cen karpia, zagrożenie importem, spadek produkcji to główne czynniki, na które zaświeciło się czerwone swiatło. Dlatego takie zainteresowanie różnych osób i związków. Dyskusje były owszem, ale nie było zwarcia szyków.
Natomiast jestem zaskoczony debatą. Przedstawiciel spółki Polski Karp poproszony o głos odnióśł się krytycznie do hodowców na sali i nie tylko, twierdząc,że hodowcy nie zachowują standartów, jakości produktu i nie znają się na handlu, co przełożyło sie na wyniki sprzedaży. Na sali nie było chętnych do dyskusji w tej kwestii. O dziwo na forum odważnych anonimowych dyskutantów było wielu, natomiast na sali odebrało im głos. Nie wiem czy miało to związek z jawnością debaty, czy też z obawą o swoje interesy. Jedynie tylko w obronie hodowców zabrał głos Wacław Sz. twierdząc, że
ocena przedstawiciela spółki Polskiego Karpia jest niewłaściwa i nie na miejscu.

Nie wiem czy ktoś z was zauważył że spotkanie w Katowicach można określić mianem ,,okrągłego stołu'', dlaczego? na jednej sali zjawili się przedstawiciele PTRYB w Pznaniu, ZPRYB również w Poznaniu oczywiście przedstawiciele Pana Karpia oraz uczestniczyli działacze z PZW co wy na to ?? Dla mnie to niesamowite??

Muszę powiedziec, że jeszcze nigdy nie uczestniczyłem w szkoleniu, gdzie byłoby tyle dyskusji i emocji u rybaków. Jestem pozytywnie zaskoczony dobrym pomysłem organizatorów. Niewątpliwie warsztaty są nową jakością w szkoleniach. Dziękuję za możliwośc uczestnictwa.

Warsztaty już za nami, jakie wrażenie pozostały?

I jak było?

Wreszcie ktoś poszedł po rozum do głowy i próbuje powiązać certyfikację karpia ze środowiskiem przyrodniczym. Karpia możemy utrzymać rekompensując coraz mniej opłacalną hodowlę walorami przyrodniczymi ziemnych tradycyjnych stawów karpiowych. Nad taką certyfikacją trzeba bardzo mocno popracować, bo to innowacyjne i niełatwe spojrzenie na problem. Taki mocny certyfikat może uratować karpiarzy.Jak konstruować to niełatwe przedsiewzięcie, mam nadzieję, że na to pytanie odpowiedzą warsztaty- szkolenie w Katowicach. Jadę na to szkolenie, bo ten kierunek certyfikacji karpia jest długo oczekiwanym przeze mnie pozytywnym ruchem środowiska rybackiego.

Dziękuję rybakom za ogromne zainteresowanie naszymi warsztatami. Od poniedziałku, kiedy poinformowaliśmy o zapisach, swój akces wyraziło ponad 100 osób. Kilka osób jest już na liście rezerwowej.