przez RybakZPR » Nie Sie 07, 2011 12:15 pm
Kajtek napisał(a):
> Gość napisał(a):
> > Biorąc pod uwagę dobro całej branży to ZPRyb nie robiąc nic w sprawie G-70
> zachował
> > się prawidłowo. Przecież logiczne jest, że z punktu widzenia ogółu najlepszym
> wyjściem
> > byłoby gdyby wszyscy dostali rekompensaty lub nikt. W obecnej sytuacji
> stworzyły
> > się dwie grupy rybaków: Ci co kasę dostali i mają resztę głęboko gdzieś i Ci
> którzy
> > muszą walczyć o rynek zbytu z tymi pierwszymi (marne szanse). Wolny rynek
> został
> > zaburzony dopłatami. Więc uważam, że bez sensu jest mówienie, że ZPRyb nie
> działa
> > na rzecz ogółu rybaków. Brać rybacka to nie tylko G-70.
> Niestety piszesz nie znając albo nie chcąc pamietać o faktach. Ogólna liczba
> podmiotów, które podpisały umowę na rekompensaty wod-środ. to grubo ponad 200.
> Zerwano umowy tylko z 70 , więc dlaczego ZPR nie wystapiło o zerwanie umów ze
> wszystkimi, a tylko patrzyło jak tonie grupa 70? Odpowiem Ci, bo jest nieporadne.
> Jeszcze dwie kwestie:
> 1. Na Twoim miejscu nie powtarzałbym na wyrost tego typu sformułowania o
> ludziach..."i mają resztę głęboko gdzieś", bo takie rozsiewanie jadu nie
> tylko jest moim zdaniem wyssane z palca (bo znam wielu kolegow z g-70 i tak nie
> myślą), ale też buduja mur w środowisku o którym mówi sie "Brać Rybacka".
> 2. Mówisz o dobru całej branży i o tym, że ZPRyb o tym myslał. Widzisz, nie z
> myslenia powinno się rozliczać ZPR, ale z efektów, a tych w przypadku rekompensat
> wodno-środ. brak całkowicie. Jeśli masz inne zdanie, to wymień choć jeden sukces,
> chętnie się dowiem, bo chciałbym wstąpić do prawdziwego związku zawodowego.
Słuchaj, jest to jednyna organizacja, która wysyła pisma do ministra, Sejmu, a nawet do Brukseli , gdy się źle dzieje. Ani PTRyb, ani Pan Karp nie robi tyle dobrego dla rybaków, co ZPRyb.