Giełda Rybacka

I po świętach, ale czy było aż tak źle?, że nie macie ochoty pisać.

Ja to powiem tyle szału nie było zostało mi kilkaset kilo ale mogło być gorzej

U mnie spoko

Na moich magazynach zero. 70 % sprzedałem w ostatnie 4 dni

zostało mi 5 % karpia. U sąsiadów podobnie.

5% ale od jakiej ilości, moze to być pare set kilo, a jmnie pare ton

U mnie 5 % zostało to jest 2 tony.

u mnie cienko przeglo tylko jeden szczupi

ale po rybach poszedlem na panie wieceie o co chodzi hehe

u mnie spoko lowilem na puszke od monstera gdy nagle przylazla do mnie baba, nie powiem miala czym oddychac, chciala usiasc obok mnie, ale nie mialem krzesla,
czy wam tez sie cos takiego kiedys przydazylo?
Pozdrawiam
Jacek Karaś Krasiński

Może już nie pij, bo i lekarstwa przestają działać, w nowym roku koniecznie do lekarza, wiesz do tego co Cię wtedy w tym
kaftanie przywieźli.
Odstaw wodkę i idź spać to Ci dobrze zrobi.

Zostało mi 6 ton. Sprzedałem w okolicy 26 ton.

U mnie zostało niecałe 2t, poszło 38t

Ode mnie przetwórnie nie odebrała 9 ton, ale na 3 tony znalazłem kupca w ostatniej chwili.

Produkcja karpia k3 2023r 108 t,pozostało 600kg-Wielkopolska. Ryba sprzedana ,ale nie było łatwo-systematyczne obniżanie cen i wymuszanie przez odbiorców dodatkowych czynności np dowóz ,sortowanie itd.Cena do hurtu spadła 6-7zł cena na targowiskach spadła 2-4zł. Handlowcy na pewno nie stracili.