Moderator: ekspert_PK
GR_Zebrzydowice napisał(a):No cóż, inaczej to widzę. Do tej pory taka forma "pomocy" pogrążała mnie. W ciągu dwu lat spadek ceny ryby po każdym pięcioletnim rozdaniu równoważył się z wartością rekompensaty, przez trzy następne lata traciłem.
Gość napisał(a):GR_Zebrzydowice napisał(a):No cóż, inaczej to widzę. Do tej pory taka forma "pomocy" pogrążała mnie. W ciągu dwu lat spadek ceny ryby po każdym pięcioletnim rozdaniu równoważył się z wartością rekompensaty, przez trzy następne lata traciłem.
Pamiętacie jak dwa sezony temu przedstawiciel jednego z największych gospodarstw rybackich w Polsce, które przytuliło kilkanaście milinów rekompensat, po odłowieniu i sprzedaniu 250 ton ryby, zachwalał ceny jakie rybacy uzyskali ( ok. 9 zł/kg) i życzył wszystkim tak dobrych cen w latach następnych?
Gość napisał(a):No dobra! Może 9.25 -9.50. Dwa razy rekompensaty + za klęskę KHV z LGR to wyjdzie spokojnie kilkanaście milionów.
Ryba123 napisał(a):Gość napisał(a):No dobra! Może 9.25 -9.50. Dwa razy rekompensaty + za klęskę KHV z LGR to wyjdzie spokojnie kilkanaście milionów.
Nic dziwnego że nasza branża jest taka dziadoska skoro nas bardziej boli że ktoś dostał miliony niż fakt ze unas kwestie wsparcia hodowców ryb leżą.
My jeśli jeśli chodzi o wsparcie to wyglądamy bardzo biednie w stosunku do rolnictwa. Porównując niewielka plantacje truskawek która mam nic się nie robi dla młodych ( brak młodego rolnika) dopłaty marne ( 760 zł a tu 1313 i bez laski) nawet za to że podczas deszczy podmokły to uwzględniono retencje wody 260 zł/ha .
Gość napisał(a):Ryba123 napisał(a):Gość napisał(a):No dobra! Może 9.25 -9.50. Dwa razy rekompensaty + za klęskę KHV z LGR to wyjdzie spokojnie kilkanaście milionów.
Nic dziwnego że nasza branża jest taka dziadoska skoro nas bardziej boli że ktoś dostał miliony niż fakt ze unas kwestie wsparcia hodowców ryb leżą.
My jeśli jeśli chodzi o wsparcie to wyglądamy bardzo biednie w stosunku do rolnictwa. Porównując niewielka plantacje truskawek która mam nic się nie robi dla młodych ( brak młodego rolnika) dopłaty marne ( 760 zł a tu 1313 i bez laski) nawet za to że podczas deszczy podmokły to uwzględniono retencje wody 260 zł/ha .
Nie uważasz, że chorą sytuacją jest, że gospodarstwo prawie 1 tyś hektarowe produkuje 250 ton ryb, sprzedaje za grosze i cieszą się w internecie z ceny, która nie pokrywa nawet kosztów produkcji?
Czy uważasz za normalne, że inne ponad 1 tyś gospodarstwo produkuje 150kg/ha ryb i nie bankrutuje?
Zauważ, że są mniejsze gospodarstwa, które muszą produkować na wysokim poziomie i sprzedawać w opłacalnej cenie aby móc się utrzymać, a rodziny z tego żyć.
Sytuacja jest taka, że dla właściciele wielkoobszarowych gospodarstwa, produkcja ryb stała się działalnością poboczną, a nawet przynoszącą straty, bo uzbrojeni są w wielomilionowe rekompensaty-dopłaty. Te wszystkie rolno-środowiskowe dla rolników są ograniczone do pewnej niewielkiej powierzchni, a w naszej branży do nieograniczonej.
Niech ten ktoś dostaje miliony i się cieszy, ale takie występy w necie traktuje jak naplucie mi w twarz
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 52 gości