Strona 1 z 2

Kto wykiwał hodowców karpi ?

PostWysłany: Wto Gru 31, 2019 10:27 am
przez O-koń
Kto wykiwał hodowców karpi ? Sami swoi ?

Re: Kto wykiwał hodowców karpi ?

PostWysłany: Wto Gru 31, 2019 1:56 pm
przez 1111
A co, czujesz się wykiwany?, bo ja nie.

Re: Kto wykiwał hodowców karpi ?

PostWysłany: Wto Gru 31, 2019 2:17 pm
przez Mir
Dla 1111 jeżeli jesteś hodowcą karpi, a nie tekże hodowcą karpi, gratuluję samopoczucia, a przy okazji zapisz się na kurs ekonomii. Wystarczy na poziomie podstawówki.

Re: Kto wykiwał hodowców karpi ?

PostWysłany: Wto Gru 31, 2019 4:00 pm
przez Pen
Wykiwany pozycja 1111.
Kiwający pozycja 11.

Re: Kto wykiwał hodowców karpi ?

PostWysłany: Wto Gru 31, 2019 6:58 pm
przez 1111
Słuchaj Mir gdybyś sprzedał karpia w hurcie 10-11 a w detalu na miejscu 15, ceny miałem ubiegłoroczne, kilkanaście ton, mazowieckie, sam w okolicy narzuciłem cene i nie mialem zamiaru obniżać, mimo że sprzedawali i po 13, staly handlarz zabrał 2,5tony po11 a sprzedawal po 16 cena byla z ubiglego roku.
No i co?? Łyso

Re: Kto wykiwał hodowców karpi ?

PostWysłany: Wto Gru 31, 2019 7:22 pm
przez Linio
Ja podobnie i tak trzymac

Re: Kto wykiwał hodowców karpi ?

PostWysłany: Śro Sty 01, 2020 12:34 am
przez Gość
Przepraszam, kto na forum wpuścił tych akwarystów?

Re: Kto wykiwał hodowców karpi ?

PostWysłany: Śro Sty 01, 2020 11:10 am
przez Akwarysta???
A niby dla kogo to forum jest, dla nieudacznikow co mieli podpisane umowy śmieciowe/za grosze i tylko czekali na doplaty i psuli cene pozostałym, czy dla tych którzy sobie doskonale radzą ze sprzedażą detaliczną i hurtową, mając kilka, naście, czy dziesiąt ha.
Kogo Ty nazywasz akwarystą?. Tych którzy w tym roku pokazali dobry handel? I utrzymali dobrą cenę na przyszlość, nie czując na plecach ceny marketów iwalki miedzy nimi 7,99 czy 8,99.
Tak jak pisał mój przedmówca 10-11 a handlarz 16 a nawet słyszalem 17 i 18
BYŁABY I EKONOMIA I ZDROWY ROZSĄDEK- tylko trzeba umiec się dogadać, a nie pyszczyc na forum.
CZEGO ŻYCZĘ WSZYSTKIM W NOWYM ROKU 2020

Re: Kto wykiwał hodowców karpi ?

PostWysłany: Śro Sty 01, 2020 12:24 pm
przez Mir
Nie zauważyłem żeby ktoś tu pyszczył. Trwa rozwikływanie zagadki kto nas wykolegował w relacjach z przetwórniami. Możemy być zadowoleni, że detaliści nie ulegli panice i utrzymali ceny z 2018 roku. Niestety ponieśliśmy naprawdę wielką klęskę w relacjach hodowca - przetwórstwo. Nieuzasadnionej panice ulegli hodowcy, a przetwórcy skrzętnie to wykorzystali. Tylko pytam gdzie byli "nasi profesjonalni negocjatorzy". Byli, czy nie byli. Nasi, czy nie nasi ?

Re: Kto wykiwał hodowców karpi ?

