Giełda Rybacka

Jest takie powiedzenie: starych drzew się nie przesadza

kook napisał(a):Dlatego najwyższy czas przenieść się na FB -> https://www.facebook.com/groups/gieldarybackacom

Dlaczego zapraszasz rybaków na giełdę dla akwarystów i przydomowych oczek wodnych. Zdęcia kolorowych to pokazują.

Dla tych co nie czytają, podpowiadam. Post z lat 2008

cs

dzisiaj 18 grudnia już brakuje karpia. cena; hurt 10 zł(z wcześniejszych rezerwacji), detal 13-15 zł. Hypermarkety po dumpingowej głupocie "urealniają" ceny 12-14 zł

chyba jesteś marzycielem co do ceny z hipermarketami, ty porównujesz supermarket z hiper supermarket jak bierze 1 tone czy 2 tony to nie dadzą mu ceny w supermarketach rzadko gdzie cena będzie poniżej 10 zł. Hipermarket dostanie cenę i nie myśl że taka sieć zapłaci więcj za karpia niż 7zł, lokalna biedronka może i kupi od ciebie ale nie hipermarkety, kolego zadzwoń do knyszyna i zapytaj się o cenę, z 2 miesiące temu odddawali po 6,5zł po pdłowach 8zł, jak znajdę fakture /rachunek to wrzucę tobie tu jak się uda, a są jeszcze inne wielkie gospodarstwa karpiowe

Przypomniała mi sie taka sytuacja, która zaistniała trzy lata temu.
Sieć, której sprzedawałem karpia weszła w dumping 6.99. W tym czasie pod bramę gospodarstwa podjechał samochód z rejestracją miasta, gdzie był taki hipermarket. Z samochodu wyszły cztery osoby. Po ile ma pan karpia, spytali ? Po 10 zł mówię, a oni, chyba pan zwariował, do supermarketu sprzedaje pan po 5-6 zł, a nam chce pan sprzedać po 10 zł. Opier.... mnie równo, trzasneli drzwiami i pojechali. Nawet nie chceli słuchać, że mam umowę i sprzedaję tam po 9.00 zł.
Jesteście jak te osoby !

Mało wiecie i moja dyskusja z Wami jest bezcelowa. Chcecie powiedzieć, że nie wiem w jakiej cenie sprzedaję karpia do supermarketów ?
Zamiast biadolić, kupcie środki transportu, baseny. Skontaktujcie się z handlowcami. Co roku otwiera się kilka dużych hipermarketów i kilkadziesiąt mniejszych marketów, które sprzedają kilka ton w grudniu. Podpiszcie umowy na przyszły rok. Wtedy porozmawiamy z sensem !

kapka napisał(a) :
> Pierdzielicie głupoty.
> Nie możecie zrozumieć, że po sprzedaży ryb przez gospodarstwo do marketu,
> karp jest własnościa tego marketu.
> Hodowca nie ma wpływu na cenę !
> Wyciaganie wniosków, że ryba z tego gospodarstwa jest kiepskiej jakości, bo
> market sprzedaje ją tanio jest prymitywne, jak cały ten artykuł.
tylko market nie jest dobrym wójkiem i musiał dostać towar od ,,hodowcy,, w takiej cenie, że teraz może poniżej 7 złotych robić detal i to pod szyldem Pan Karp.

"Osobiście widziałem jedną umowę. Cena powyżej 10 zł/kg netto"
zastanów co piszesz bo takie brednie to wciskaj sobie, po 10zł/kg to ty kupisz 1 tonę w większych gospodarstwach cena nie przekracza 8,5zł/kg, przed odłowami karpia od 0,7 do 1,2 kg można było dostać po 6,5zł/kg w Knyszynie przy niedużych ilościach tak więc można sądzić że taką cenę mają hipermarkety teraz
wychodziło by na to że nie tracą a zarabiają 0,47gr/kg, karp teraz jest dźwignią obrotów dla hipermarketów

Ja Ci odpowiem.
Auchan nie planował cen dumpingowych w tym roku.
Handlowcy z innych sieci zostali zaskoczeni ceną karpia w "Realu"
Nie chcąc być postrzegani jako Ci co mają wyższe ceny, ( tak mogą postrzegać klienci na podstawie kilku świątecznych produktów) obniżyli ceny do poziomu "Reala"
Po ile sprzedają hodowcy ? Osobiście widziałem jedną umowę. Cena powyżej 10 zł/kg netto
Jak ktoś by się pytał, to ja nie handluje w tym roku z Realem, ani z Auchan.
Handluje z inną siecią. Cena jaką dostałem to 9.80 netto.

Auchan, Mikołów (śląskie) Cena na dzien dzisiejszy 6.95
Kolejka 100 metrów.
Wystawili ładny pawilonik na zewnątrz, wiec o tym, że ktoś przyjdzie po karpia i przy okazji wrzuci do koszyka to czy tamto odpada, bo nie ma żadnej potrzeby odwiedzania marketu.
Wiec zarabiać MUSZĄ, bo innego sensu brak.
Teraz pytanie po ile kupowali ? Skoro podobno wszyscy jak jeden sprzedają im po Bóg jeden wie jak dużo, a tu nagle wszystkie markety maja po 7...
Jakie były ceny zakupu ? 6,5 ?

Pierdzielicie głupoty.
Nie możecie zrozumieć, że po sprzedaży ryb przez gospodarstwo do marketu, karp jest własnościa tego marketu.
Hodowca nie ma wpływu na cenę !
Wyciaganie wniosków, że ryba z tego gospodarstwa jest kiepskiej jakości, bo market sprzedaje ją tanio jest prymitywne, jak cały ten artykuł.

Czyli jednym słowem real wyrabia taką ceną kiepską markę temu gospodarstwu.

Ostatnio na onet.pl pojawił się artykuł o karpiu, w którym to napisano, że za dobrego karpia, z dobrej hodowli trzeba będzie w detalu zapłacić 13-18 zł. Biorąc pod uwagę cenę jaką ma real wynika, że ryba sprzedawana w nim nie jest dobra a wręcz nie nadaje się do spożycia:) W końcu oni najlepiej wiedzą jak ma się jakość produktu do ceny.