Strona 1 z 1

Re: Etyka a chciwość.

PostWysłany: Wto Kwi 13, 2010 7:45 am
przez PAN KARP
Szanowni Państwo, nie lubimy ingerować w wolność wypowiedzi na naszym forum, doceniamy dyskusję, której w naszym środowisku nie ma w nadmiarze, ale wszystko musi odbywać się według pewnych reguł. Gdy one zostaną przekroczone, bedziemy interweniować, jak czynimy to teraz. Może się zdarzyć nieuczciwy sprzedawca, może sie zdarzyć nieuczciwy kupujący, ale wskazywanie danych tych osób, w kontekście piętnowania złych praktyk hodowlanych może odbywać się tu albo ogólnie, albo tylko w przypadku podania danych również drugiej strony. Pozwoli to na weryfikację autentyczności zarzutów przez moderatora forum. Tylko zweryfikowane informacje tego typu będą na forum funkcjonować. W związku z powyższym prosimy Pana - autora wpisu pt. Etyka a chciwość o podanie swoich danych, a do czasu ich ujawnienia i zweryfikowania wpis i komentarz do niego zawieszamy.

Re: Etyka a chciwość.

PostWysłany: Wto Kwi 13, 2010 9:58 am
przez arek55
Podaje swoje dane.
Gospodarstwo rolno-rybackie Nr weterynaryjny 08112708
arek55

Re: Etyka a chciwość.

PostWysłany: Wto Kwi 20, 2010 9:34 am
przez arek55
Podałem na priv moje dane osobowe a Admin zapomniał co napisał.
Pozdrawiam

Re: Etyka a chciwość.

PostWysłany: Czw Kwi 22, 2010 11:51 am
przez PAN KARP
W związku z sygnałem, który zaistniał na naszym forum, na temat skrajnie złej jakości materiału zarybieniowego, który było oferowany do sprzedaży na obiekcie Okołowice koło Koniecpola, poprosiliśmy o podanie swoich danych autora informacji. Po ich uzyskaniu przeprowadziliśmy rozmowę, w której autor (nazwisko znane Moderatorowi) przedstawił zarówno okoliczności tej niedoszłej transakcji, jak i swoją , bardzo negatywną ocenę jakości materiału zarybieniowego. Prosił o zamieszczenie tej informacji jako przestrogi dla potencjalnych nabywców i przyczynku do wyciągniecia wniosków dla niedoszłego sprzedawcy, który sprzedawać powinien wyłącznie zdrowy materiał zarybieniowy. Jednocześnie administrator forum uprzejmie informuje, że opinię powyższą zamieszczamy wyłącznie na odpowiedzialnośc jej autora. Towarzystwo Promocji Ryb nie zajmuje w tej kwestii swojego stanowiska z dwóch powodów:
1. Nie jesteśmy ani stroną, ani nie jesteśmy w posiadaniu obiektywnych dowodów.
2. Nasza interwencja byłaby możliwa wyłącznie w przypadku, gdyby właścicielem stawów w Okołowicach był członek TPR, który posiada certyfikat jakości Pan Karp.