Ryba123 napisał(a):Panowie ja powiedziałem , że trzeba być idiota żeby sprzedawać rybe po 16 zł a nie ile jest są warte pływające zwłoki. O sytuacji losowej nie licząc bankructwa tu też niema mowy ponieważ rybe można przytrzymać i tuczyc do września.
Odnosząc się do tych głupot oraz wyliczeń "ekonoma" wyjaśnię dlaczego pisałem.
1. Już widzę chów tej popłuczkowej ryby do jesiennej "handlowki" . Pisanie takich dyrdymałow świadczy o kompletnej indolencji.
2. Z info Pana od kalkulacji hodowli karpia wynika wprost że gdyby doliczyl koszty wynagrodzen ,.ubezpieczeń, paliwa , zabiegów higieniczno- zdrowotnych,.odlowow, utrzymania pojazdów, opłat za pobor wody i jeszcze miała jego firma - gospodarstwo przynieść zysk to karp powinien kosztować że 35 w hurcie ...
3. Ja tylko napisałem że kupiłem karpia po 16 zł.i takich ofert jest sporo. Powód- karp był za drogi i pomimo że był całkiem chętnie ( choć inaczej )kupowany to jednak w mniejszych ilościach i został. To nie są ogromne ilości ale tez niemałe.
4. Na początku września głos z większych gospodarstw płynął taki - 18 minimum 20 będzie super . Jak media walnely że karpia mniej to po 22 - 23 trudno.bylo kupić. I ja nie zaglądam w.kieszen rybakom bo sam nim , choć niedużym jestem, tylko niech sami pomyślą skąd się ta inflacja bierze ? Sami ja nakrecacie . Bo idzie , bo można... A potem lament bo wszystko drogie. Rok temu w hurcie karp.12 -14 . W tym 20- 24 . 60-70 % ?? Brawo ! Mam nadzieję, naprawdę mam , że nastepny post pod moim będzie zdaniem merytoryczny a nie kolejnym pluciem. Pozdrawiam Świątecznie.