Giełda Rybacka

cyprinus2011 napisał(a) :
> Moim zdaniem powinna powstać przynajmniej jedna szkoła średnia rybacka,
> ucząca na bardzo wysokim poziomie. Myślę że chętni znaleźliby się.

Żeby ocenić poziom szkoły trzeba by ją móc z czymś porównać - z inną szkołą? A jak nie to z czym?
Kto będzie dbał o ten poziom i czym go mierzył?

Temat wraca jak bumerang. Szkoły rybackie ,,umierają'', i nikogo to prawie nie wzrusza. Wydaje się że w tym przypadku skutecznym rozwiązaniem było by wprowadzenie rozporządzenia mającego na celu wspieranie zatrudniania absolwentów szkół rybackich, to mogłoby stworzyć dla nich miejsca pracy a konsekwencją tego byłoby wzrost zainteresowania mini wśród młodzieży.

Studia rybackie też umierają.
W tym roku znowu nie było naboru na jedną! pełna grupę. Z ustawy wynika, że za rok wydział zostanie rozwiązany.

Ale za to rozmnożyli węgorza

Tak rozmnożyli węgorza, ale co stanie się jeśli ten wydział padnie? Byłoby to wielką stratą dla Polskiego rybactwa. Liczba mogąca uratować wydział to 16, jeśli nie będzie tylu chętnych na kierunek rybactwo w przyszłym roku to rzeczywistość będzie smutna.

Nowy napisał(a):Ale za to rozmnożyli węgorza

I gdzie on jest?

Dobre Mariusz , dobre...... .

Istotny jest sposób rekrutacji na poziomie szkół średnich , stworzenie młodym adeptom perspektyw rozwoju praktycznego polegający na możliwości zdobycia doświadczenia w gospodarstwach o różnych profilach na terenie kraju i za granicą. Namawiałem dyrektora jednej ze szkół , w prywatnej rozmowie na ten sposób , ale wiadomo jak to się skończyło. Jeśli naprawdę zależy nam na dobrych adeptach rybactwa zacznijmy od siebie pozwalając im poznać specyfikę zawodu z każdej strony , dla naszego wspólnego dobra w przyszłości, odrzućmy teorie że praktykant to zawada i problem , bo jeżeli pozwolimy im poznać tą sztukę to mamy dużą szansę że wrócą do nas jako fachowcy , a mamy wiele takich przykładów oczywiście bez nazwisk . Ja prywatnie zatrudniłbym takie osoby i dał godne wynagrodzenie , by nie musieli myśleć o wyjeżdzie na ogórki. I stwórzmy im perspektywy dalszej edukacji , bo ich rozwój to nasz rozwój.

Gość napisał(a):Istotny jest sposób rekrutacji na poziomie szkół średnich , stworzenie młodym adeptom perspektyw rozwoju praktycznego polegający na możliwości zdobycia doświadczenia w gospodarstwach o różnych profilach na terenie kraju i za granicą. Namawiałem dyrektora jednej ze szkół , w prywatnej rozmowie na ten sposób , ale wiadomo jak to się skończyło. Jeśli naprawdę zależy nam na dobrych adeptach rybactwa zacznijmy od siebie pozwalając im poznać specyfikę zawodu z każdej strony , dla naszego wspólnego dobra w przyszłości, odrzućmy teorie że praktykant to zawada i problem , bo jeżeli pozwolimy im poznać tą sztukę to mamy dużą szansę że wrócą do nas jako fachowcy , a mamy wiele takich przykładów oczywiście bez nazwisk . Ja prywatnie zatrudniłbym takie osoby i dał godne wynagrodzenie , by nie musieli myśleć o wyjeżdzie na ogórki. I stwórzmy im perspektywy dalszej edukacji , bo ich rozwój to nasz rozwój.

...........................................................................................................................................................................................
Niestety nie wielu jest takich ja Ty. Dobrze by było dawać coraz więcej ogłoszeń o wolnych interesujących miejscach pracy w tej branży. Być może to jest motorem napędowym rekrutacji na ten kierunek.

Nabór do szkół rybackich bez zainteresowanie samych szkół nikomu się nie uda. Nie widzę żadnych działań szkół w celu zorganizowania chociaż jednej klasy rybackiej.

mgr inż napisał(a):Nabór do szkół rybackich bez zainteresowanie samych szkół nikomu się nie uda. Nie widzę żadnych działań szkół w celu zorganizowania chociaż jednej klasy rybackiej.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>Szkoła w Kocku co roku prowadzi nabór na kierunek rybactwo. Może to nie jest wiele, ale to jedyna placówka w Polsce, może jakieś wsparcie by się przydało jej bo reszta już przestała działać. Sieraków od dwóch lat nie prowadzi nawet naboru, Giżycka prawdopodobnie już nie ma, po za tym nie była dobra.
Może są propozycje na zorganizowanie tego.

Jest nabór jest zainteresowanie szkoły.

Gościu - lecz się !!!- co jakiś czas robisz wpis w tym wątku a potrm sam sobie na niego odpowiadasz. Jakieś zółka może albo co - bo to Ci się moż pogłębić.

Watek jest dla wszystkich, a wpisy najczęściej robi się po to by wątek rozwinąć.

Wątek jest poruszany przez wiele osób, może wśród nich jest taka, która kilka razy napisała to co może być w tym? Problem jest poważny, a nie ,,chory''.