przez Gość » Sob Maj 02, 2020 5:41 pm
Pisanie o tym, ze rekompensaty wodno-środowiskowe są rekompensatą dla rybaków za utrzymanie przyrody, kiedy nie ma w nich pakietów na Naturę 2000, ścieżki edukacyjne, utrzymywanie wysp i skarp porośniętą roślinnością, a daje się kasę za 2-krotne wykoszenie korony grobli, pisanie księgi stawowej i produkcję amura i tołpygi jako cennych gatunków jest śmiesznością.
Pisanie o tym, ze rekompensaty wodno-środowiskowe są rekompensatą dla rybaków za utrzymanie przyrody, kiedy nie ma w nich pakietów na Naturę 2000, ścieżki edukacyjne, utrzymywanie wysp i skarp porośniętą roślinnością, a daje się kasę za 2-krotne wykoszenie korony grobli, pisanie księgi stawowej i produkcję amura i tołpygi jako cennych gatunków jest śmiesznością.