przez kapsel » Czw Gru 30, 2010 12:31 pm
Obserwując sprzedaż karpia w hipermarketach przed świetami widziałem wielu klientów, którzy rezygnowali ze stania w długich kolejkach za karpiem.
Część pewnie kupiła gdzie indziej, ale część zastapiła go inną rybą.
Ja bym się zastanowił nad sprawnością sprzedaży i dostepnością karpia, tak aby był łatwy do kupienia, bez stania w kolejkach.
Pomysł z pudełkami na karpia jest o.k. dla tych, którzy chcą żywą rybę, ale są ludzie stojący pół godziny za karpiem, którzy potem proszą o jej zabicie.
Nie chcą kupić ryby z lodu na stoisku, gwarancją świeżości dla nich jest zabicie jej w ich obecności.
Czy nie podsunąć hipermarketom pomysłu, aby na stoisku z żywą rybą wprowadzić pudełka styropianowe( cieńkie ścianki) o pojemności 1-2 ryb.
Sprzedawcy bezpośrednio z basenów brali by karpia, "ogłuszali" za parawanem, wkładali do pudełka, zawijali w cieńką folię i naklejali kod z ceną i wystawiali dla tych, którzy bez kolejki mogli by włożyć suche, schludne, estetyczne pudełko do koszyka, mając pewność, że ryba jest "świeżutka".