Strona 1 z 1
Sprzedam włok nowy
Wysłany:
Czw Maj 11, 2017 9:07 pm
przez Olek251
Oferuję do sprzedaży włok o długości 35m, oczko 15x15mm, włok jest nowy, został użyty raz i okazało się, że jest do bardzo dużej ilości ryb, na pewno powyżej 10t, matnia ma kilka metrów głębokości, skrzydła włoka również wysokie, włok zwijany na 2 mocne rurki aluminiowe ( nie drewniane). Włok kosztował 1700zł, faktura do wglądu, sprzedam na większe gospodarstwo niż moje, cena do ustalenia, czekam na propozycje, odbiór woj. świętokrzyskie, tel 692 248 192
Re: Sprzedam włok nowy
Wysłany:
Pią Maj 12, 2017 1:16 pm
przez browark;;;
35 metrowy włok na 10 ton hahaha czlowieku jak masz gospodarstwo rybackie to szybko je sprzedaj .poczytaj troche doszkol sie a pozniej skaldaj oferty troche bardziej przemyslane pozdraawiam serdecznie
Re: Sprzedam włok nowy
Wysłany:
Pią Maj 12, 2017 6:36 pm
przez Olek251
To moze Kolega Browark mnie podszkoli troche, będę wdzięczny, zamieściłem ogłoszenie w dziale sprzedam w celu sprzedania włoka, więc czekam na ofertę kupna, cena do ustalenia, na pewno dużo niższa niż cena zakupu przeze mnie.
Re: Sprzedam włok nowy
Wysłany:
Nie Maj 14, 2017 12:36 pm
przez bowaerkk:)
Cena oczywiscie jest adekwatna do wartosci . Z tym nie polemizuję, ale to wloczek do odłowu- oczek moze jakis małych stawików przysadek.ale nie na odlowy o wielkosci 10 ton ryb
.jezeli włok ma wyskosc okolo 2 metrów matnia ma 3 wsyokosci niech maksymalnie 4 to zebyś nie wiem jak tam te rybki upychał pomiescisz moze 500-1000kg na sztywno:)
Re: Sprzedam włok nowy
Wysłany:
Pon Maj 15, 2017 7:27 pm
przez Olek251
Taka polemika na forum mija sie troche z celem ale jednak wyjaśnię może - włoka używam zawsze do zagęszczenia ryby na łowisku, można go również użyc do zepchnięcia ryby i odłowu za mnichem, tak jak napisałem dla mnie jest za duży, odławiam zawsze max 14t i w moich warunkach lepiej sprawdza sie mniejszy tzn o tej długości ale niższy z mniejszą matnią, moi znajomi również podobnie praktykują odłowy włokami o podobnej długości a mają stawy sporo większe, co do mojego doszkolenia to jak najbardziej człowiek uczy sie całe życie a stawami można powiedzieć ze zajmuje sie od 1984roku, więc nie obrażajmy się wzajemnie i nie licytujmy kto ma wyższe kompetencje, bo szybko się może okazać, że gdzieś się spotykamy na jakiejś konferencji itp itd. Swoją drogą ciekawe czy w rzeczywistości Kolega też publicznie od razu ucieka sie do krytyki czy tylko schowanie sie za monitorem dodaje Mu odwagi? Uwazam temat za zamknięty, zapraszam do zakupu włoka, pozdrawiam wszystkich rybaków