przez Rybacy » Czw Wrz 02, 2010 3:17 pm
Apel o pomoc w sprawie bezprawnego wypowiadania umów rybakom przez ARIMR w ramach środka 2.2 Działania wodno-środowiskowe z Programu Operacyjnego „Ryby 2007-2013”
Pod koniec 2009 roku z trzyletnim opóźnieniem ruszyły programy unijne wspierające rybactwo na lata 2007-13. Jednym z działań obsługiwanych przez ARIMR jest środek 2.2 polegający na wsparciu wykorzystania tradycyjnych i przyjaznych środowisku praktyk i technik w chowie i hodowli ryb. Jest to działanie wspierające gospodarstwa rybackie zajmujące się chowem i hodowlą karpi i innych cennych gatunków ryb słodkowodnych w stawach o powierzchni około 60 tysięcy hektarów. O uruchomieniu programu środowisko rybackie było szeroko informowane przez pracowników ARIMR na wielu spotkaniach, jak również za pośrednictwem prasy i branżowych stron internetowych. Byliśmy zachęcani do wzięcia na siebie nowych obowiązków i poniesienia dodatkowych kosztów w zamian za wsparcie w postaci rekompensat wodno-środowiskowych.
Upatrując w tym programie szansę na utrzymanie ekologicznego, unikalnego w skali Europy modelu gospodarki stawowej, wielu z nas podjęło trud działań na rzecz ochrony środowiska i podtrzymania tradycyjnych metod chowu i hodowli ryb w naszych stawach. Wiązało się to też z koniecznością skompletowania wielu niezbędnych dokumentów. Wybudowane na terenie naszych stawów ścieżki edukacyjne, przebudowane systemy nawodnień, czy stworzone przez nas sztuczne siedliska dla dzikich zwierząt i zmiany w technologii chowu i hodowli ryb, zgodnie z wymogami programu, to tylko niektóre z podjętych przez nas działań. Obrazuje to skalę wprowadzanych przez rybaków prac wyłącznie na potrzeby programu.
W grudniu 2009 roku, w dobrej wierze, podpisaliśmy z ARIMR umowy ponosząc przy tym duże koszty związane z obsługą kancelarii notarialnych oraz firm doradczych bez których łatwo było się pogubić w gąszczu przepisów i dokumentów wymaganych przez Agencję. Przez następne miesiące nadal realizowaliśmy wymogi wodno-środowiskowe wynikające z podpisanych umów. W czerwcu 2010 r. ARIMR wezwała nas do złożenia wniosków o płatność które wraz z wieloma wymaganymi załącznikami złożyliśmy w wymaganym terminie. Sporządzenie dokumentacji do wniosków również wiązało się z dużymi kosztami. Między innymi należało dokładnie zinwentaryzować geodezyjnie powierzchnię każdego stawu , sporządzić mapy z zaznaczonymi obszarami, na których zastosowaliśmy tradycyjne praktyki i techniki przyjazne dla środowiska, czyli dodatkowe prace niosące za sobą znaczne nakłady rzeczowo-finansowe .
Po złożeniu do agencji wniosków o płatność nastała głucha cisza. Na nasze zapytania, kiedy otrzymamy przyrzeczone umową środki, pracownicy Agencji odpowiadali, że nie mają jeszcze procedur do rozpatrywania naszych spraw, a nasze dokumenty czekają na rozpatrzenie. Taki stan rzeczy trwał do połowy sierpnia. Wówczas dowiedzieliśmy się, że ARIMR zrywa umowy ze wszystkimi beneficjentami którzy podpisali je w 2009r. Pretekstem do tego posunięcia jest rzekomy obowiązek złożenia w terminie do 21 stycznia 2010 r. sprawozdania z realizacji umowy za cały rok 2009.
Obowiązek taki nie jest jednak zapisany w naszych umowach w sposób jednoznaczny . Między innymi w żadnym miejscu umowy nie jest podany termin składania sprawozdania. W związku z wątpliwościami w tej kwestii, na początku tego roku pytaliśmy pracowników agencji jaki jest formularz tego sprawozdania i w jakim terminie mamy je złożyć. W odpowiedzi wskazywali oni, że nie mają na ten moment w tej kwestii jasnych wytycznych z Centrali Agencji. Zapewniali nas, że zgodnie z Art. 22 ust.3 pkt. 2 ustawy z dnia 3 kwietnia 2009 r. o wspieraniu zrównoważonego rozwoju sektora rybackiego z udziałem Europejskiego Funduszu Rybackiego (Dz.U. Nr 72, poz. 619) formularz sprawozdania ukaże się na stronie internetowej ARIMR. Formularz sprawozdania ukazał się dopiero w lutym 2010 r. , a więc w żaden sposób nie mogliśmy dotrzymać styczniowego terminu złożenia sprawozdania.
