Giełda Rybacka

Czy istnieje realna szansa na otrzymanie dotacji z programu "Po ryby 2009-2013" na rozpoczęcie hodowli w ryb w obiegu zamkniętym??

PO RYBY 2007-2013 przewidywał ( w ramach środka 2.1) zwrot kosztów budowy obiektów howu i chodowli ryb, w tym obiektów o systemie recyrkulacji wody, ale od maja 2010 roku zamknięto tę mozliwość w związku ze złożeniem przez rybaków wniosków na kwotę o wiele przekraczającą kwote przeznaczoną na tego rodzaju projekty. Po zweryfikowaniu w ARiMR złożonych do maja 2010 r. wniosków, MRiRW podejmie decyzję o ewentualnym ponownym naborze. W chwili obecnej mamy własnie taką sytuację dla projektów z rybołówstwa śródlądowego (środek 2.4), gdzie w dniach 11-25.02. można składac wnioski o dofinansowanie.

A kto w Polsce zajmuje się projektowaniem takich obiegów?

Masz chociaż kasę na projekt, czy tak sobie pytasz?

Tak sobie pytam.Nigdy nie słyszałem kto zaprojektował jakieś obiegi w Polsce, np. hodowle baramundi na Mazurach.
A ile jest dużych hodowli opartych na obiegach w Polsce?

Aaa, to przepraszam, zadzwoń, do tej hodowli baramundi, i zapytaj kto im projektował i ile to kosztowało. To chyba proste?

RAS napisał(a) :
> Tak sobie pytam.Nigdy nie słyszałem kto zaprojektował jakieś obiegi w
> Polsce, np. hodowle baramundi na Mazurach.
> A ile jest dużych hodowli opartych na obiegach w Polsce?


W Polsce istnieją obiegi zamknięte wody przeznaczone do hodowli ryb . Prowadzi się w nich produkcję głównie materiału zarybieniowego różnych gatunków ryb. Ale są obiekty z rybami ciepłólubnymi- sumy, jesiotry. Takich hodowli jest na pewno kilkadziesiat. Wielkość recylkulatu jest pochodną zapotrzebowania a nie problemem technicznym. Rzuć hasło jakie ryby chcesz produkować i ile i wtedy zgłoszą się projektanci i doradcy . Obyś miał tylko kasę i wytrwałość aby przeżyć

Użytkowniku MARIUSZ dziękuje za podpowiedź, a Masterfish dziękuje za wyczerpującą odpowiedź.Aż tak zainteresowany nie jestem aby dzwonić a tym bardziej nie mam kasy aby się za coś takiego zabierać. Pytałem z czystej ciekawości. Pozdrawiam.

No tak, akfakultura w związku z PO ryby 2007-13 zaczęła być postrzegana jako owca do strzyżenia przez niektóre firmy z jej otoczenia - jak nie masz kasy to nawet na forum z Tobą nie pogadają. A jak im zapłacisz to czekasz miesiącami na projekt bo albo nie mają czasu albo szukają podwykonawców...
Trzeba uważać na drobnych cwaniaczków którzy zaczynają rozmowę od kasy. Nie dajcie się koledzy strzyc...

ps. z tego co słyszałem to hodowla baramundi wydała kupę kasy za technologię która nie dokońca funkcjonuje. W tym przypadku cwaniaczek od technologi był z zagranicy.

U kicermana (barramundi) chyba nie chodził o cwaniaczenie. Firma była z Australii - co oni wiedzą o ogrzewaniu i kosztach z tym związanych??
Drugi problem sam budynek w Wymoju - murowany. Jak zabezpieczyć przed wilgocią i stratą ciepła stary tartak???