Giełda Rybacka

Dzień dobry mam pytanie do Kolegów czy ktoś coś wie w sprawie rozpoczęcia naboru wniosków na wypłatę 300 zł do ha stawów z powodu suszy w 2019 r. przez ARiMR?

Dwa dni temu Ardanowski powiedział, że część wniosków , tych mniejszych , będzie wypłacona, a reszta z powodu wydatków związanych z koronawirusem będzie musiała poczekać. Jak długo tego nie powiedział. Wnioskuję z tego, że suszowe za 2019 rok mocno się od rybaków oddaliło.

0-koń napisał(a):Dwa dni temu Ardanowski powiedział, że część wniosków , tych mniejszych , będzie wypłacona, a reszta z powodu wydatków związanych z koronawirusem będzie musiała poczekać. Jak długo tego nie powiedział. Wnioskuję z tego, że suszowe za 2019 rok mocno się od rybaków oddaliło.

Jakich wniosków?

Śpijcie dalej, to zobaczycie suszowe 300 zł/ha jak...

Jak cześć będzie wypłacona, skoro jeszcze nie odbył się nabór wniosków o pomoc suszową dla rybaków? Czy ktoś wie coś o planowanym naborze wniosków o pomoc suszową dla rybaków?

Część wniosków dla rolników tych mniejszych będzie wypłacona. Reszta w tym rybacy będą czekali nie wiadomo jak długo. Organizacje rybackie powinny natychmiast, gdzie tylko mogą alarmować o te środki. Tylko TPR Pan Karp 23 marca 2020 r. skierował taki wniosek do Rządu RP.

Bardzo prosimy prezesa PTR Pana dr inż. Lirskiego o interwencję w sprawie rekompensat za straty poniesione przez rybaków
śródlądowych w wyniku klęski suszy. Uprzejmie przypominam, że Rozporządzenie Rady Ministrów ukazało się już w grudniu 2019r.
Kompetencje Pana Ministra Gróbarczyka albo Pana Ministra Ardanowskiego. (nie wiem dlaczego, może to przy okazji Świat Wielkanocnych
kojarzy mi się sytuacja z Annaszem I Kajfaszem).

Popieram prośbę do prezesów organizacji ptryb zpryb Pan Karp i innych o interwencję w sprawie suszy 2019r.Trwający sezon może się okazać jeszcze gorszy,już w wielu gospodarstwach brakuje wody.Panowie proszę o działanie!!!

No panowie prezesi, może wyjdziecie zza biurek i zobaczycie co się dzieje z wodą. Trzeba działać, a nie analizować, analizować, a rybaków susza udusi. Może trzeba mieć coś więcej niż tytuł prezesa.

o-koń napisał(a):No panowie prezesi, może wyjdziecie zza biurek i zobaczycie co się dzieje z wodą. Trzeba działać, a nie analizować, analizować, a rybaków susza udusi. Może trzeba mieć coś więcej niż tytuł prezesa.

Wy jesteście śmieszni, liczycie że oni wam pomogą, śmiać mi się chce rybacy proszą się na kolanach a władza ma to w dupie :D Ostatnio chyba mieliście nadzieja że Lirski coś zrobi a tu ZONK

Tu nie jest potrzebna jakaś robota. Wystarczą pisma oficjalne związków rybackich do Ministrów Gróbarczyka i Ardanowskiego
z wystąpieniem oficjalnym o wykonanie Rozporządzenia Rady Ministrów z grudnia 2019 r. i ogłoszenie tekstów tych wniosków
na oficjalnych stronach internetowych i w prasie związkowej a także przesłanie tekstu wniosków do redakcji gazet
rolniczych i innych gazet o zasięgu krajowym. Tym niewielkim nakładem sił postulaty rybaków dotkniętych klęską
suszy będą w minimalnym stopniu ze strony związków spełnione. Jeżeli dla Zarządów związków rybackich zredagowanie tych wniosków jest
problemem, to chętnie przygotuję i prześlę projekty do Zarządów.
Pozdrawiam wszystkich rybaków dobrej woli
Rybaczka.

To nie redagowanie jest problemem.

Witam Kolegów dziś rozmawiałem z pracownikiem Centrali ARiMR i Minister Ardanowski nawet nie wysłał zmian do budżetu 2020 na zabezpieczenie środków na nasze suszowe a wcześniej w mediach mówił że środki otrzymamy w pierwszym kwartale 2020. Więc jak ktoś ma jakiś pomysł by przypomnieć Ardanowskiemu że są jeszcze rybacy to byłoby super. Pozdrawiam.

Wirus nie ruszy prezesów organizacji rybackich przez co najmniej dwa lata. Czy wobec tego wybory na prezesów też powinny być korespondencyjne.

Płot-ka napisał "

płot-ka napisał(a):To nie redagowanie jest problemem.

"

Oczywiście, że to nie redagowanie jest problemem i rozesłanie do prasy czy nagłośnienie braku rządowej pomocy rybakom poszkodowanym w wyniku klęski suszy
pomimo uchwały Rady Ministrów w tej sprawie w grudniu 2019r.
Problemem jest zredagowanie podpisanie przez wybrańców związków tego zredagowanego wniosku i wysłanie do Ministrów, bo a nuż Pan Minister nas znielubi?
lub wykasuje z dobrze płatnej fuchy? i więcej nie zaprosi na salony?
Pies tu leży pogrzebany!