Pomoc dla Gerarda

Moderator: ekspert_PK

Pomoc dla Gerarda

Postprzez 44 » Pią Sty 21, 2011 4:45 pm

A nadzieja znów wstąpi w nas...
Piękna i szlachetna to inicjatywa. Móc pomóc drugiemu, to również pomóc sobie. Dać nadzieję Gerardowi, to dać nadzieję również sobie. Ta nadzieja, to również szukanie swojego śladu na drodze ludzi dobrej woli.
Gerard, trzymaj sie chłopie mocno.
Rybacy. Często po ciężkim dniu odłowów, wychodzimy ze stawu i patrzymy w niebo. Z nadzieją na jutro. To jutro dla Gerarda, to w jakiejś mierze nasze dzisiejsze TAK.
44
 

Re: Pomoc dla Gerarda

Postprzez andrzej » Pią Sty 21, 2011 6:21 pm

Gerard jestem z Tobą.
andrzej
 

Re: Pomoc dla Gerarda

Postprzez baja » Pią Sty 21, 2011 7:11 pm

To tak niewiele, a równocześnie tak wiele.
baja
 

Re: Pomoc dla Gerarda

Postprzez PAN KARP » Pią Sty 21, 2011 9:33 pm

Dobre wiadomosci są też takie, że oprócz wsparcia moralnego, co jest bardzo ważne w każdej chorobie, wpłyneły juz trzy pierwsze wpłaty gotówkowe...
PAN KARP
 
Posty: 244
Rejestracja: Śro Sty 24, 2007 7:07 pm

Re: Pomoc dla Gerarda

Postprzez PAN KARP » Wto Sty 25, 2011 10:13 am

Z radością informuję, że wpłynęłoy pierwszych 5 wpłat na fundusz pomocy dla Gerarda (szczegóły w aktualnościach www.pankarp.pl). Proszę o dalsze propagowanie naszej akcji i wsparcie zdrowia Kolegi-Rybaka
PAN KARP
 
Posty: 244
Rejestracja: Śro Sty 24, 2007 7:07 pm

Re: Pomoc dla Gerarda

Postprzez Osmerus » Wto Sty 25, 2011 12:06 pm

Witam.
Gerard wszystkim się kłania.
Na koniec zeszłego tygodnia wyszedłem ze szpital dzięki czemu mam możliwość napisać informację na forum.
Pragnę gorąco podziękować Panu Karpiowi za apel do Państwa. Przyznam szczerze, że będąc w szpitalu wzruszyłem się gdy żona przeczytała mi telefonicznie treść apelu.
Dziękuję wszystkim Państwu za ciepłe słowa poparcia i otuchy, a także za wsparcie.
Chciałbym Państwu powiedzieć, że nie załamałem się chorobą. Wiem, że trzeba iść do przodu i być dobrej myśli. Dzięki tutejszej akcji człowiek nabiera dodatkowych skrzydeł i wiary, że jest szansa by sprostać kłopotom.
Nie spoczywam na laurach i nie oczekuję przysłowiowej manny z nieba na piękne oczy. Ledwo przystąpiłem do Fundacji Gwiazda Nadziei, a już po kilku dniach udzieliłem wywiadu (będąc w szpitalu kilka godzin po zabiegu) do Gazety Wyborczej, która to podchwyciła temat, że Ministerstwo Zdrowia nie refunduje właściwego leczenia chorym na WZW B. Artykuł ukazał się w zeszłym tygodniu w regionie Kieleckim. Udzieliłem również tekstu i/lub wizerunku do Gazety Krakowskiej (artykuł ukazał się pod koniec zeszłego tygodnia) oraz Dziennik Polska (artykuł z dnia 24.01.11 - Chorzy umierają chociaż są leki).
Fundacja za pośrednictwem mediów stara się by Ministerstwo Zdrowia zmieniło programy leczenia, ponieważ nawet fakt, że Europejska Agencja Leków (EMA) podjęła decyzję, że lamiwudyna nie powinna być stosowana w pierwszej linii leczenia przewlekłego WZW typu B, nie skłonił MZ do zmiany wspomnianych programów. Wydawać się powinno, że leczenie chorób zakaźnych powinno koncentrować się na źródłach zarażenia oraz na ograniczaniu dalszego rozprzestrzeniania się wirusa. Tak nie jest. Dodam tylko, że specjaliści twierdzą iż osoby szczepione na WZW B nie są chronione przed mutacjami tego wirusa. Podawanie lamiwudyny chorym w 80% powoduje mutację wirusa. Ministerstwo Zdrowia nie leczy skutecznie chorych, a co więcej samo przyczynia się (że tak powiem) do produkcji mutacji wirusa którymi zagrożone jest pozostałe społeczeństwo. Dla mnie i dla innych chorych to SZOK. Szok tym większy, że wirus rozwija się bezobjawowo w organizmie nawet przez 15-20 lat i często dopiero przez przypadek człowiek dowiaduje się że ma go we krwi tylko wtedy postęp "zniszczeń wewnętrznych" jest trudny do odwrócenia. Szok tym większy, że do zakażenia dochodzi bardzo często w palcówkach służby zdrowia która to następnie "wypina" się na chorych i pozostawia ich przy nieefektywnym leczeniu od dawna wycofanym w innych krajach.
Ech... mógłbym tak pisać i pisać ale nie o to chodzi by Państwa zanudzać, by pokazywać i pisać o kłopotach z ministerstwem. Państwo zapewne tez mają swoje wystarczające kłopoty z odpowiednim resortem.

