sushi, a ryby słodkowodne

Moderator: ekspert_PK

sushi, a ryby słodkowodne

Postprzez York » Śro Mar 13, 2013 5:54 am

"Podstawowym problemem jest brak odpowiednich składników. Jak powiedział portalowi Wiadomości24.pl restaurator Jacek Wan, ryż do sushi jest najlepszy w ciągu miesiąca po polerowaniu, a w Polsce można kupić taki, który ma co najmniej pół roku. Podobnie ryby: najlepiej, by zostały złowione w ciągu 24 godzin przed podaniem na talerzu. W naszym kraju jest to bardzo trudne, zwłaszcza że do sushi nadają się tylko ryby morskie. - Ryby słodkowodne mają pasożyty - przestrzega Jacek Wan."
Co wy na te pasożyty?
York
 

Re: sushi, a ryby słodkowodne

Postprzez Grzegorz0_4 » Śro Mar 13, 2013 11:34 am

Pierwsza odpowiedź z prostego goglowania: Anisakioza (Anisakis simplex) jest inwazją nicieni z rodziny Anisakidae. Nicienie te rozwijają się kolejno w morskich skorupiakach, rybach i ssakach i są dość pospolite w wielu rejonach świata. Człowiek zaraża się przypadkowo spożywając surowe zarażone ryby morskie np. zielone śledzie lub sushi. Larwy wielkości 2 cm, penetrują błonę śluzową żołądka powodując kurczowe bóle brzucha i wymioty już w kilka godzin po spożyciu ryb. Mniej więcej w tydzień po inwazji pasożyty przemieszczają się do jelita cienkiego, powodując gwałtowne objawy ze strony brzucha, zmuszające niekiedy do laparoskopii lub laparotomii. Częstym powikłaniem anizakidozy jest perforacja jelita i anizakidoza jamy otrzewnej. Ponieważ nie ma skutecznych anthelmintyków przeciwko Anisakis, leczenie polega na usunięciu pasożyta metodą endoskopową lub chirurgiczną. Możliwe jest rozpoznanie inwazji badaniem seroligicznym. Anisakiozie zapobiega się przez mrożenie rybmorskich ( -20 stopni Celcjusza przez 60 h zabija larwy) lub lepiej przez usuwanie zarażonych trzewi ryb bezpośrednio po ich odłowieniu.
Nie po szlacheni nasi przodkowie oswoili ogień, abysmy surowe mięso żarli....
ale jak kotoś chce.............
Grzegorz0_4
 
Posty: 173
Rejestracja: Pią Cze 03, 2011 8:07 am

Re: sushi, a ryby słodkowodne

Postprzez klen1987 » Śro Mar 13, 2013 2:10 pm

Na studiach nauczono mnie, że od ryb SŁODKOWODNYCH nie da się zarazić żądnym pasożytem. Ignorancja niektórych ludzi mnie dobija. I taki Pan teraz będzie w telewizji robił reklamę łososiowi bo on nie ma pasożytów... Tragedia, ale on jest kucharzem i musi się na tym znać- prawda? W końcu wie co gotuje??
klen1987
 


Wróć do Forum Rybaków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 25 gości