przez Dupcia » Sob Gru 07, 2013 8:04 pm
Pamiętajmy że wina może być po obu stronach.
Zły transport , ale też ryba mogła być karmiona przed sprzedażą,
zmiana temperatury ponieważ Pani.E.... ma kraty na cieplejszej wodzie
i jeżeli w zimie przewozi się ryby potrafią dostać szoku termicznego.
Ja jestem zadowolony rybami od Pani bo ryby przewoziłem w cieplejsze
dni, bo wiedziałem skąd jest ryba i była odpita nie karmiona.
Tak sobie zażyczyłem.
Pamiętajmy rozmowa dużo daje , tak wiec kto kupuje ryby
niech zawsze się doradzi hodowcy i mówi tylko prawdę, a
nie uważa się za specjalistę.
Ja tak kiedyś zaczynałem , rozmawiałem , doradzałem się
i teraz nie mam problemu z przewożeniem żadnych ryb.
Pozdrawiam
Każdy popełnia błędy :-)