Strona 3 z 4

Re: plastik w rybach

PostWysłany: Wto Sie 23, 2022 11:22 am
przez Gość
Gość napisał(a):a Zgniłozielony opuściłby już Układ Słoneczny. Plastik to zakała ludzkości. Ty przeżyjesz z plastikową tacką i plastikowym widelcem. Twoim dzieciom będzie trudniej.


Czy już Twoi mocodawcy kupili akcję hut szkła? Wiklina, konopie, to jest przyszłość!

Re: plastik w rybach

PostWysłany: Wto Sie 23, 2022 4:48 pm
przez Gość
zrobili kokosy na plastiku, ale ciągle im mało, mało, mało...

Re: plastik w rybach

PostWysłany: Śro Sie 24, 2022 8:56 pm
przez olo1
Gość napisał(a):Zieloni nie są twoimi wrogami. Trochę odwagi a znajdziesz ich bliżej.

a kim są sprzymierzeńcami jeśli facet za zważenie karpia bez wody dostał wyrok, paranoja.

Re: plastik w rybach

PostWysłany: Pią Sie 26, 2022 8:47 am
przez Gość
dostał wyrok, bo żadna organizacja rybacka nie ruszyła dupy żeby mu pomóc. A ty olo1 coś zrobiłeś żeby mu pomóc ?

Re: plastik w rybach

PostWysłany: Pią Wrz 02, 2022 11:15 am
przez Gość
5 gram plastiku zjadasz tygodniowo. Tyle co karta płatnicza. Przelicz na rok. Są to generalnie mikrocząstki opakowań wszelkich produktów żywnościowych kupowanych w detalu.

Re: plastik w rybach

PostWysłany: Pią Wrz 02, 2022 1:21 pm
przez Gość
Gość napisał(a):5 gram plastiku zjadasz tygodniowo. Tyle co karta płatnicza. Przelicz na rok. Są to generalnie mikrocząstki opakowań wszelkich produktów żywnościowych kupowanych w detalu.


Super! Mam już 78 lat i czuję się wyśmienicie. Widocznie mi plastyk służy :)

Re: plastik w rybach

PostWysłany: Sob Wrz 03, 2022 11:53 am
przez Gość
Po tym jak piszesz, wnioskuję, że ten plastik nie bardzo ci służy, ale życzę ci dobrego samopoczucia i zdrowia jak najdłużej

Re: plastik w rybach

PostWysłany: Sob Wrz 03, 2022 2:39 pm
przez Gość
Gość napisał(a):5 gram plastiku zjadasz tygodniowo. Tyle co karta płatnicza. Przelicz na rok. Są to generalnie mikrocząstki opakowań wszelkich produktów żywnościowych kupowanych w detalu.


Mam już kilka kart płatniczych w sobie. Nie masz przypadkiem do nich PIN-u?

Re: plastik w rybach

PostWysłany: Sob Wrz 03, 2022 2:43 pm
przez Gość
Gość napisał(a):5 gram plastiku zjadasz tygodniowo. Tyle co karta płatnicza. Przelicz na rok. Są to generalnie mikrocząstki opakowań wszelkich produktów żywnościowych kupowanych w detalu.


Mówisz, że 5 gram tygodniowo i plastik ten się odkłada? Wygląda na to, że ja już jestem cały plastykowy :)

Re: plastik w rybach

PostWysłany: Sob Wrz 03, 2022 4:41 pm
przez Gość
Nie pisałem, że się odkłada. Tak więc myślę,że obecnie jest w tobie jakieś 1,5 kg plastiku, raczej w górnej części twojego ciała. Zgadnij jakiej.

Re: plastik w rybach

PostWysłany: Sob Wrz 03, 2022 5:37 pm
przez Gość
Gość napisał(a):Nie pisałem, że się odkłada. Tak więc myślę,że obecnie jest w tobie jakieś 1,5 kg plastiku, raczej w górnej części twojego ciała. Zgadnij jakiej.


Organizm ma zdolność do pozbywania się plastiku z organizmu. Super! Na pohybel Zielonym!

Re: plastik w rybach

PostWysłany: Nie Wrz 04, 2022 5:46 pm
przez ekolog2
Te 5g plastiku zjadane tygodniowo to brednie. Badacze przyjęli błędne założenia, do tego doszedł błąd w tłumaczeniu - nie chodziło o zjadanie, tylko pochłanianie (czyli też przez płuca, skórę itp.) Niemniej problem istnieje.

Re: plastik w rybach

PostWysłany: Pon Wrz 05, 2022 8:42 am
przez Gość
ekolog2 napisał(a):Te 5g plastiku zjadane tygodniowo to brednie. Badacze przyjęli błędne założenia, do tego doszedł błąd w tłumaczeniu - nie chodziło o zjadanie, tylko pochłanianie (czyli też przez płuca, skórę itp.) Niemniej problem istnieje.


Ostatnio w internecie Zieloni rozprzestrzeniają wyniki japońskich uczonych, którzy doświadczalnie na szczurach udowodnili, że glifosat powoduje zaburzenia płodności. Nie dodają, że te szczury karmione były karmą, gdzie glifosatu było 500 razy więcej niż dopuszczają normy europejskie dla żywności u ludzi. Oczywiście nie mówią, że żywność zawierająca te minimalne ilości glifosatu stanowi tylko kilka procent w diecie u ludzi. Nie piszą też, że szczur ma kilkukrotnie szybszy metabolizm jak człowiek. Sumując, to te szczury dostały lekko 3-4 tyś razy więcej glifosfatu jakie spożywają ludzie w swojej diecie.
Na ochronę środowiska w najbliższych latach kraje będą wydawać biliony euro. Zieloni postanowili zawalczyć o tą kasę i stąd takie teksty o plastiku jak ten na forum rybaków. Zastanawiam się tylko, czy ten Zielony z naszego forum jest nieświadomy nieprawdy, którą tu głosi, czy jest sterowany przez tych, którzy tą kasę chcą przytulić?

Re: plastik w rybach

PostWysłany: Pon Wrz 05, 2022 9:15 am
przez ekolog2
Niestosowanie glifosatu nie kosztuje nic, w szczególności tam gdzie jest to całkowicie zbędne, np. do pryskania chodników i trawników. Z plastikiem jest problem - wystarczy wyjść na spacer nad dowolną rzekę żeby to dostrzec.

Re: plastik w rybach

PostWysłany: Pon Wrz 05, 2022 9:56 am
przez Gość
ekolog2 napisał(a):Niestosowanie glifosatu nie kosztuje nic, w szczególności tam gdzie jest to całkowicie zbędne, np. do pryskania chodników i trawników. Z plastikiem jest problem - wystarczy wyjść na spacer nad dowolną rzekę żeby to dostrzec.


Plastik, to nie tylko butelki w rzece. Akurat ten problem można bardzo łatwo naprawić. Kilka akcji sprzątania. Kaucja za butelki też może poprawić sytuację. Plastik jest wszędzie. To styropian, obudowy naszych komputerów, telewizorów, materiał do ociepleń, ubrania. Nie jesteśmy w stanie pozbyć się go z naszego życia, tylko ograniczyć. Takie bzdury, które wypisywał "gość" ile to kart płatniczych w tygodniu zjadamy, te starania o ograniczenie plastiku mogą narazić się na śmieszność.