Od początku 2009 roku ARIMR była organizatorem wielu szkoleń dla rybaków, w których uczestniczyliśmy. Ostatnie takie spotkanie poświęcone wyłącznie Działaniom wodno-środowiskowym odbyło się w czerwcu br. Radomiu. Nigdy na żadnym z tych szkoleń nie informowano nas, że nieterminowe złożenie sprawozdania może skutkować rozwiązaniem umowy.
Kładziono jednak duży nacisk na opłacenie notarialnego dokumentu o poddaniu się dobrowolnej egzekucji twierdząc że jego brak będzie skutkował rozwiązaniem umowy.
W Podręczniku Beneficjenta oraz instrukcji wypełniania wniosku o płatność nie ma na ten temat stosownych informacji.
O skali dezinformacji wprowadzonej przez ARIMR świadczy fakt, że żaden z beneficjentów programu na lata 2009-13 na Podkarpaciu nie złożył sprawozdania w wymaganym przez agencję terminie.
Obecna próba rozwiązania umów ze wszystkimi beneficjentami, którzy podpisali umowy w 2009 roku, świadczy o bałaganie i niekompetencji administracji. Finansowe skutki tego stanu mają ponieść teraz rybacy, którzy uwierzyli w sens działań wodno- środowiskowych.
Jesteśmy obecnie zawieszeni w próżni obawiając się dalszej presji warszawskiej centrali ARiMR na zerwanie z nami umów. Z wielkim zaniepokojeniem czekamy na dalszy rozwój wydarzeń.
W związku z zaistniałą krzywdzącą i niesprawiedliwą sytuacją, zwracamy się z apelem o pomoc i wyjaśnienie naszej sprawy.
Wierząc, że zaszło nieporozumienie wynikające z pochopnej interpretacji prawa, prosimy o podjęcie działań zmierzających do zmiany decyzji ARiMR w kwestii zrywania naszych umów.
Gospodarstwo Rybackie Starzawa Sp. z. o o
Gospodarstwo Rybackie Ruda Różaniecka SC
Gospodarstwo Rybackie w Wilczej Woli
Apel o pomoc w sprawie bezprawnego wypowiadania umów rybakom przez ARIMR w ramach środka 2.2 Działania wodno-środowiskowe z Programu Operacyjnego „Ryby 2007-2013”
Pod koniec 2009 roku z trzyletnim opóźnieniem ruszyły programy unijne wspierające rybactwo na lata 2007-13. Jednym z działań obsługiwanych przez ARIMR jest środek 2.2 polegający na wsparciu wykorzystania tradycyjnych i przyjaznych środowisku praktyk i technik w chowie i hodowli ryb. Jest to działanie wspierające gospodarstwa rybackie zajmujące się chowem i hodowlą karpi i innych cennych gatunków ryb słodkowodnych w stawach o powierzchni około 60 tysięcy hektarów. O uruchomieniu programu środowisko rybackie było szeroko informowane przez pracowników ARIMR na wielu spotkaniach, jak również za pośrednictwem prasy i branżowych stron internetowych. Byliśmy zachęcani do wzięcia na siebie nowych obowiązków i poniesienia dodatkowych kosztów w zamian za wsparcie w postaci rekompensat wodno-środowiskowych.
Upatrując w tym programie szansę na utrzymanie ekologicznego, unikalnego w skali Europy modelu gospodarki stawowej, wielu z nas podjęło trud działań na rzecz ochrony środowiska i podtrzymania tradycyjnych metod chowu i hodowli ryb w naszych stawach. Wiązało się to też z koniecznością skompletowania wielu niezbędnych dokumentów. Wybudowane na terenie naszych stawów ścieżki edukacyjne, przebudowane systemy nawodnień, czy stworzone przez nas sztuczne siedliska dla dzikich zwierząt i zmiany w technologii chowu i hodowli ryb, zgodnie z wymogami programu, to tylko niektóre z podjętych przez nas działań. Obrazuje to skalę wprowadzanych przez rybaków prac wyłącznie na potrzeby programu.