Zainteresowanym chętnie wyślę artykuł w PDF z gazety, ponieważ nie potrafię zamieścić tu opcji "pobierz"

Raz jeszcze gorąco dziękuję Państwu za wszelką pomoc.
Pozdrawiam serdecznie Gerard Wiśniewski (Osmerus)
Osmerus
 
Posty: 2
Rejestracja: Wto Sty 25, 2011 11:32 am

Re: Pomoc dla Gerarda

Postprzez PAN KARP » Wto Sty 25, 2011 10:28 pm

Witam, mamy juz komplet informacji na temat Gerarda na stronie głównej, zapraszam do uważnego przeczytania i propagowania wśród znajomych - http://www.pankarp.pl/akt253.html
PAN KARP
 
Posty: 244
Rejestracja: Śro Sty 24, 2007 7:07 pm

Przekroczyliśmy kwote 2 tys. zł

Postprzez PAN KARP » Sob Sty 29, 2011 1:39 pm

Witam, wpłaty 8 osób, którzy zareagowali na nasz apel przysporzyły funduszowi "Pomocy dla Gerarda" sumę 2030 zł. Co prawda nie daje to jeszcze kwoty miesięcznych kosztów leczenia (ok. 3 tys. zł), ale daje nadzieję, że uda nam się uzbierać kwotę co najmniej taka kwotę. Dziękujac dotychczasowym darczyńcom, zachęcam innych, a tych, którzy jeszcze nie znaja szczegółów naszej akcji zapraszam do lektury http://www.pankarp.pl/akt253.html
PAN KARP
 
Posty: 244
Rejestracja: Śro Sty 24, 2007 7:07 pm

Re: Pomoc dla Gerarda

Postprzez PAN KARP » Pią Lut 04, 2011 1:56 am

Wkleję tu fragment z aktualności, gdzie pojawił się nowy numer rachunku bankowego na wsparcie zdrowia naszego Kolegi Gerarda:
Ponadto osoby, które mogą przeznaczyć dodatkową kwotę na wsparcie finansowe kuracji Gerarda, proszę o dokonywanie wpłaty na rachunek Fundacji Gwiazda Nadziei nr 32 1940 1076 3045 2145 0003 0000 W tytule przelewu, koniecznie dopisać "Dla Gerarda Wiśniewskiego". Wpłaty można dokonywać do końca kwietnia br., W m-cu maju powiadomimy o efektach zakończenia i rozliczenia akcji.
PAN KARP
 
