Giełda Rybacka

Czyli dla tych co jeszcze nie podpisali umowy raczej jest nie wielka nadzieja na jej podpisanie ?Czy nawiązywali do tego w Radomiu ?

Po tym kiedy kasa sie skonczyła i zaczęły sie protesty rybaków, w tym PTRyb i ZPR, MRiRW zaproponowało miesiac temu 80 mln zł i zaspokojenie wszystkich , którzy dotąd nie podpisali umów w wysokości 360 zł/ha (czyli I pakiet). Według tego, co wiem, nastapiły konsultacje społeczne i ZPR zgodził sie na takie rozwiazanie, ale pod warunkami, których MRiRW nie zdołało przełknąć. W ten sposób projekt 360 zł na 1 ha upadł. Dyrektor Wrona stwierdził, że skoro negocjacje z rybakami nie dały rezultatu, ministerstwo pracuje obecnie nad innymi rozwiazaniami, ale.....czy coś z tego wyjdzie tego nikt nie wie. A co do profesjonalizmu ARiMR i MRiRW w Radomiu, to mam nastepujace wrażenia:
1. Nie powinno to być wyjątkiem, tylko regułą, bo to skandal, że dotychczas nas bujano różnymi wersjami odpowiedzi.
2. Brak pracowników oddziałów regionalnych ARiMR w Radomiu powinien skutkowac przekazaniem im tresci interpretacji, które padły na tym spotkaniu, bo inaczej szkoda naszych nerwów w dalszych kontaktach z tą zacną instytucją w terenie.

Kto był w zespole który przygotowywał cały program (po prostu kto w Radomiu odpowiadał na pytania )?

Wielkie dzięki .

Twierdzą że podpiszą w njbliższych dniach jeszcze 12 umów. W czasie kontroli nie będą sprawdzać miejsc poboru wody do basenów. Kontrolerzy najpierw przejżą papiery: księgę stawową,faktury na wapno, sprzedawane ryby ( w przypadku ich braku można złożyć oświadczenie o sprzedaży ryb w detalu) będą mierzyć długość ścierzek,powierzchnię zarośniętą w stawach, sprawdzać wykoszenie korony grobli i rowów ( jeśli nie będą wykoszone poproszą o podanie terminu koszenia i wtedy przyjadą jeszcze raz). Sprawdzą jak jest rozprowadzana woda do stawów (niezależny system), i czy stawy które mają być pozostawione bez wody są bez wody.

Nowe wnioski nie są przyjmowane.

Odrzucają bo nie mają pieniędzy a MR nie przesunie proponowanych 80 milionów bo się obraziło na opinię organizacji rybackich ( może ktoś wie których?)

Do rybaak
Czy będą podpisywane nowe umowy ? Czy w czasie kontroli mogą sprawdzać np. zaznaczone miejsca poboru wody do basenów transportowych i jak one mają wyglądać ?jak w ogóle ma wyglądać kontrola ? czy są przyjmowane nowe wnioski ? dlaczego są odrzucane ?

Też tam byłem, Z tą precyzyjnością to bym nie przesadzał, ale faktycznie ludzie z centrali ARiMR i MRiRW wykazali profesjonalizm, chęć pomocy i rozwiali większość wątpliwości. Te wątplowości rodzą się na ogół wśród rybaków, ponieważ terenowy ARiMR jest niedouczony i wciska nam swoje interpretacje( często błędne). Nie wiem czy w Radomiu byli pracownicy terenowi ARiMR? Jeżeli nie, to właśnie oni powinni przejść takie szkolenie. Jeżeli masz pytania szczegółowe, chętnie podzielę się moją interpretacją.

rybak jeśli byłeś na szkoleniu to napisz coś więcej na jego temat wszyscy tam nie byli

Witam
byłem na szkoleniu w Radomiu i jestem mile zaskoczony. Przyjechał tam zespół urzędników odpowiedzialnych za wdrożenie programu wodno- środowiskowego. Precyzyjnie odpowiedzieli na wszystkie zadane pytania. Rozwiali moje wątpliwości.

Od lipca zaczynają się kontrole w gospodarstwach. Wszyscy którzy mają podpisane umowy zostaną skontrolowani do końca września. W tym czasie możemy się spodziwać nawet trzech kontroli...

witam czy mozesz panie kolego dac mi namiary tej kancelarii mam rowniez problemy z arimr banda niekompetentnych ludzi...
lub może czyta to jakis prawnik prosze zostawic namiary chodzi mi o onw.

Jeszcze jedno. Czy te urzedasy nie rozumieją, że nowelizacja ustawy może dotyczyć jedynie nowo podpisywanych umów, a nie starych !

Skoro łupem koalicjanta maja byś pewne ministerstwa oraz agencje rządowe, to możecie mnie nazywać czerwonym , ale wolę aby tym koalicjantem było SLD, a nie PSL ( obojetnie kto wygra PiS, czy PO ) Prawdopodobieństwo, że "swoi" usadowieni w tych instytucjach będą kompetentni są większe niz teraz. Nawet PO posiłkuje się Belką.
Tak nawiasem, poszedłem do kancelarii prawnej dowiedzieć sie ile by kosztowała ochrona prawna ich nad realizowaniem umowy "wodno-środowiskowej" między mna i ARiMR. Po przeczytaniu umowy, prawnik zaśmial się glośno i stwierdził, że takiego bubla nie widział w życiu. Wygrywamy wszystkie ewentualne spory w sądzie za jedyne 5 % wartości kwoty umowy, do końca trwania umowy i spróbujemy po jej zakończeniu jeszcze coś wygrać dodatkowo.
Prosze Pana powiedział, jeśli nie zmieni Pan dobrowolnie treściu umowy to Oni mogą sobie nowelizować, wytyczac , interpretować, a my wszystko wygramy w sądzie. Nas interesuje tylko umowa !
Te 5 % to 50 tyś. Trochę szkoda, ale się zastanowię.

Krajan. Zobacz sobie, do której partii zwrócił się ZPR o pomoc w realizacji swoich postulatów ( patrz uchwała na stronie www.zpr). Do żadnej innej. Ja to nazywam politykierstwem. A ty jak?... Panie Krzysztofie Pan się nie boi, całe PSL za Panem stoi...

Oglądałem wczoraj pierwszy odcinek "Kariery Nikodema Dyzmy"
Tak myślę, że współcześni "Nikosie" muszą gdzieś być. Teraz już wiem, że pracują w ARiMR !
Kto ich tam ulokował ?
Domyślmy się sami i zaprotestujmy w najbliższych wyborach parlamentarnych.
Waldek Bój się Boga !

A kto powiedział, że ARiMR jest stworzona dla dobra rybaków??? To jest walka, oni walczą o swoje stołki i robią to skutecznie śmiejąc się z nas i naszej słabości. Wszystkio sie pomieszało gościom, zapomnieli kto jest nosem, a kto tabakierą i kto kogo utrzymuje, z czyich podatków dostaja pensję!!!