Giełda Rybacka

A może nie ma się co "onanizować" gadaniem o etyce, zadbajmy o siebie systemowo, bo ciągłe mówienie o etyce "braci rybackiej" czyni nas śmiesznymi.

ja w tym roku zamierzam sprowadzić do Polski około 600 ton karpia ( z Ukrainy i Węgier ) i nie interesują mnie i moich kolegów importerów wasze wypociny i płakania jak wam źle. jeśli nie jesteście konkurencyjni to naturalnym jest "wypad" z rynku. To co trzyma was "jeszcze" przy życiu to dopłaty z UE, przypominające czasy PRL - czy się stoi czy się leży teraz 1000 euro się należy. mamy gospodarkę wolnorynkową, nie dbasz o jakość nie dbasz o produkcję to są inni którzy mają większe wydajności lepszą cenę, lepszą jakość. karp zagraniczny niczym nie różni się od krajowego, w smaku jakości. Próby medialnej dyskredytacji ryby importowanej w mediach skończy się naszym pozwem, jesteśmy w UE jest wolny rynek, każdy może robić co chce nie podoba wam się możecie przekwalifikować się na agroturystykę, nikt was na siłę w rybactwie nie trzyma.
Pozdrawiam
EURO-KARP
Kraków

Duży importerze co do produkcji, jakości to sam mijasz się z prawdą, że mamy gorszą, skoro sam oceniasz zagranicznego niczego nie różniącego się od krajowego. Jednak nie odnalazłeś sedna rozmowy. Nikt nie ma pretensji do importerów sprowadzających na polski rynek karpia. Problem jest ze zmianą obywatelstwa importowanego karpia i z tym zamierzamy walczyć. Jeżeli ściągniesz swoje 600 ton karpia, i sprzedasz go do sieci, przetwórni pod Polską banderą, to w tym miejscu zacznie się twój problem. Taką mam nadzieję - i taki widzę efekt prawidłowego certyfikowania karpia.

Banda oszustów. Oczekuję rzetelnej informacji skąd pochodzi produkt który kupuję!

duży importer kraków napisał(a):ja w tym roku zamierzam sprowadzić do Polski około 600 ton karpia ( z Ukrainy i Węgier ) i nie interesują mnie i moich kolegów importerów wasze wypociny i płakania jak wam źle. jeśli nie jesteście konkurencyjni to naturalnym jest "wypad" z rynku. To co trzyma was "jeszcze" przy życiu to dopłaty z UE, przypominające czasy PRL - czy się stoi czy się leży teraz 1000 euro się należy. mamy gospodarkę wolnorynkową, nie dbasz o jakość nie dbasz o produkcję to są inni którzy mają większe wydajności lepszą cenę, lepszą jakość. karp zagraniczny niczym nie różni się od krajowego, w smaku jakości. Próby medialnej dyskredytacji ryby importowanej w mediach skończy się naszym pozwem, jesteśmy w UE jest wolny rynek, każdy może robić co chce nie podoba wam się możecie przekwalifikować się na agroturystykę, nikt was na siłę w rybactwie nie trzyma.
Pozdrawiam
EURO-KARP
Kraków

Bardzo dobrze , że się ujawniasz. Jeśli ktoś sprowadza karpia z Ukrainy, to niestety jest to działanie na szkodę dla rynku krajowego.
W takim przypadku nie będę siedział bezczynnie. Będę zmuszony bronić swoich interesów i kolegów w oparciu o Ustawę o administrowaniu obrotem towarowym z zagranicą ( Dz.U. z 2004, nr 97, poz. 963 ).

duży importer kraków napisał(a):ja w tym roku zamierzam sprowadzić do Polski około 600 ton karpia ( z Ukrainy i Węgier ) i nie interesują mnie i moich kolegów importerów wasze wypociny i płakania jak wam źle. jeśli nie jesteście konkurencyjni to naturalnym jest "wypad" z rynku. To co trzyma was "jeszcze" przy życiu to dopłaty z UE, przypominające czasy PRL - czy się stoi czy się leży teraz 1000 euro się należy. mamy gospodarkę wolnorynkową, nie dbasz o jakość nie dbasz o produkcję to są inni którzy mają większe wydajności lepszą cenę, lepszą jakość. karp zagraniczny niczym nie różni się od krajowego, w smaku jakości. Próby medialnej dyskredytacji ryby importowanej w mediach skończy się naszym pozwem, jesteśmy w UE jest wolny rynek, każdy może robić co chce nie podoba wam się możecie przekwalifikować się na agroturystykę, nikt was na siłę w rybactwie nie trzyma.
Pozdrawiam
EURO-KARP
Kraków

Od kiedy to Ukraina jest w UE ?
Cieszę się bardzo, że "uzupełniasz" nasz rynek karpiem z importu. Skoro Twoja ryba jest tak bardzo dobrej jakości, to z chęcią ją kupię w przyszłoroczne święta. W związku z tym, mam do Ciebie pytanie. W jakich miejscach była i będzie dostępna. Jeśli chcesz spróbować jak smakuje mój krajowy karp, to bez obaw podam Ci miejsca gdzie go nabędziesz.

Zapraszam na relację z Debaty na www.pankarprybacy.pl