Giełda Rybacka

jeżeli chodzi o KHV to niestety jest to też nasza wina. Przecież to gospodarstwa rybackie kupujące rybę z zagranicy i sprzedające je pod swoją marką sprowadziły to cholerstwo. Oczywiście ptakom też można przypisywać tę zasługę jednak w dużej mierze to my sami rozprzestrzeniliśmy tę chorobę. Ale skoro to już jest to przecież środki unijne skierowane są również do weterynarii, do zwalczania chorób ale jeżeli dobrze mi się wydaje to żaden projekt zmierzający w kierunku walki z KHV nie powstał więc znowu niewykorzystane zostaną spore pieniądze.

Oni sami się gubią w tych decyzjach! Niech zdecydują lepiej co dalej z KHV. Wymyślili chorobę zwalczaną z urzędu to niech teraz wykupują od nas całą obsadę i niech sobie z tym robią co chcą. A co to nasza wina, że to tu jest??? Dlaczego nic nie robili jak kilka lat temu te chorubsko było tylko w jednym miejscu w kraju! Kilka dni temu strzeliłem kormorana z obrączką HELSINKI FINLAND. Ptaszki, myśliwi, turyści... Wszystkim można łazić po obrębach bez ograniczeń, a Ty sobie sam jedz te swoje chore ryby! Żadnych zaleceń, żadnych porad, żadnych propozycji. Siedzą w tych instytutach i pierdzą w stołki!

decyzja powiatowego lekarza weterynarii, o której mowa w art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt, albo decyzja, o której mowa w art. 5 ust. 9 tej ustawy;
Dokładnie o jaki dokument chodzi. Decyzja o nadaniu numeru wet. ?