przez Dragon » Pią Sie 27, 2010 11:49 am
Wystarczyła tylko odrobina dobrej woli ze strony ARiMR. Zgodnie z rozporządzeniem z dn. 28 sierpnia 2009 r paragr.4 - beneficjent przekazuje sprawozdanie roczne w terminie najpóźniej do 21 dni po upływie okresu sprawozdawczego, natomiast ARiMR sporządza zbiorówkę z tych sprawozdań w terminie 50 dni i przekazuje do Instytucji Zarządzającej czyli do Ministerstwa Rolnictwa. Jeżeli sprawozdania nie złożono w terminie , lub zostały złożone po terminie, to pytam się jak ta zbiorówka wyglądała? Co podano do Ministerstwa? Jeżeli ARiMR podała prawdę, tzn. brak sprawozdań, to dlaczego nie przystąpiono z marszu do rozwiązywania umów, lub ARiMR mogła podać w zbiorówce informację inną ( ?????). Jak myślicie, gdzie jest ukryta prawda?. Dlaczego w maju przyjmowano wnioski o płatność, lub wzywano beneficjentów do składania tych wniosków. Dlaczego narażono beneficjentów na poniesienie kosztów związanych z notariuszami ( dobrowolne poddanie się egzekucji - dotyczy umów pow. 500 tys. zł ).
Wystarczyła tylko odrobina dobrej woli ze strony ARiMR. Zgodnie z rozporządzeniem z dn. 28 sierpnia 2009 r paragr.4 - beneficjent przekazuje sprawozdanie roczne w terminie najpóźniej do 21 dni po upływie okresu sprawozdawczego, natomiast ARiMR sporządza zbiorówkę z tych sprawozdań w terminie 50 dni i przekazuje do Instytucji Zarządzającej czyli do Ministerstwa Rolnictwa. Jeżeli sprawozdania nie złożono w terminie , lub zostały złożone po terminie, to pytam się jak ta zbiorówka wyglądała? Co podano do Ministerstwa? Jeżeli ARiMR podała prawdę, tzn. brak sprawozdań, to dlaczego nie przystąpiono z marszu do rozwiązywania umów, lub ARiMR mogła podać w zbiorówce informację inną ( ?????). Jak myślicie, gdzie jest ukryta prawda?. Dlaczego w maju przyjmowano wnioski o płatność, lub wzywano beneficjentów do składania tych wniosków. Dlaczego narażono beneficjentów na poniesienie kosztów związanych z notariuszami ( dobrowolne poddanie się egzekucji - dotyczy umów pow. 500 tys. zł ).