przez Dragon » Nie Wrz 05, 2010 12:01 pm
Koledzy Rybacy
Niezależnie od apeli i głosów niezdowolenia, jak również wszelkich działań różnych grup społecznych , samorządowców i działaczy musicie bezwględnie zachować procedury odwoławcze, aby nie zostać wyrzuconym z całego postepowania . Po rozwiązaniu umowy przysługuje Wam prawo wniesienia prośby do Prezesa Agencji o ponowne rozpatrzenie sprawy w ciągu 14 dni od daty otrzymania doręczenia. Prośbę wnosicie za pośrednictwem Oddziału Regionalnego. Uważajcie prośba to nie skarga, jak również nie jest to odwołanie.
Pamiętajcie !!! Prezes ARiMR może rozpatrywac prośbę nawet 60 dni, o czym nie jesteście poinformowani w pouczeniu na drugiej stronie wypowiedzenia umowy . Dlatego też szczególnie ważne jest , abyście dopilnowali terminu do odwołania, tudzież wniesienia skargi do sądu powszechnego w Warszawie na brak stosownej odpowiedzi przed upływem 60-u dni, lub w przypadku negatywnej odpowiedzi .
Zważcie, iż Sąd Powszechny rozpatruje sprawy w oparciu o Kodeks Cywilny. Mottem całego KC , o który opiera sie konstrukcja feralnej umowy jest cytuję : Art. 5. Nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego.Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie
prawa i nie korzysta z ochrony.
A tak na marginesie zastanawiam się, dlaczego Ministerstwo jest tak zaangażowane, aby uwalić z kretesem za tak mało istotny szczegół, jak brak sprawozdania. Przecież sprawozdanie należało sporządzić praktycznie w momencie podpisywania umów, co nie miało na ten dzień jakiegokolwiek znaczenia. Nie było dokonanych płatności ( w ogóle wytycznych i instrukcji ), nie przeprowadzano jakichkolwiek kontroli. Natomiast rybacy poczynili już stosowne działania i wydatki związane z zapisami umów. Gdzie jest dobra wola i chęć wsparcia licznej rzeszy rybaków. Gdzie jest determinacja naszych urzedników w pozyskiwaniu środków unijnych i niesienie pomocy potrzebującym.
Koledzy Rybacy
Niezależnie od apeli i głosów niezdowolenia, jak również wszelkich działań różnych grup społecznych , samorządowców i działaczy musicie bezwględnie zachować procedury odwoławcze, aby nie zostać wyrzuconym z całego postepowania . Po rozwiązaniu umowy przysługuje Wam prawo wniesienia prośby do Prezesa Agencji o ponowne rozpatrzenie sprawy w ciągu 14 dni od daty otrzymania doręczenia. Prośbę wnosicie za pośrednictwem Oddziału Regionalnego. Uważajcie prośba to nie skarga, jak również nie jest to odwołanie.
Pamiętajcie !!! Prezes ARiMR może rozpatrywac prośbę nawet 60 dni, o czym nie jesteście poinformowani w pouczeniu na drugiej stronie wypowiedzenia umowy . Dlatego też szczególnie ważne jest , abyście dopilnowali terminu do odwołania, tudzież wniesienia skargi do sądu powszechnego w Warszawie na brak stosownej odpowiedzi przed upływem 60-u dni, lub w przypadku negatywnej odpowiedzi .
Zważcie, iż Sąd Powszechny rozpatruje sprawy w oparciu o Kodeks Cywilny. Mottem całego KC , o który opiera sie konstrukcja feralnej umowy jest cytuję : Art. 5. Nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego.Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie
prawa i nie korzysta z ochrony.
A tak na marginesie zastanawiam się, dlaczego Ministerstwo jest tak zaangażowane, aby uwalić z kretesem za tak mało istotny szczegół, jak brak sprawozdania. Przecież sprawozdanie należało sporządzić praktycznie w momencie podpisywania umów, co nie miało na ten dzień jakiegokolwiek znaczenia. Nie było dokonanych płatności ( w ogóle wytycznych i instrukcji ), nie przeprowadzano jakichkolwiek kontroli. Natomiast rybacy poczynili już stosowne działania i wydatki związane z zapisami umów. Gdzie jest dobra wola i chęć wsparcia licznej rzeszy rybaków. Gdzie jest determinacja naszych urzedników w pozyskiwaniu środków unijnych i niesienie pomocy potrzebującym.