przez rybaak » Pią Paź 29, 2021 12:10 pm
I co się tak na nich pastwicie, widziały gały co brały.
Ja nigdy nie zatrudniałem ich, bo nie widziałem potrzeby, ale wiem że nie jednego uratowali bo by sobie ze stawami nie poradzili.
Skonczcie juz bo to się robi niesmaczne.
Pozdrawiam, rybak w trakcie odłowów
I co się tak na nich pastwicie, widziały gały co brały.
Ja nigdy nie zatrudniałem ich, bo nie widziałem potrzeby, ale wiem że nie jednego uratowali bo by sobie ze stawami nie poradzili.
Skonczcie juz bo to się robi niesmaczne.
Pozdrawiam, rybak w trakcie odłowów