przez Dariusz » Wto Lis 03, 2020 6:32 am
Mariusz napisał(a):Czytam na Interii i oczom nie wierzę, uszom nie słyszę.
Niepodpisany autor zniechęca do jedzenia ryb... morskich, z Bałtyku. Jak panga, tuńczyk halibut.
Każdy, kto wie jak w Wietnamie robią pangę na ichnich cmentarzach do ust jej nie weźmie, ale od czego potęga netu.
Szczególnie zabawne są tuńczyk i halibut pochłaniające ogromne ilości rtęci z wód, w których jej nie ma.
Śledzie be, bo "podróbki", ale ani słowa, które tak naprawdę.
Maślana... bez komentarza.
I na koniec wisienka na torcie. Obejrzeć skrzela w filecie! Mistrzostwo Świata.
Chociaż nie robię ryby do konsumpcji, z chęcią dołożę się do opłacenia prawnika w takiej sprawie.
Ktoś wreszcie musi zareagować na takie artykuły w sieci i wytoczyć im proces.
Może Pan Karp?
https://kobieta.interia.pl/zdrowie/zdjecie,iId,2972670,iAId,387957
Czytałeś czy tylko oglądałeś obrazki? Przecież wcale nie zachęca, np.:
Panga bardzo szybko rośnie, nie ma dużych wymagań, jest niedroga, a przy tym pozbawiona charakterystycznego rybiego zapachu i smaku, co czyni ją atrakcyjną dla hodowców i konsumentów. Ryby te są zazwyczaj trzymane w mocno zagęszczonych zbiornikach, często bardzo zanieczyszczonych. Karmi się je paszą wzbogaconą o antybiotyki i hormony. To wszystko sprawia, że panga traci zupełnie wartości odżywcze, których z natury i tak ma niewiele.
[quote="Mariusz"]Czytam na Interii i oczom nie wierzę, uszom nie słyszę.
Niepodpisany autor zniechęca do jedzenia ryb... morskich, z Bałtyku. Jak panga, tuńczyk halibut.
Każdy, kto wie jak w Wietnamie robią pangę na ichnich cmentarzach do ust jej nie weźmie, ale od czego potęga netu.
Szczególnie zabawne są tuńczyk i halibut pochłaniające ogromne ilości rtęci z wód, w których jej nie ma.
Śledzie be, bo "podróbki", ale ani słowa, które tak naprawdę.
Maślana... bez komentarza.
I na koniec wisienka na torcie. Obejrzeć skrzela w filecie! Mistrzostwo Świata.
Chociaż nie robię ryby do konsumpcji, z chęcią dołożę się do opłacenia prawnika w takiej sprawie.
Ktoś wreszcie musi zareagować na takie artykuły w sieci i wytoczyć im proces.
Może Pan Karp?
[url]https://kobieta.interia.pl/zdrowie/zdjecie,iId,2972670,iAId,387957[/url][/quote]
Czytałeś czy tylko oglądałeś obrazki? Przecież wcale nie zachęca, np.:
Panga bardzo szybko rośnie, nie ma dużych wymagań, jest niedroga, a przy tym pozbawiona charakterystycznego rybiego zapachu i smaku, co czyni ją atrakcyjną dla hodowców i konsumentów. Ryby te są zazwyczaj trzymane w mocno zagęszczonych zbiornikach, często bardzo zanieczyszczonych. Karmi się je paszą wzbogaconą o antybiotyki i hormony. To wszystko sprawia, że panga traci zupełnie wartości odżywcze, których z natury i tak ma niewiele.