Cena - wiosna 2025

[Gość]

18 zł przy ilościach hurtowych za narybek.

[Rybaaaak22]

Jeszcze ciepła zima przed nami zobaczymy ile narybku i kroczka będzie na wiosnę bo może się okazać że straty będą duże przy takiej zimie bk kormorany i inne drapieżniki cały czas w natarciu.A co do dopłat to jeszcze w Polsce nikt chyba nie dostał ani złotówki więc nie ma się czym podniecać. Ja będę sprzedawał narybek jak w tamtym roku powyżej 20zl .

[Kamel]

Też umawiam się 20 - 22

[lubliniak]

Ja umawiam się na 100- 500 kg narybku w cenie 18 zł. Do 100 kg - 19-20 zł.

[Gość]

Że też nie wykazaliście się taką determinacją w sprzedaży handlówki, którą niektórzy z was wozili przez całą Polskę za 12 zł, jaką wykazujecie się w sprzedaży materiałów dla kolegów rybaków.
Powiem wam tak! Kroczka i narybku jest w ..uj. Za narybek dam 16, a za kroczka 15 i ani grosza więcej.

[gośc 32]

Post przez Gość » Śro Sty 22, 2025 12:42 pm
Że też nie wykazaliście się taką determinacją w sprzedaży handlówki, którą niektórzy z was wozili przez całą Polskę za 12 zł, jaką wykazujecie się w sprzedaży materiałów dla kolegów rybaków.
Powiem wam tak! Kroczka i narybku jest w ..uj. Za narybek dam 16, a za kroczka 15 i ani grosza więcej.

Bo koledzy rybacy rozumieją, że materiał zarybieniowy musi mieć swoją cenę 18-19 zł, a przetwórcy i sieci handlowe w przypadku handlówki zdzierają ile się da. Ty też wpisujesz się w to zdzierstwo.

[Baba Jaga]

Nadchodzące ciepło może jeszcze tu i ówdzie namieszać przy takich temperaturach w styczniu to różnie bywa.
Oby to nie było prawdziwe.

[Ania-lityk]

Postprzez Baba Jaga » Pią Sty 24, 2025 10:36 pm
Nadchodzące ciepło może jeszcze tu i ówdzie namieszać przy takich temperaturach w styczniu to różnie bywa.
Oby to nie było prawdziwe.

Baba Jaga, masz świętą rację. To tak samo jak w 2024 roku na tzw. karpiówce, jeszcze przed odłowami ,tzw działacze panikowali ile to będzie karpia, tak samo teraz co poniektórzy już prorokują ile to będzie materiału obsadowego. Poczekajmy, zobaczymy. Dobrze,że tzw karpiówkę przenieśli na wiosnę, bo w jesieni, przed odłowami, robiła wiecej zamieszania niż pożytku.

[lubliniak]

Przegląd tematu: Cena - wiosna 2025

Re: Cena - wiosna 2025

Post przez Ania-lityk » Sob Sty 25, 2025 8:38 am
Postprzez Baba Jaga » Pią Sty 24, 2025 10:36 pm
Nadchodzące ciepło może jeszcze tu i ówdzie namieszać przy takich temperaturach w styczniu to różnie bywa.
Oby to nie było prawdziwe.

Baba Jaga, masz świętą rację. To tak samo jak w 2024 roku na tzw. karpiówce, jeszcze przed odłowami ,tzw działacze panikowali ile to będzie karpia, tak samo teraz co poniektórzy już prorokują ile to będzie materiału obsadowego. Poczekajmy, zobaczymy. Dobrze,że tzw karpiówkę przenieśli na wiosnę, bo w jesieni, przed odłowami, robiła wiecej zamieszania niż pożytku.

Dlatego nie jeżdżę na tzw karpiówki, tym bardziej że 1500 zł to zdzierstwo. Za tyle to mam tydzień w Egipcie łącznnie z przelotem. O co tu chodzi ?