PostWysłany: Śro Sty 01, 2020 1:24 pm
przez Gość
Przyczyną klęski przede wszystkim były nastroje. Niesprzedana produkcja z poprzedniego sezonu i wycofywanie się marketów ze sprzedaży żywej ryby spowodowały strach pozostania z niesprzedaną rybą w tym sezonie. Gospodarstwa które utraciły swoje rynki marketowe szukały nowych miejsc sprzedaży zaniżając mocno cenę. Handlarze aby pozostać na rynku mimo nieopłacalności handlu nie zrezygnowały z niego i aby ograniczyć straty szukały na krajowym rynku karpia proponując hodowcom ceny w okolicach 7.00 pln. Bardzo złą robotę zrobił karp 4 letni w masie powyżej 3 kg. Przetwórnie dostały w ostatnich dniach "strzały" takiej przerośniętej ryby mimo, że przy negocjacji cenowej hodowcy zapewniali, że mają karpia w odpowiedniej masie. Ten sezon pokazał jak słabe mamy organizacje. Mimo buńczucznych wypowiedzi przedstawicieli spółek rybacy nie uzyskali zadowalających cen. Zaskakujący jest też brak reklamy mimo przyznania na ten cel bardzo dużych środków zewnętrznych, ale jest to temat na osobny wątek.

Re: Kto wykiwał hodowców karpi ?

PostWysłany: Czw Sty 02, 2020 11:33 am
przez O.le
Sami swoi.

Re: Kto wykiwał hodowców karpi ?

PostWysłany: Czw Sty 02, 2020 2:47 pm
przez poznaniak
Post przez Gość » Śro Sty 01, 2020 1:24 pm
Przyczyną klęski przede wszystkim były nastroje. Niesprzedana produkcja z poprzedniego sezonu i wycofywanie się marketów ze sprzedaży żywej ryby spowodowały strach pozostania z niesprzedaną rybą w tym sezonie. Gospodarstwa które utraciły swoje rynki marketowe szukały nowych miejsc sprzedaży zaniżając mocno cenę. Handlarze aby pozostać na rynku mimo nieopłacalności handlu nie zrezygnowały z niego i aby ograniczyć straty szukały na krajowym rynku karpia proponując hodowcom ceny w okolicach 7.00 pln. Bardzo złą robotę zrobił karp 4 letni w masie powyżej 3 kg. Przetwórnie dostały w ostatnich dniach "strzały" takiej przerośniętej ryby mimo, że przy negocjacji cenowej hodowcy zapewniali, że mają karpia w odpowiedniej masie. Ten sezon pokazał jak słabe mamy organizacje. Mimo buńczucznych wypowiedzi przedstawicieli spółek rybacy nie uzyskali zadowalających cen. Zaskakujący jest też brak reklamy mimo przyznania na ten cel bardzo dużych środków zewnętrznych, ale jest to temat na osobny wątek.

Bardzo ciekawa analiza. Dodam,że karpie 3-4 kg już na początku negocjacji w październiku miały udział w zaniżaniu ceny. Byle wypchnąć nawet bardzo tanio przerośniętą rybę, a to przeniosło się na karpie wymiarowe. Handlarze jak zawsze szukali taniej ryby, a w tym przypadku zwęszyli okazje i przechytrzyli hodowców. Co do słabości rynkowych liderów branży, zgadzam się, ale czy to tylko słabość?

Re: Kto wykiwał hodowców karpi ?

PostWysłany: Pią Sty 03, 2020 12:25 pm
przez Gość
Kto to są ci rynkowi liderzy branży? Za moich czasów to były PGRyby. Dwadzieścia pięć lat temu wszystko się rozwaliło i do dzisiaj nikt nie potrafi tego poskładać.Każdy sobie karpia skrobie, a niektórzy skrobali swoich kolegów po 6 zeta.

Re: Kto wykiwał hodowców karpi ?

PostWysłany: Pią Sty 03, 2020 12:55 pm
przez Gość
Gość napisał(a):Kto to są ci rynkowi liderzy branży? Za moich czasów to były PGRyby. Dwadzieścia pięć lat temu wszystko się rozwaliło i do dzisiaj nikt nie potrafi tego poskładać.Każdy sobie karpia skrobie, a niektórzy skrobali swoich kolegów po 6 zeta.


Liderem branży, a przynajmniej tak siebie tytułuje jest spółka Polski Karp

Re: Kto wykiwał hodowców karpi ?

PostWysłany: Sob Sty 11, 2020 9:45 am
przez Gość
Przyczyną klęski cenowej w 2019 roku w relacji hodowca-przetwórnia- sklepy, nie były nastroje, ale dyletanctwo liderów branży negocjujących poziom cen, którzy nie potrafili trafnie zdiagnozować i uspokoić te nastroje, ale bez walki i bez rozeznania rynku ulegli panice niskich cen i skapitulowali przed niestety mocniejszym przeciwnikiem. Dzisiaj powiedzą: co chcecie, karp sprzedany. No i tu mamy problem i nie wróżę tym liderom sukcesów w budowaniu mocnej pozycji na rynku karpi.