Giełda Rybacka

grzegorz22 napisał(a) :
> Dziekuję za wskazówki.
> Do Jacekk1:Wiele pytań: kto kupuje takiego wyrośniętego karasia, jakie są
> przyrosty szczupaka, sandacza w ciągu sezonu w stawie z karasiami? Czy
> "ćwiczyłeś" zimowanie szczupaków razem z karasiami, jeżeli tak
> to przyrosły coś w zimie?
> Dziękuję
> Grzegorz

Zwykle po jesiennych odłowach rozwieszam kartki na mieście że mam karasia na sprzedaż i ludzie przyjeżdżają. Dużo mam już stałych bywalców co potrafią wziąść po 20-30 kg. Co do przyrostów drapieżnika: szczupak z sztuki 15-50 dkg wychodzą na sztuki 1,2-2 kg na jesień. Sandacz max 1,5 kg. sum z 1 kg na 2- 2,5 kg. Raz miałem za mało karasia a dużo drapieżnika i staw był tak wyczyszczony że drobnicy zostało 40 kg. a dużego karasia ledwie 200 kg. W przypadku gdy mam dużo za dużo karasia to sprzedaję wędkarzom na jeziora.
Przez zimę też trzymałem ale nie rosły specjalnie.

Dziekuję za wskazówki.
Do Jacekk1:Wiele pytań: kto kupuje takiego wyrośniętego karasia, jakie są przyrosty szczupaka, sandacza w ciągu sezonu w stawie z karasiami? Czy "ćwiczyłeś" zimowanie szczupaków razem z karasiami, jeżeli tak to przyrosły coś w zimie?
Dziękuję
Grzegorz

Jakbyś miał złotego to chętnych napewno byś znalazł. Ja sam walczę z karasiem i zarybiam go z wyrośniętym kroczkiem suma szczupaka i sandacza. Gdy wpuszczam ok.200-300 kg narybku karasia, przy ok 200 szt drapieżników, to na jesień odławiam średnio ok 500-700 kg karasia takiego 25 dkg. Sprzedaję i jakoś schodzi. Można też zagęścić obsadę drapieżnika i cieszyć sie na jesień ładnym szczupakiem.

pójdz na układ z kołami terenowymi pzw chetnie zabieraja tego rodzaju chwast tylko nie za darmo niech biora od ciebie karpia na zarybianie ja tak robie i na jesien pozbywam sie wiekszości zarybieniówki

Witam, Dzień Dobry Państwu,
Proszę o opinie jak to jest z tym krasiem, jest to produkt przedstawiający jakąkolwiek wartość, czy typowy chwast. Moje doświaczenie (jednorazowe) bardzo negatywne, "jakoś" dostał sie do przesadki II w której zimował narybek karpia , i było go kilkukrotnie więcej niż karpia, ręcznie to przebieraliśmy , w końcu 500-1000 kg narybku karasia spłynęło do rzeki, no bo co z tym było robić. Z drugiej strony w dziale "kupię" trafiają sie zapytania o karasia, narybek, nawet tego wrednego japończyka, stąd moje pytanie: jaka jest użyteczność karasia, pytam na przyszłość wrazie wystąpienia następnej plagi.