Giełda Rybacka

Czy udało się komuś uzyskać dotację na młodego rolnika posiadającego wyłącznie grunty pod stawami. Problem polega na braku wskaźnika SO i wyłączenia w warunkach przeznaczenia pomocy chowu i hodowli ryb.

Młody rolnik to nie młody rybak .

Ale młody

pytanie zasadnicze to czy rybak stawowy to rolnik według mnie tak

Problem polega na braku narzędzi systemowych w rozliczeniu wartość ekonomicznej gospodarstwa.

Na stronie Armiru wyraźnie są wskazane wytyczne od kandydata i wcale nie trzeba być rolnikiem tylko jest adnotacja że środki nie mogą być przeznaczone na chów i hodowle ryb i tu się zaczynają schody

Dokładnie schody i to duże nie jest tak prosto zgłembiłem ten temat od A do Z.

Niestety. Trzeba czekać na "Młodego Rybaka". Na rolnika trzeba grunty orne bądź łąki. I wykształcenie rybackie nie spełnia wymagań wykształcenia rolniczego w ARIMR.

Tzn nie do końca tak jest . Generalnie spełniamy jeden z poważnych warunków dotyczących powierzchni ziemi lecz musimy uprawiać coś dodatkowego bo hodowla ryb nie jest w ogóle zaliczana do wskaźnika SO. Czyli możemy np mieć 10 ha wodny i 1-2 ha musimy przeznaczyć na coś innego o wysokiej rentowności.

Szkoda że nasi przedstawiciele nie zadbali o młodych rybaków, sprawdziłem i wszystkim branżom się należy nawet hodowcom owadów tylko nie nam.

Ryba123 napisał(a):Tzn nie do końca tak jest . Generalnie spełniamy jeden z poważnych warunków dotyczących powierzchni ziemi lecz musimy uprawiać coś dodatkowego bo hodowla ryb nie jest w ogóle zaliczana do wskaźnika SO. Czyli możemy np mieć 10 ha wodny i 1-2 ha musimy przeznaczyć na coś innego o wysokiej rentowności.

Szkoda że nasi przedstawiciele nie zadbali o młodych rybaków, sprawdziłem i wszystkim branżom się należy nawet hodowcom owadów tylko nie nam.

Są dotację na młodych rybaków na wodach morskich można nieźle zarobić, ale są duże wymagania wiek do 35 lat, uprawnienia do prowadzenia łodzi rybackiej oraz książeczka żeglarska. A o wodach śródlądowych nic nie ma zero totalnie nas olali.