Strona 1 z 3
Dopłaty wodno-środowiskowe "nie dla idiotów"
Wysłany:
Wto Kwi 27, 2010 11:12 am
przez Krajan
Zastanawiałem się cały czas dlaczego zabrakło środków dla wszystkich.
Nie ulega wątpliwości, że kwota podstawowa jak i na poszczególne zadania została określona przynajmniej dwukrotnie za wysoko !
Nasuwa się pytanie kto ją określił. Nikt mnie nie przekona, że określili ją pracownicy MR lub ARMiR-u. Kwoty te musiało zasugerować środowisko rybackie.
Mam pytanie kto ?
Ciekawy wątek to sprawa szkoleń o "dobrostanie". W pierwszej wersji szkolenie musiało być zrealizowane w 2008 r. Gdyby ta wersja przeszła to by się okazało, że takie szkolenie w 2008 r przeszła garstka wybrańców pewnej organizacji rybackiej i tylko oni otrzymali by dopłaty od 2009 r, a potem reszta "idiotów"
Całe szczęście, że przyjęto wersję, że szkolenie o dobrostanie można było mieć z 2009 r.
Mam pytanie do członków pewnej organizacji, którzy przeszli szkolenie o dobrostanie w 2008 r.
Skąd wiedzieli, że będzie to wymóg w dopłatach wodno-środowiskowych, kto i kiedy ich szkolił ?
Pozdrawiam
Re: Dopłaty wodno-środowiskowe "nie dla idiotów"
Wysłany:
Wto Kwi 27, 2010 2:19 pm
przez rybak
sory kolego ale nie nadążam za Tobą.Napisz otwartym tekstem którą organizację masz na myśli?
Re: Dopłaty wodno-środowiskowe "nie dla idiotów"
Wysłany:
Wto Kwi 27, 2010 2:46 pm
przez karpik 1
Pierwsze szkolenia odbywały się w 2007 roku szkoda że nie wiedziałeś ,ale jak nie wierzysz to zapytaj PANA KARPIA. Większość dopłat otrzymają członkowie PANA KARPIA no ale jeśli nie chciałeś się zapisać to trudno..
Re: Dopłaty wodno-środowiskowe "nie dla idiotów"
Wysłany:
Wto Kwi 27, 2010 5:40 pm
przez krajan
Projekt rozporządzenia można było znaleźć na w lutym-marcu 2009, rozporządzenie ukazało się się chyba 25 września.
Skąd członkowie organizacji rybackich wiedzieli, że w rozporządzeniu będzie wymóg "dobrostanu", że szkolili się już w 2008 r ?
Czy dopłaty miały być tylko dla przeszkolonych swoich, a dla innych kolegów rybaków nie ?
Co to k... jest "dobrostan" i kto to wymyślił.
Zabijanie karpia pałką, ha..ha.. a ja wcześniej myślałem że trzeba go uśmiercić poprzez wysuszenie na słońcu !
Re: Dopłaty wodno-środowiskowe "nie dla idiotów"
Wysłany:
Wto Kwi 27, 2010 8:18 pm
przez rb
Pierwsze szkolenia z dobrostanu były już w 2006 roku. A ja kupiłem stawy w 1990 roku, bo miałem przeciek, że w 2009 roku będą rekompensaty wodno- środowiskowe. Miłosierdzie boskie i głupota ludzka nie ma granic - panowie karpiki i krajany.
Re: Dopłaty wodno-środowiskowe "nie dla idiotów"
Wysłany:
Wto Kwi 27, 2010 8:34 pm
przez krajan
Jeszcze raz się pytam. Kto szkolił, po co szkolił i kiedy ?
Kto pisał rozporządzenie i dlaczego znalazł się tam zapis o "dobrostanie"
Czy szkolenia o dobrostanie były obowiązkowe dla rybaków ?
Nie powiesz mi, że przepis o "dobrostanie" został wprowadzony przez urzędników.
Po waszych odpowiedziach widzę, że kwoty zostały dopasowane do ilości rybaków przeszkolonych w 2008 r, a nie do powierzchni gospodarstw ogółem.
Szczęście w nieszczęściu ten wymóg został zmieniony i umowy podpisali też "nie swoi"
Re: Dopłaty wodno-środowiskowe "nie dla idiotów"
Wysłany:
Śro Kwi 28, 2010 9:51 am
przez Stawiarz
A w Klewkach wylądowała Al-Kaida według Premiera Leppera, a ...,a..... Kol. Krajan walczy o dobrostan rybaków, ale albo nie ma wiedzy, albo nie ma dobrej woli, żeby opierać się na niej. Wybrał populizm charakterystyczny dla cytowanego wyzej A.L. Podzwonilem do kilku kolegów, którzy należą do różnych organizacji i potwierdzam opinię powyższą "rb", bo okazało się, że byli szkoleni juz w 2006 roku z "dobrostanu ryb" w ramach projektu unijnego, który nie mial wtedy nic wspólnego z pieniędzmi wodno-środowiskowymi. A więc teoria o wyborze jakiejś wyimaginowanej wybranej grupy jest wyssana z palca (jedno z tych szkoleń np. odbyło sie na zebraniu oddziału PTRyb w 2006, na co sa dowody w postaci dyplomów ukończenia tegoż szkolenia). Co ciekawe, jak już plotkujemy anonimowo (tylko w ten sposób odbywa się w naszym srodowisku dyskusja o zgrozo), nawet niektórzy konsultanci merytoryczni "dopłat wodno-srodowiskowych" na pieniądze się nie załapali. Więc wina leży w bałaganie administracyjnym i braku rzetelnej dyskusji i reprezentacji nas rybaków, a nie w spisku. Teoria spisku ma kilka wad, ale największa Kol. Krajanie jest następująca - nie posuwa nas do przodu ani o krok, czy o to Ci chodziło???