[Gość]

W jesieni 2024 roku sieci i przetwórnie nas rozjechały. Nie dajmy na wiosnę 2025 roku skłócać rybaków miedzy sobą. Z cenami na materiał obsadowy poradzimy sobie sami bez podpowiadaczy działaczy.

[Gość]

W jesieni 2024 roku sieci i przetwórnie nas rozjechały. Nie dajmy na wiosnę 2025 roku skłócać rybaków miedzy sobą. Z cenami na materiał obsadowy poradzimy sobie sami bez podpowiadaczy działaczy.

Mnie rozjechali koledzy rybacy, którzy sprzedawali karpia po 11-12 zł na przetwórnie, a nie sieci i przetwórnie.

[lubliniak]

Postprzez Gość » Sob Sty 25, 2025 8:19 pm

Gość napisał(a):
W jesieni 2024 roku sieci i przetwórnie nas rozjechały. Nie dajmy na wiosnę 2025 roku skłócać rybaków miedzy sobą. Z cenami na materiał obsadowy poradzimy sobie sami bez podpowiadaczy działaczy.



Mnie rozjechali koledzy rybacy, którzy sprzedawali karpia po 11-12 zł na przetwórnie, a nie sieci i przetwórnie.

W tym problem, że to samo koledzy rybacy mogą powiedzieć o Tobie. Lawina ruszyła i zabrała nas wszystkich. Czy masz jakieś rozwiązanie ?

[Gość]

Postprzez Gość » Sob Sty 25, 2025 8:19 pm

Gość napisał(a):
W jesieni 2024 roku sieci i przetwórnie nas rozjechały. Nie dajmy na wiosnę 2025 roku skłócać rybaków miedzy sobą. Z cenami na materiał obsadowy poradzimy sobie sami bez podpowiadaczy działaczy.



Mnie rozjechali koledzy rybacy, którzy sprzedawali karpia po 11-12 zł na przetwórnie, a nie sieci i przetwórnie.

W tym problem, że to samo koledzy rybacy mogą powiedzieć o Tobie. Lawina ruszyła i zabrała nas wszystkich. Czy masz jakieś rozwiązanie ?

Zanim odłowiłem i przystąpiłem do rozmów o cenie, to koledzy z południa plus importerzy rzucili karpia po 11-12. Tak więc o mnie koledzy rybacy raczej nie mogą nic powiedzieć.
Kupujący sypali nazwami gospodarstw, jak chcesz to mogę je podać.
Potem widzieliśmy te oślizłe gówno na tackach w Lidlach i Biedrach.
Co najciekawsze, to zostało nie sprzedanego karpia mniej jak w poprzednim sezonie, kiedy najniższe ceny sięgały 16 zł/kg

[o-koń]

Zanim odłowiłem i przystąpiłem do rozmów o cenie, to koledzy z południa plus importerzy rzucili karpia po 11-12. Tak więc o mnie koledzy rybacy raczej nie mogą nic powiedzieć.
Kupujący sypali nazwami gospodarstw, jak chcesz to mogę je podać.
Potem widzieliśmy te oślizłe gówno na tackach w Lidlach i Biedrach.
Co najciekawsze, to zostało nie sprzedanego karpia mniej jak w poprzednim sezonie, kiedy najniższe ceny sięgały 16 zł/kg

A wczuj się w położenie dużego gospodarstwa które nie ma sprzedaży bezpośredniej. Musi sprzedać do przetwórni. Jak takich gospodarstw jest sporo, to konkurują ze sobą obniżając cenę. Chociaż jak słusznie zauważyłeś, to obniżanie ceny , nie powoduje globalnie większej sprzedaży.

[LIRŚ]

Obniżając cenę nie tylko nie sprzedaliśmy więcej karpi ale straciliśmy poziom cenowy do którego tak mozolnie dochodziliśmy. Może przyczyna tego faktycznie leży w strukturze własności obiektów hodowlanych.Mając inne poważne dochody, biznes karpiowy schodzi na dalszy plan.