Po tym kiedy kasa sie skonczyła i zaczęły sie protesty rybaków, w tym PTRyb i ZPR, MRiRW zaproponowało miesiac temu 80 mln zł i zaspokojenie wszystkich , którzy dotąd nie podpisali umów w wysokości 360 zł/ha (czyli I pakiet). Według tego, co wiem, nastapiły konsultacje społeczne i ZPR zgodził sie na takie rozwiazanie, ale pod warunkami, których MRiRW nie zdołało przełknąć. W ten sposób projekt 360 zł na 1 ha upadł. Dyrektor Wrona stwierdził, że skoro negocjacje z rybakami nie dały rezultatu, ministerstwo pracuje obecnie nad innymi rozwiazaniami, ale.....czy coś z tego wyjdzie tego nikt nie wie. A co do profesjonalizmu ARiMR i MRiRW w Radomiu, to mam nastepujace wrażenia:
1. Nie powinno to być wyjątkiem, tylko regułą, bo to skandal, że dotychczas nas bujano różnymi wersjami odpowiedzi.
2. Brak pracowników oddziałów regionalnych ARiMR w Radomiu powinien skutkowac przekazaniem im tresci interpretacji, które padły na tym spotkaniu, bo inaczej szkoda naszych nerwów w dalszych kontaktach z tą zacną instytucją w terenie.