Re: Dopłaty wodno-środowiskowe "nie dla idiotów"
Wysłany:
Śro Kwi 28, 2010 10:53 am
przez krajan
Widzę, że odpowiedź na proste pytania sprawia Ci dużo kłopotu.
W czym problem aby na nie odpowiedzieć !
Re: Dopłaty wodno-środowiskowe "nie dla idiotów"
Wysłany:
Śro Kwi 28, 2010 2:44 pm
przez rybak
http://www.pankarp.pl/akt212.html - jaja sobie robią czy wiedzą coś czego my nie wiemy?
Re: Dopłaty wodno-środowiskowe "nie dla idiotów"
Wysłany:
Śro Kwi 28, 2010 4:58 pm
przez rybak44
Czytam dramatyczne wpisy w tym forim i coraz mocniej widzę bezradność środowiska rybaków- mojego środowiska. Poruszany jest tu głównie wątek - PO Ryby 2007-2013. A gdzie inne , równie ważne tematy. Wizja karpiarstwa po 2013 roku ( żeby znów nie było za późno),walka z Naturą 2000, walka z ekoterrorystami, bezradność weterynarii, spadajace ceny karpi, niekontrolowany napływ pseudo -ryb.
W pojedynke nie damy rady. Żaden Karoń, Szczepański, czy Kuczyński sam nic nie zdziała. Efekty widzimy na codzień.
Federacja głupcze! Nie jest to rozwiazanie idealne, ale na tym etapie nie widzę innego lepszego.
Może trzeba na naszych prezesów użyć nacisku. Jeżeli kóregoś z nich zżera ambicja i chce samotnie don-kichotować, wypisujemy się z "jego" organizacji.
Re: Dopłaty wodno-środowiskowe "nie dla idiotów"
Wysłany:
Śro Kwi 28, 2010 7:18 pm
przez karpik 1
Dzięki Zpryb otrzymaliśmy dodatkowe 200 mil na działania wodno-środowiskowe . Więcej informacji ukarze się na stronach zpyrb.
Re: Dopłaty wodno-środowiskowe "nie dla idiotów"
Wysłany:
Czw Kwi 29, 2010 1:01 am
przez Stawiarz
Czytałem dziś odpowiedż Ministra Plockego na postulaty środowiska rybackiego skierowane przez ZPRyb i nie udało mi się znaleźć żadnej obietnicy natychmiastowego znalezienia znaczących kwot na dofinanowanie brakujacych pieniędzy z Dz. 2.2. Czy mógłby Pan karpik1 powiedzieć, skąd ma te dobre wiadomości?
Re: Dopłaty wodno-środowiskowe "nie dla idiotów"
Wysłany:
Czw Kwi 29, 2010 5:27 am
przez rybak44
Daj Boże, żeby "znalazła" sie brakująca kwota na dofinansowanie 2.2. Ewidentny błąd- zaniedbanie należy jak najszybciej naprawić.
Czyj błąd? Błąd- zaniedbanie wszystkich organizacji rybackich. To takie nasze. Bałagan, bałagan, a potem wielki krzyk i walka o swoje - po nie wczasie. A kiedy był czas? Ano był na etapie uzgodnień PO Ryby.
ZPRyb szczyci się, że jest jedyną organizacją rybaków śródlądzia ( czytaj związek zawodowy), z którą musi liczyć się administracja państwowa. Teoretycznie tak jest, ale życie pokazało co innego. Pytam, gdzie był ZPRyb na etapie uzgodnień. Albo go nie było wcale, albo był i nie zauważył problemu, albo po prostu administracja państwowa widząc brak profesjonalizmu, a jedynie pieniactwo, robi co chce.
Problemowi, gdzie jeden dostaje, a sąsiad nie, zawsze towarzyszy szukanie teorii spiskowych. Dziwię się, że niektórzy ulegają tej psychozie. Może nastał taki czas, może zbyt często oglądają TV? Jeżeli tak, to zacznijcie od siebie, a analizy opierajcie na faktach.
Federacja głupcze! Im szybciej pojmiemy sens tego słowa tym lepiej. Nowe programy- na nastepne lata, już się piszą !!!!!
Czy znowu bez nas ???
Re: Dopłaty wodno-środowiskowe "nie dla idiotów"
Wysłany:
Czw Kwi 29, 2010 6:17 am
przez rybak
Stawiarz wrzuć tu proszę to pismo od ministra Plocke.
Chętnie poczytałbym Jego wypociny.
Re: Dopłaty wodno-środowiskowe "nie dla idiotów"
Wysłany:
Czw Kwi 29, 2010 10:28 am
przez krajan
Do Karpika1
Jeśli to co mówisz będzie prawdą, to na stawach postawię średniej wielkości pomnik Karonia.