Strict Standards: Non-static method phpbb_captcha_factory::get_instance() should not be called statically in /home/virtualki/76511/forumrybacy2011/phpBB3/posting.php on line 185

Strict Standards: call_user_func() expects parameter 1 to be a valid callback, non-static method phpbb_captcha_qa::get_instance() should not be called statically in /home/virtualki/76511/forumrybacy2011/phpBB3/includes/captcha/captcha_factory.php on line 38
Giełda Rybacka • Wyślij odpowiedź

gdzie oni są

Wyślij odpowiedź


To pytanie identyfikuje i blokuje działania spambotów.

BBCode włączony
[img] włączone
[flash] wyłączony
[url] włączony
Uśmieszki wyłączone
Przegląd tematu
   

Pełny widok Przegląd tematu: gdzie oni są

Re: gdzie oni są

Post przez PAN KARP » Pią Lut 04, 2011 1:52 am

Karplito napisał(a) :
> Wiesz Tubifex, ja czasami rozumiem rozgoryczenie kolegów. Rzeczywiście
> ręce opadają, jak masz kompletny wniosek na początku listopada, a w połowie
> grudnia ARiMR żąda potwierdzenia ważnego od 20 lat pozwolenia
> wodno-prawnego. I oczywiście jest po herbacie. I determinacja jest Ci
> potrzebna ale sądzie. Ja taką determinację jeszcze mam, ale pewności co do
> równego traktowania wniosków już czasami niestety nie.

Proszę o kontakt w sprawie sądowej, może coś uda się podpowiedzieć - http://www.pankarp.pl/main_kontakt_1.html

Re: gdzie oni są

Post przez Tubifex » Pią Lut 04, 2011 1:46 am

Witaj Karplito, faktycznie ręce opadają, bo administracja działając często nieprofesjonalnie, nie ma z drugiej strony mocnego przeciwnika, który by ich punktował, a może, któy byłby partnerem merytorycznym. Często urzędnicy błądzą, a rybacy nie sąa w stanie pokazać np. to co Krajanowi sie udało przypadkiem, czyli merytoryczne rządanie - "Prosze o podstawę prawną". Ja obserwuję ruchy w naszych organizacjach i zamiast zblizenia dla załatwienia spraw rybackich, odbywa się okopywanie w zespołach swoich zarządów, w swoich horyzontach patrzenia na świat. Np. rybacy z danej organizacji chcą utworzenia federacji, a zarządy zamiast podjąć decyzję o zorganizowaniu spotkania i wypracowania wspólnych działań (np. w sprawach wodno-środowiskowych) z zarządami innych organizacji, podejmują uchwałę, że będą do tego dążyć (hahaha). Śmiech na sali, ale coraz bardziej gorzki...

Re: gdzie oni są

Post przez Krajan » Czw Lut 03, 2011 3:27 pm

U mnie było podobnie. Zarządano potwierdzenia ważności pozwolenia wodno-prawnego. Poleciałem w te-pędy do starostwa po takowe.
Urzednik popatrzał na mnie jak na wariata i powiedział. Poprosze o podstawę prawną !
To ja w te-pędy do ARiMR i tymi samymi słowami, poprosze o podstawę prawną.
Urzędnik poszedł po poradę, za chwilę przyszedł i powiedział, że już tego nie potrzebuje.
Myślę, że magiczne słowa "poproszę o podstawę prawną" mogą ułatwić nam życie w urzędach.
Trzymam za was kciuki, pozdrawiam.

Re: gdzie oni są

Post przez Karplito » Czw Lut 03, 2011 2:58 pm

Wiesz Tubifex, ja czasami rozumiem rozgoryczenie kolegów. Rzeczywiście ręce opadają, jak masz kompletny wniosek na początku listopada, a w połowie grudnia ARiMR żąda potwierdzenia ważnego od 20 lat pozwolenia wodno-prawnego. I oczywiście jest po herbacie. I determinacja jest Ci potrzebna ale sądzie. Ja taką determinację jeszcze mam, ale pewności co do równego traktowania wniosków już czasami niestety nie.

Re: gdzie oni są

Post przez Tubifex » Śro Lut 02, 2011 9:53 pm

Niesamowite jak głęboko jest u nas zakorzeniona komuna... Kolejny raz znajduje się ktoś sfrustrowany, zazdroszczący tym, którzy swoją pracą i determinacją coś dla siebie i swoich kolegów wywalczyli. Nie narzekaj, nie pisz "Gdzie Oni są", jesli w ogóle potrafisz, bo czasem mam wrażenie, że gorycz wynika z niemocy, z niezrozumienia zmieniającej się rzeczywistości. Ciesz się, że komuś się udało, nasladuj ich sukces, weź się w garść... Jeśli jestes niezadowolony z organizacji, jeśli nie potrafisz jej zmienić, wystąp z niej, szkoda życia na narzekanie...

Re: gdzie oni są

Post przez Krajan » Wto Lut 01, 2011 10:10 pm

Jestem, jestem !
Nick "Krajan" służył mi do załatwienia swojej i przy okazji kolegów sprawy, bezprawnie zerwanych umów wodno-środowiskowych.
Organizacja, do której należę działała wbrew mojemu interesowi więc trzeba było walczyć bez niej.
Dopłat jeszcze nie dostałem. W Egipcie byłem 6 razy i dziś juz mnie tam nie ciągnie.
Egipt polecam wyłącznie miłośnikom nurkowanie. Pod wodą bajka.
Teraz przeglądam spokojnie forum, czasem coś napiszę pod innym nickiem i patrzę jak inni moi koledzy skutecznie walcza w sądach o swoje racje.
Życzę im powodzenia i trzymam kciuki.
Pozdrawiam.

Re: gdzie oni są

Post przez Karplito » Wto Lut 01, 2011 5:55 pm

Chłopie gdzie Ty żyjesz? Wszystko i tak w Twoich rękach i w głowie. Ja od dawna nie liczę na żadne organizacje rybackie. I jeżeli mogę mieć do kogoś pretensje to tylko do siebie. Walczę w sądzie o uznanie wniosku. I licząc tylko na siebie czuję się lepiej!!

gdzie oni są

Post przez gdzie oni są » Wto Lut 01, 2011 3:57 pm

gdzie są krajany, obwiesie najlepiej poinformowani rybacy w kraju, co u TI,co nowego w temacie dopłat wod-śr,a może wzieli dopłaty i dyla do egiptu na wczasy

Góra