Entuzjasta Pana Karpia napisał(a):Gość napisał(a):Malec napisał(a):Czy ktoś może powiedzieć co rybak może mieć z tego, że będzie należał do Organizacji Producentów?
Dwanaście tysia za to żeby być członkiem , to nie dziwie się że jest was tylko trzydziestu, i jednocześnie sami odpowiadacie sobie na wiele pytań dotyczących funkcjonowania organizacji tego typu.
Tych Trzydziestu zdziałało więcej w ostatnich 5 latach niż pozostałych klikuset, bo 6 lat temu sami sobie musieli odpowiedzieć na pytanie, czy jest czas się zorganizować i wyłożyc swoje prywatne pieniądze, żeby w promocji karpia zrobić wreszcie coś! Istniejace organizacje do dzis w tym względzie przypominają wielkie, nieruchawe dinozaury... A co do pieniędzy jeszcze, to większość rybaków korzysta z kampanii Pana Karpia, nie dokładając złotówki. Więc powinieneś odpowiedzieć na ten wpis jednym zdaniem : "Dziękuję Panu Karpiowi, że jest, mimo braku zaangażowania większej grupy rybaków i mimo bezproduktywnej krytyki".
dla mnie ryba z szyldem Pan Karp to produkt za grosze w przedgwiazdkowej promocji w supermarkecie.