UWAGA!!! Ostrzeżenie - 2.1 Inwestycje

[Arek222]

Właśnie dzieki takim dyskusjom możemy sobie nawzajem pomóc i informować. Z jakiego innego źródła kożystać jak to wszystko wygląda w praktyce? Z urzędu marszałkowskiego, agencji?

[ddddd]

Dołącze do pytania:

Czy ktoś z Kolegów już rozliczył inwestycje z 2.1 ?

[gość]

Właśnie dzieki takim dyskusjom możemy sobie nawzajem pomóc i informować. Z jakiego innego źródła kożystać jak to wszystko wygląda w praktyce? Z urzędu marszałkowskiego, agencji?

Wszyscy się z tym spotykamy, że dokumenty, dokumentami, a praktyka praktyką.
Taka wymiana praktycznych informacji, może się nam wszystkim przydać.

[gość]

Już to widzę jak sobie doradzacie i pomagacie.
Troszkę to nasze podwórko znam.

[weteran]

No raz już forum okazało się skuteczne.

[gość]

Ale wtedy wszystkim równo zabrali. Interes był wszystkich. Bezinteresownej pomocy, czy podpowiedzi nie znajdziesz.

[gość]

Trochę uwierz w ludzi. Mi pomogło parę osób z tego forum i to bezinteresownie. W różnych sprawach.

[gość]

Czytam to wszystko z niedowierzaniem i zastanawia mnie jedno. Czemu ciągle traktowani jesteśmy jak obywatele drugiego sortu.
Żaden z moich znajomych rolników nie ma takich problemów z Agencją jak większość z nas. Traktowanie rybaków jak oszustów (sam się z tym spotkałem deklarując część gruntów gospodarstwa do dopłat obszarowych) jest w Agencji normą, sam z dofinansowania z 2.1 zrezygnowałem w trakcie, po 5 czy 6 weryfikacji kosztów przez Agencję.
Może należałoby utworzyć jeszcze jedną Agencje tylko do spraw "rybackich" bo ludzie, którzy są w Armir, może po prostu się na tym temacie nie znają - przerabialiśmy podobne okoliczności przy okazji LGR w Urzędach Marszałkowskich.
Może sam Departament Wsparcia Rybactwa nie wystarcza potrzeba czegoś więcej.
Chaos panujący przy okazji poprzednich dopłat wodno-środowiskowych był niewyobrażalny w przypadku dopłat obszarowych, jakie co roku są wypłacane rolnikom.
Nie mogę zrozumieć jaka jest różnica pomiędzy produkcją rolniczą jaką bez wątpienia jest produkcja rybacka w stawach, a produkcją w innych działach rolnych.
Poziom wsparcia na jaki możemy liczyć jest nieporównywalny do poziomu na jaki mogą liczyć "rolnicy".

[gość]

Czytam to wszystko z niedowierzaniem i zastanawia mnie jedno. Czemu ciągle traktowani jesteśmy jak obywatele drugiego sortu.
......Poziom wsparcia na jaki możemy liczyć jest nieporównywalny do poziomu na jaki mogą liczyć "rolnicy".

Jeszcze się Kolega nie przyzwyczaił?

[Mis]

Podobno jest jakiś nowy nabór. Finansowanie do 30%?!

[Grzegorz0_4]

Dzień Dobry, korzystałem ze wsparcia w wysokości 40%, projekt rozliczyłem, dostałem płatność, Biorąc pod uwagę, dodatkowe wymogi, które formalnie są wymagane od każdego ale które można swobodnie"olewać", ograniczenia w korzystaniu z obiektów których projekt dotyczył, a zawłaszcza hucpa z VAT-em, drugi raz nie zdecydowałby sie. NIE WARTO.

[gość]

Jeśli masz kolegów w agencji, to tak. Ja też korzystałem i też nie polecam. Mniej się trzeba tłumaczyć jak coś ukradniesz niż jak złożysz wniosek.
Na pewno nie jest dla nich ważny cel operacji, tylko samo przewalanie papierów i pokazanie kto ważniejszy i mądrzejszy ( wiadomo kto wygrywa).
Może w innych odziałach jest inaczej, ale w pomotskim to dramat (z postów raczej widać, że wszędzie tak samo).

[gość]

Dzień Dobry, korzystałem ze wsparcia w wysokości 40%, projekt rozliczyłem, dostałem płatność, Biorąc pod uwagę, dodatkowe wymogi, które formalnie są wymagane od każdego ale które można swobodnie"olewać", ograniczenia w korzystaniu z obiektów których projekt dotyczył, a zawłaszcza hucpa z VAT-em, drugi raz nie zdecydowałby sie. NIE WARTO.

Wymogi formalne przy wniosku o dofinansowanie nie były niczym "strasznym", faktycznie większość z nich można "olać", ale biorąc pod uwagę całą serię dodatkowych wyjaśnień, sposób załatwiania i podejście do nas, mogę śmiało powiedzieć, że była to jedna z najbardziej upokarzających sytuacji w moim życiu.
Finalnie z tej pseudo pomocy zrezygnowaliśmy. Bardziej przypomina to żebranie niż załatwianie sprawy w urzędzie.
Drugi etap tej "pomocy" - płatność - wygląda podobnie.
Jak ktoś ma naprawdę dużo wolnego czasu i nerwy ze stali to się przez to przebije, my nie byliśmy na tyle wytrzymali.

[Arek22]

Podobno jest jakiś nowy nabór. Finansowanie do 30%?!

Czy ktoś widział dofinansowanie dla rolników w takiej wysokości? Tam zawsze 50%.
Próbowałem uzyskać dofinansowanie na modernizacje gospodarstwa rolnego - dla urzędu skarbowego prowadzę produkcje rolną, dla Agencji już nie.
Z PO RYBY 2.1 nie udało mi się.

[gość]

Dzień Dobry, korzystałem ze wsparcia w wysokości 40%, projekt rozliczyłem, dostałem płatność, Biorąc pod uwagę, dodatkowe wymogi, które formalnie są wymagane od każdego ale które można swobodnie"olewać", ograniczenia w korzystaniu z obiektów których projekt dotyczył, a zawłaszcza hucpa z VAT-em, drugi raz nie zdecydowałby sie. NIE WARTO.

Jestem właśnie na etapie "rozliczeń" z Agencją.
Hucpa to za mało powiedziane!!!
Za daleko to już zaszło, ale drugi raz nikt mnie na coś takiego nie namówi. Czwarty raz wyjaśniam te same papiery i faktury.