przez Kapka » Sob Gru 11, 2010 10:32 am
Przypomniała mi sie taka sytuacja, która zaistniała trzy lata temu.
Sieć, której sprzedawałem karpia weszła w dumping 6.99. W tym czasie pod bramę gospodarstwa podjechał samochód z rejestracją miasta, gdzie był taki hipermarket. Z samochodu wyszły cztery osoby. Po ile ma pan karpia, spytali ? Po 10 zł mówię, a oni, chyba pan zwariował, do supermarketu sprzedaje pan po 5-6 zł, a nam chce pan sprzedać po 10 zł. Opier.... mnie równo, trzasneli drzwiami i pojechali. Nawet nie chceli słuchać, że mam umowę i sprzedaję tam po 9.00 zł.
Jesteście jak te osoby !
Przypomniała mi sie taka sytuacja, która zaistniała trzy lata temu.
Sieć, której sprzedawałem karpia weszła w dumping 6.99. W tym czasie pod bramę gospodarstwa podjechał samochód z rejestracją miasta, gdzie był taki hipermarket. Z samochodu wyszły cztery osoby. Po ile ma pan karpia, spytali ? Po 10 zł mówię, a oni, chyba pan zwariował, do supermarketu sprzedaje pan po 5-6 zł, a nam chce pan sprzedać po 10 zł. Opier.... mnie równo, trzasneli drzwiami i pojechali. Nawet nie chceli słuchać, że mam umowę i sprzedaję tam po 9.00 zł.
Jesteście jak te osoby !