KARAŚ

[adam]

Witam, jeżeli ktoś spotkał się z dziwnym zachowaniem karasia , intensywnie pływa w koło a następnie umiera. Czy ktoś wie co się z nim dzieje?

[Gość]

Diagnozowanie oraz zalecanie leczenia jest raczej karalne .Ja skontaktowałbym się z ichtiopatologiem .Ale zważywszy że to jest forum , to niech Pan poszuka dodatkowych zmian i objawów i niech Pan to opisze(skrzela , powłoki ciała itp.),staży hodowcy pewnie by już rozpoznali .Ja zaczął bym od przejrzenia wiadomości na temat pierwotniaka z rodzaju Myxobolus sp. lub Sphaerospora sp. .

[krajan]

adam napisał(a) :
> Witam, jeżeli ktoś spotkał się z dziwnym zachowaniem karasia , intensywnie
> pływa w koło a następnie umiera. Czy ktoś wie co się z nim dzieje?
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Spytam się jeszcze raz czy dobrze zrozumiałem. Patrzysz na niego, a on pływa w koło i za chwilę chlap, leży ?
Jeśli tak, to wyłącznie zatrucie wody !

[Gość]

Jakoś do karasia to nie pasuje , ale skoro stary hodowca taki jak ,,krajan'' tak twierdzi .

[krajan]

Gość napisał(a) :
> Jakoś do karasia to nie pasuje , ale skoro stary hodowca taki jak
> ,,krajan'' tak twierdzi .
-----------------------------------
Co ci nie pasuje do karasia ?
Że jest odporny na truciznę chcesz powiedzieć ?
Ja tylko zadałem pytanie, bo z opisu wynika, że śnięcia są bardzo gwałtowne.

[Gość]

krajan napisał(a) :
> Gość napisał(a) :
> > Jakoś do karasia to nie pasuje , ale skoro stary hodowca taki jak
> > ,,krajan'' tak twierdzi .
> -----------------------------------
> Co ci nie pasuje do karasia ?
> Że jest spam spam na truciznę chcesz powiedzieć ?
> Ja tylko zadałem pytanie, bo z opisu wynika, że śnięcia są bardzo gwałtowne.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Nikt nie napisał że śnięcia miały lub mają gwałtowny przbieg .

[krajan]

Jak nie !
Cyt."intensywnie pływa w koło a następnie umiera"
Sadzisz, że może intensywnie pływać w koło przez 2-3 dni i nagle, klap pada ?

[Gość]

Ja nic nie sądzę , ale w opisie nie było napisane ile pływa za czym nastąpi śnięcie .

[krajan]

Właśnie dlatego na końcu mojego zdania, jak pewnie widzisz jest znak zapytania. Potem piszę, jeśli tak to.....
Masz problemy z interpunkcją i czytaniem ze zrozumieniem ?

[Gość]

krajan napisał(a) :
> Właśnie dlatego na końcu mojego zdania, jak pewnie widzisz jest znak
> zapytania. Potem piszę, jeśli tak to.....
> Masz problemy z interpunkcją i czytaniem ze zrozumieniem ?
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Myślę że w tym wypadku wydaje Ci się ( bez złośliwości ).Z opisu nie dużo wynika .Myślę że dobrze ujołeś to w opisie,,spytam jeszcze raz ...........'' i tego nie kwestionuje , ale nie jest napisane czy w tym stawie są inne ryby, które nie wykazują objawów (rzadko hodowcy trzymają w jednym stawie wyłącznie tylko karasie ) .Możliwe jest że Twoja teoria może się nie pokrywać .Może mało wiem , ale nie jest znane mi zanieczyszczenie , które ,,ruszyłoby'' karasie , a nie wyżądziło szkody pozostałym gatunkom ryb w stawie .

[rybakzielazny]

jak masz głęboko ichtiopatologa to sprawdź pod mikroskopem costia(ichtiobodo) leczyć solanką myxobolus dziura z wapnem.

[Gość]

rybakzielazny napisał(a) :
> jak masz głęboko ichtiopatologa to sprawdź pod mikroskopem
> costia(ichtiobodo) leczyć solanką myxobolus dziura z wapnem.
]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]
Czyli to może być Myxobolus sp. , jednak mogłem się nie mylić lub być blisko ?ale jeśli już to mi to bardziej pasuje do Myxobolus sp. .Ja skontaktował bym się z ichtiopatologiem .

[adam]

Panowie zauważyłem nie tylko w tym temacie ze często dochodzi na forum przy różnych tematach do zgrzytów...wielka szkoda...aż strach o coś zapytać...i nie wiem czy pytanie nie jest błahe....dla mnie nie jest. W "stawiku" oprócz karasia, który właśnie tak dziwnie się zachowuje mam jeszcze linki - one nie padają , nawet przybierają na wadze - karmie sporadycznie pszenicą i makuchem. Karaś również dobrze przybierał, woda jest taka sama jak w stawie obok, tam też jest karaś jednak nie pada. Skóra i skrzela są czyste. Przez jakiś czas te karasie i linki karmiłem robakami które zżerały kury.

[Gość]

Nie jestem fachowcem w tej dziedzinie i nie bardzo mogę diagnozować itp. , ale jeśli jest to tylko forum to chyba mogę .Jeżeli to Myxobolus sp. to raczej nie wiele możesz zrobić .Jeśli to Costia sp. to z dostępnych środków najlepsza jest kąpiel w sóli kuchennej w roztworze 7-10g/l od 30min. do 12 god. Dobrze by było jak byś zrobił wymaz z powłok ciała i obejrzał pod mikroskopem na obecność Costi , ale może też być to coś zupełnie innego .Myślę że kąpiel w solance nie powinna mu zaszkodzić .Przełóż w inny zbiornik z gotowym roztworem.

[kapsel]

adam napisał(a) :
> Panowie zauważyłem nie tylko w tym temacie ze często dochodzi na forum przy
> różnych tematach do zgrzytów...wielka szkoda...aż strach o coś zapytać...i
> nie wiem czy pytanie nie jest błahe....dla mnie nie jest. W
> "stawiku" oprócz karasia, który właśnie tak dziwnie się zachowuje
> mam jeszcze linki - one nie padają , nawet przybierają na wadze - karmie
> sporadycznie pszenicą i makuchem. Karaś również dobrze przybierał, woda
> jest taka sama jak w stawie obok, tam też jest karaś jednak nie pada. Skóra
> i skrzela są czyste. Przez jakiś czas te karasie i linki karmiłem robakami
> które zżerały kury.

Ja myślę, że powinieneś zadać to pytanie na jakimś forum akwarystycznym.