Giełda Rybacka

Własnie dotarła do mnie informacja z MRiRW, że aby starać sie o dopłaty wodno-srodowiskowe za rok 2009 należy mieć certyfikat ze szkolenia w zakresie dobrostanu z roku 2008. Podobno jesli byłem na kursie w tym roku, to przekreśla moje starania o dopłaty za rok bieżący. Czy ktos cos wie na ten temat?

Wygląda na to, że dobrze słyszałeś. Głupota jakich mało! Taka pierdułka a decyduje o wszystkim. Ale to nasi kochani naukowcy! zamiast pomóc kolegom z branży zwietrzyli okazję na łatwy zarobek i dojął. W między czasie okazało się, że pieniędzy nia wystarczy dla wszystkich i trzeba coś wymyśleć, żeby tylko wybrańcy mogli się nachapać już w pierwszym roku!
Taka pierdułka! W ogóle to nie powinno być wymagane! Większość z nas ma wykształcenie rybackie, albo wieloletnie doświadczenie i wiemy jak się obchodzić z rybami. Poza tym to nasza krwawica i bardzo dziwne byłoby gdybyśmy nie mieli szacunku do ryb, które hodujemy. Szacunku, który objawia się dobrym traktowaniem ryb. Ale to się nie liczy! Liczy się to, że jest okazja wyrwać kiloka tysiączków!

Będąc na szkoleniu zorganizowanym w dniu 16.11.br. w Walewicach przez Łódzki Oddział Regionalny ARiMR z udziałem m.in. przedstawicieli Departamentu Rybołówstwa MRiRW, zadałem pytanie o ważność certyfikatów poświadczających zaliczenie kursu z dobrostanu ryb. Oficjalne stanowisko, które usłyszałem brzmi następująco: jeśli rybak nie posiada ww. certyfikatu na dzień 1 stycznia 2009, to mimo posiadania innych załączników, nie może się starać o fundusze z Działań Wodno-Środowiskowych za rok 2009. O ile jednak zdobył ww. certyfikat w roku 2009, powinien złożyć wniosek do końca listopada br. a wnosić wtedy o rozpoczęcie 5 letniego okresu programu wodno-środowiskowego na swoich stawach dopiero od 1.01.2010 r. Skutkuje to rocznym poślizgiem w wypłatach, choć nie powinno to być powodem generalnie straty funduszy. Jeśli z jakichkolwiek powodów wniosek nie zostanie złożony do końca listopada 2009 r. , ostatnia szansa pozostanie złożenie wniosku do 30 września 2010, ale początek deklarowanego okresu działania programu wod.-środ. byłby wówczas od stycznia 2011. Tak więc do ostatecznego momentu, kiedy wnioski za rok 2009 i 2010 należy złożyć zostało w tej chwili tylko 11 dni 6 godzin 9 minut i 20 sekund (aktualny stan czasu z "Działu dla Rybaków"!!!

Po prostu ministerstwo stwierdziło, że ma za mało środków i teraz kombinuje jak by się nas pozbyć. No i wymyślili. A my kolejny rok musimy jakoś przetrwać. Trzeba wstrzymać planowane inwestycje w modernizację gospodarstw (pewnie to nie ma wpływu na poprawę warunków hodowli ryb). A swoją droga to pracownicy ministerstwa chyba faktycznie sądzą, że ichtiolodzy (rybacy) nie potrafią się obchodzić z rybami i dopiero na takim szkoleniu się wszystkiego dowiedzą (chyba, że jest to wymóg unijny). Szkoda tylko, że o takich sprawach informują nas po złożeniu wniosków.

To nie wszystko. Z tego co się dowiedziałem, RRW 22 musiało być złożone w terminie. Jeśli nie, jest traktowane jako niezłożone, ponieważ złożone po terminie stało się bezużyteczne do celów statystycznych, które wiążą się pewnymi terminami opracować. Z tego co się dowiedziałem to tylko kilkanaście osób w Polsce złożyło na czas RRW 22 i tylko oni będą mogli złożyć wnioski od 2010 r

Wiadomość z ostatniej chwili:

wystarczą certyfikaty o dobrostanie też z 2009, aby zakwalifikować ten rok!

Pozdrawiam,
MP

[quote="Maciej Poczman"]Wiadomość z ostatniej chwili:

wystarczą certyfikaty o dobrostanie też z 2009, aby zakwalifikować ten rok!

Pozdrawiam,
MP[/quote]
-------------------------------------
Witam !
Skąd te wiadomości ?