przez Gość » Wto Lis 26, 2019 9:54 pm
Ha, ha! Wielu hodowców w obawie, że nie sprzeda swojej produkcji wydzwania do klientów oferując taniego karpia. Znam jednego, który "zakontraktował", oczywiście bez umowy, swoje karpie w kilku miejscach w ilości pięciokrotnie przewyższających ilości jakie posiada. Tak na wszelki wypadek. :) Wielu odbiorców obudzi się przed świętami z ręką w gównie i bez ryby.
Ha, ha! Wielu hodowców w obawie, że nie sprzeda swojej produkcji wydzwania do klientów oferując taniego karpia. Znam jednego, który "zakontraktował", oczywiście bez umowy, swoje karpie w kilku miejscach w ilości pięciokrotnie przewyższających ilości jakie posiada. Tak na wszelki wypadek. :) Wielu odbiorców obudzi się przed świętami z ręką w gównie i bez ryby.