W grudniu 2009 roku, w dobrej wierze, podpisaliśmy z ARIMR umowy ponosząc przy tym duże koszty związane z obsługą kancelarii notarialnych oraz firm doradczych bez których łatwo było się pogubić w gąszczu przepisów i dokumentów wymaganych przez Agencję. Przez następne miesiące nadal realizowaliśmy wymogi wodno-środowiskowe wynikające z podpisanych umów. W czerwcu 2010 r. ARIMR wezwała nas do złożenia wniosków o płatność które wraz z wieloma wymaganymi załącznikami złożyliśmy w wymaganym terminie. Sporządzenie dokumentacji do wniosków również wiązało się z dużymi kosztami. Między innymi należało dokładnie zinwentaryzować geodezyjnie powierzchnię każdego stawu , sporządzić mapy z zaznaczonymi obszarami, na których zastosowaliśmy tradycyjne praktyki i techniki przyjazne dla środowiska, czyli dodatkowe prace niosące za sobą znaczne nakłady rzeczowo-finansowe .
Po złożeniu do agencji wniosków o płatność nastała głucha cisza. Na nasze zapytania, kiedy otrzymamy przyrzeczone umową środki, pracownicy Agencji odpowiadali, że nie mają jeszcze procedur do rozpatrywania naszych spraw, a nasze dokumenty czekają na rozpatrzenie. Taki stan rzeczy trwał do połowy sierpnia. Wówczas dowiedzieliśmy się, że ARIMR zrywa umowy ze wszystkimi beneficjentami którzy podpisali je w 2009r. Pretekstem do tego posunięcia jest rzekomy obowiązek złożenia w terminie do 21 stycznia 2010 r. sprawozdania z realizacji umowy za cały rok 2009.
Obowiązek taki nie jest jednak zapisany w naszych umowach w sposób jednoznaczny . Między innymi w żadnym miejscu umowy nie jest podany termin składania sprawozdania. W związku z wątpliwościami w tej kwestii, na początku tego roku pytaliśmy pracowników agencji jaki jest formularz tego sprawozdania i w jakim terminie mamy je złożyć. W odpowiedzi wskazywali oni, że nie mają na ten moment w tej kwestii jasnych wytycznych z Centrali Agencji. Zapewniali nas, że zgodnie z Art. 22 ust.3 pkt. 2 ustawy z dnia 3 kwietnia 2009 r. o wspieraniu zrównoważonego rozwoju sektora rybackiego z udziałem Europejskiego Funduszu Rybackiego (Dz.U. Nr 72, poz. 619) formularz sprawozdania ukaże się na stronie internetowej ARIMR. Formularz sprawozdania ukazał się dopiero w lutym 2010 r. , a więc w żaden sposób nie mogliśmy dotrzymać styczniowego terminu złożenia sprawozdania.
Od początku 2009 roku ARIMR była organizatorem wielu szkoleń dla rybaków, w których uczestniczyliśmy. Ostatnie takie spotkanie poświęcone wyłącznie Działaniom wodno-środowiskowym odbyło się w czerwcu br. Radomiu. Nigdy na żadnym z tych szkoleń nie informowano nas, że nieterminowe złożenie sprawozdania może skutkować rozwiązaniem umowy.
Kładziono jednak duży nacisk na opłacenie notarialnego dokumentu o poddaniu się dobrowolnej egzekucji twierdząc że jego brak będzie skutkował rozwiązaniem umowy.
W Podręczniku Beneficjenta oraz instrukcji wypełniania wniosku o płatność nie ma na ten temat stosownych informacji.
O skali dezinformacji wprowadzonej przez ARIMR świadczy fakt, że żaden z beneficjentów programu na lata 2009-13 na Podkarpaciu nie złożył sprawozdania w wymaganym przez agencję terminie.
Obecna próba rozwiązania umów ze wszystkimi beneficjentami, którzy podpisali umowy w 2009 roku, świadczy o bałaganie i niekompetencji administracji. Finansowe skutki tego stanu mają ponieść teraz rybacy, którzy uwierzyli w sens działań wodno- środowiskowych.
Jesteśmy obecnie zawieszeni w próżni obawiając się dalszej presji warszawskiej centrali ARiMR na zerwanie z nami umów. Z wielkim zaniepokojeniem czekamy na dalszy rozwój wydarzeń.
W związku z zaistniałą krzywdzącą i niesprawiedliwą sytuacją, zwracamy się z apelem o pomoc i wyjaśnienie naszej sprawy.
Wierząc, że zaszło nieporozumienie wynikające z pochopnej interpretacji prawa, prosimy o podjęcie działań zmierzających do zmiany decyzji ARiMR w kwestii zrywania naszych umów.
Gospodarstwo Rybackie Starzawa Sp. z. o o
Gospodarstwo Rybackie Ruda Różaniecka SC
Gospodarstwo Rybackie w Wilczej Woli