Giełda Rybacka

Co Wy rybacy sądzicie o strajku rolników ?

Post przez Alneko » Sob Lut 24, 2024 11:15 am
Co Wy rybacy sądzicie o strajku rolników ?

Zapytaj działaczy rybackich to się dowiesz coś o strusiu

To samo co rolnicy o rybakach
A tak na marginesie, za każde ognisko opon przypier.....bym kilkaset tys kary

ryb napisał(a):To samo co rolnicy o rybakach
A tak na marginesie, za każde ognisko opon przypier.....bym kilkaset tys kary

W końcu ktoś na tym forum powiedział coś mądrego .
My na ich plecach nie popłyniemy a to co wyrabiają to koszmar i sąd .
Takie zatrucie środowiska ... Koszmar

rolnicy i rybacy na tym samym wozie jadą co to za aluzje do tych opon Pany wstydzić się

Rolnicy i hodowcy ryb w stawach mają coś wspólnego, jest to zagrożenie zielonym ładem, np. pseudoekologiczne ataki na tradycyjną sprzedaż bazarową karpi w okresie świąt Bożego Narodzenia. Możecie o tym poczytać na www.pankarprybacy.pl w aktualnościach "niech żyją targowiska rybne "i felieton karpiowy " zielony nieład"

Dzisiaj to nie Ukraina jest problemem zbożowym dla Polski. Zboże staniało na całym świecie i polscy rolnicy dostają rykoszetem. Problem zbożowy ze strony Ukrainy nastąpi po wejściu Ukrainy do UE, ale to jeszcze odległa historia. Dzisiaj polscy rolnicy sprzedają zboże w niskiej cenie, ale dostają dodatkowo rekompensaty do tony.

Gość napisał(a):Dzisiaj to nie Ukraina jest problemem zbożowym dla Polski. Zboże staniało na całym świecie i polscy rolnicy dostają rykoszetem. Problem zbożowy ze strony Ukrainy nastąpi po wejściu Ukrainy do UE, ale to jeszcze odległa historia. Dzisiaj polscy rolnicy sprzedają zboże w niskiej cenie, ale dostają dodatkowo rekompensaty do tony.

co ty pie.......? zboże sprzedają za bezcen a te rekompensaty to 700 zł do ha kukurydzy zasiej 100 ha to zobaczysz ile dołożysz.ta sama sytuacja będzie z karpiem będzie po 12 zł i sami będziemy jeść.już w tym roku karpia masz od zajebania łowiska tego nie wchłoną.a jak zlikwidują psełdo miłośnicy zwierząt sprzedaż bazarową bo uważają to za gwałt na karpiu to klapa będzie całkowita.to właśnie my powinniśmy zacząć palić opony wraz z hodowcami norek im wcześniej tym lepiej.

www napisał(a):

Gość napisał(a):Dzisiaj to nie Ukraina jest problemem zbożowym dla Polski. Zboże staniało na całym świecie i polscy rolnicy dostają rykoszetem. Problem zbożowy ze strony Ukrainy nastąpi po wejściu Ukrainy do UE, ale to jeszcze odległa historia. Dzisiaj polscy rolnicy sprzedają zboże w niskiej cenie, ale dostają dodatkowo rekompensaty do tony.

co ty pie.......? zboże sprzedają za bezcen a te rekompensaty to 700 zł do ha kukurydzy zasiej 100 ha to zobaczysz ile dołożysz.ta sama sytuacja będzie z karpiem będzie po 12 zł i sami będziemy jeść.już w tym roku karpia masz od zajebania łowiska tego nie wchłoną.a jak zlikwidują psełdo miłośnicy zwierząt sprzedaż bazarową bo uważają to za gwałt na karpiu to klapa będzie całkowita.to właśnie my powinniśmy zacząć palić opony wraz z hodowcami norek im wcześniej tym lepiej.

nie wspomniałem jeszcze o karpiu ukraińskim bo z tym też było różnie.z tego co słyszałem import był.

Zgadzam się z www. Likwidacja sprzedaży bazarowej karpi, to koniec hodowli karpi w Polsce. Ale czy ktoś się tym przejmuje. Prezesi trzymają się mocno.

Koniec hodowli ryb rozpoczęły przetwornie ze swoimi cenami, a wcześniej zakaaz sprzedaży w sieciach handlowych. Całą sytuację ratowały tylko targowiska.
Duża produkcja też robi swoje.
Ciekawe gdzie są ci ekolodzy którzy czepiają sie sprzedaży ryb, a nie widzą debili palących opon, tu ochrony środowiska nie widzą, też bym ich chętnie ukarał za ten idiotyzm. Przecież to nie ma nic do strajku, przeciez wystarczą blokady które mają jakieś znaczenie, a palenie opon i ludzie je popierajacy to bezmyślność i głupota.

Dajcie spokój z tymi oponami czy przetwórniami to jest drugorzędne Czas strajkować razem z Rolnikami Myśliwymi czy Leśnikami nie prześpijmy dość ekodebilizmu

Karpia nie jest za dużo. Problem polega na tym, że sprzedaje się go niemal wyłącznie w okresie świątecznym. Z tym coś należy zrobić. Zobaczcie ile kasy PiS władował w Bałtyk i jakie są tego (ujemne) efekty. To się nie może powtórzyć - gońcie nowego ministra do roboty!

Sprzedawajmy więc karpia również w ciągu roku, ale do tego potrzeba infrastruktury, urządzeń, samochodów sprzedażowych itd.Są już takie gospodarstwa co sprzedają 50/50 %. Póki co szanujmy te 90 % sprzedaży grudniowej bo bez niej leżymy na 90 procent.

konsum » Wto Lut 27, 2024 7:38 am

Karpia nie jest za dużo. Problem polega na tym, że sprzedaje się go niemal wyłącznie w okresie świątecznym

No właśnie i w ubiegłym roku się nie sprzedal i jest go zdecydowanie za dużo