przez Gość » Sob Sty 01, 2011 1:09 pm
[quote="PAN KARP"]Mój przedmówca podnosi problem nowoczesnych form sprzedaży i tu nie ma co specjelnie agitować, tylko obserwowac przykłady, a moge podać trzy:
1. Mały sklep rybny , z którego obsługą mam częsty kontakt, sprzedał w tym roku znów więcej karpia niz w roku ubiegłym i to mimo, że w tym mieście również karp w Realu był w promocji po 7,99 zł, ale....70 % karpia sprzedano w formie świeżo przygotowanych tuszek i filetów z ryb przed chwila pływających. Potwierdza to więc obserwacje Kapsla.
2. Sieć LIdl powtórzyła w tym roku ubiegłoroczną sprzedaż świeżych płatów z karpia zapakowanych na tackach (w atmosferze MAP) pakowanych po 500 g za 14,99 zł, a potem po 11,99 zł.
3. Sieć Biedronka sprzedała kilkadziesiąt tysięcy podobnych tacek z płatami po 19,99 zł za kg.
To są fakty i z nimi ciężko dyskutować. Na pewno karpiarze i przetwórcy nie powinni stać w miejscu, bo handel będzie sprzedawał tylko to, co coraz bardziej zabiegani klienci będą chcieli kupić. Tradycja sprzedaży żywej ryby, którą należy oczywiście pielęgnować, to dziś o wiele za mało, żeby patrzeć z optymizmem w przyszłość.[/quote]
..........................................................................................................................................................................
Przyszłość naszego Karpia wiąże się z różnymi formami jego sprzedaży. ,,Pan Karp'' ma rację, forma sprzedaż żywej ryby powinna być utrzymywana, ale jako jedyna forma sprzedaży nie przetrwa.