Posty: 244
Rejestracja: Śro Sty 24, 2007 7:07 pm

Re: Pomoc dla Gerarda

Postprzez PAN KARP » Pon Lut 14, 2011 12:21 am

Witam i chciałbym się pochwalić, że dla wsparcia walki Gerarda o zdrowie w związku z zapaleniem wątroby typu B, wpłaciliśmy dotąd na Jego rachunek w Fundacji Gwiazda Nadziei (nr 32 1940 1076 3045 2145 0003 0000 W tytule przelewu dopisek "Dla Gerarda Wiśniewskiego") kwotę 2600 zł. Prosimy o dalsze wsparcie i ewentualny 1% od podatku przekazywanego do Urzędu Skarbowego zgodnie z instrukcją podaną pod adresem: http://www.pankarp.pl/Gerard_W_1.pdf
PAN KARP
 
Posty: 244
Rejestracja: Śro Sty 24, 2007 7:07 pm

Re: Pomoc dla Gerarda

Postprzez PAN KARP » Nie Mar 13, 2011 9:09 am

Witam, uprzejmie informuję, że według stanu na dzień 28 lutego na wsparcia walki Gerarda o zdrowie w związku z zapaleniem wątroby typu B, wpłaciliśmy na Jego rachunek w Fundacji Gwiazda Nadziei (nr 32 1940 1076 3045 2145 0003 0000 W tytule przelewu dopisek "Dla Gerarda Wiśniewskiego") kwotę 2810 zł. Prosimy o dalsze wsparcie i ewentualny 1% od podatku przekazywanego do Urzędu Skarbowego zgodnie z instrukcją podaną pod adresem: http://www.pankarprybacy.pl/Gerard_W_1.pdf
PAN KARP
 
Posty: 244
Rejestracja: Śro Sty 24, 2007 7:07 pm

Re: Pomoc dla Gerarda

Postprzez Zbigniew Szczepański » Pią Mar 22, 2013 1:36 pm

PAN KARP napisał(a):Wkleję tu fragment z aktualności, gdzie pojawił się nowy numer rachunku bankowego na wsparcie zdrowia naszego Kolegi Gerarda:
Ponadto osoby, które mogą przeznaczyć dodatkową kwotę na wsparcie finansowe kuracji Gerarda, proszę o dokonywanie wpłaty na rachunek Fundacji Gwiazda Nadziei nr 32 1940 1076 3045 2145 0003 0000 W tytule przelewu, koniecznie dopisać "Dla Gerarda Wiśniewskiego". Wpłaty można dokonywać do końca kwietnia br., W m-cu maju powiadomimy o efektach zakończenia i rozliczenia akcji.

Szanowni Państwo, rozmawiałem przed chwilą z Przyjacielem Pana Karpia - Gerardem Wiśniewskim, któremu pomagaliśmy rok i dwa lata temu. Pieniądze przeznaczone wówczas były na pokrycie kosztów leczenia wirusowego zapalenia wątroby typu B. Gerard dalej walczy z chorobą, a dziś miał kolejny zabieg w jednym z warszawskich szpitali. Jesli ktoś z Państwa może przeznaczyć 1% swojego podatku na ten cel, proszę to uczynić, wesprzemy w ten sposób wspólnie wspaniałego faceta, którego dopadł w życiu niesamowity pech. Dane znajdują się powyżej.
Zbigniew Szczepański
 

Re: Pomoc dla Gerarda

Postprzez Osmerus » Czw Mar 28, 2013 6:34 pm

Witam,

Po raz kolejny chciałbym wszystkim gorąco podziękować za pamięć i coroczną pomoc.
Dzięki Waszej pomocy mam dostęp do środków które za okazaniem faktur mogę wykorzystywać na leczenie.
Cieszy fakt, że widoczne są postępy w leczeniu. Nie takie szybkie jakbym chciał ale ważne, że ilość wirusa spada co przekłada się na mniejsze obciążenie dla wątroby i tak zniszczonej już. Inne skutki uboczne choroby również ulegają poprawie. Można powiedzieć, że widzę sens w tym trudnym leczeniu.
Bradzo Wam dziękuję.

Pozdrawiam
Gerard
Osmerus
 
Posty: 2
Rejestracja: Wto Sty 25, 2011 11:32 am


Wróć do Forum Rybaków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 18 gości

cron