Szkoły Rybackie!!!!!!!!!!!!!!

[Gość]

Apel!!!!!!!!!!!!!!!!! do PTR Poznań, TPR Pan Karp, ZPR oraz wszystkich rybaków
W kraju w którym od ponad 700 lat hoduje się karpia, w którym łączna powierzchnia stawów karpiowych to 70 110 ha (wg GUGiK), zatrudnienie przy nich znajduje 5 444 osób (dr A.Lirskiego), w państwie które posiada 480 000 ha wód użytkowanych rybacko przy 1690 etatach (doc.A.Wołos) nie licząc pstrągrzy, wędkarzy, akwarystów itp. według mnie nie ma ani jednej szkoły średniej uczącej rybaków, istnieje tylko jeden wydział typowo rybacki. Pytanie czy chcecie to zmienić ? Czy macie pomysły na poprawę sytuacji szkół i uczelni rybackich ? Czy po prostu te szkoły są nie potrzebne ? Mile widziane komentarze.

[Gość]

WITAM . Moim skromnym zdaniem winnych jest wielu. Po pierwsze brak perspektyw pracy dla absolwentów , sam pamiętam że ci wszyscy wielcy hodowcy którzy za bezcen poprzejmowali potężne gospodarstwa , które wybudował im poprzedni system , nie potrzebowali świetnych młodych , ambitnych rybaków , tylko wołów do roboty. Po drugie płace sam po szkole zarabiałem w latach 90-tych 600 złotych pracując 350 godz . w miesiącu. Po trzecie system agitacji do szkół-porażka obietnice super praktyk , kursów szkoleń , a w rzeczywistości nieliczni mieli okazje zrobienia prawo jazdy kat T , a praktyki odbywały się na zasadzie( wy nam dajecie roboli , a jak ktoś się zbuntuje to go wywalamy ) . Brak jakiegokolwiek wynagrodzenia za pracę . Po czwarte sam system edukacji , stare nudne programy nauczania nie podążające w żaden sposób za nowoczesnymi technologiami , z resztą często kadra sama miała wielkie braki. Dalej reforma szkolnictwa , zlikwidowanie szkół rolniczych , kombinowanie jak tu nazwać kierunek , czy zmienić nazwę szkoły by podlegała dalej pod ministerstwo rolnictwa. Wiele tu się nie zrobi , a na pewno nic nie zrobią panowie z wymienionych organizacji .
Szkoły te są potrzebne jak najbardziej , ale nie w obecnym układzie . Potrzeba jest wielu zmian i zaangażowania wielu środowisk. Należy pamiętać że w obecnej sytuacji środowisko rybackie starzeje się , bez możliwości uzupełniania kadry młodym pokoleniem. Więc panowie prezesowie organizacji rybackich , oraz gosp. rybackich , a także właściciele gosp. rybackich pomyślcie o apelu kolegi , gdyż wiecznie młodzi nie będziecie. Zresztą wam to i tak wszystko jedno , ale waszym pracownikom też nie ubywa . Pozdrawiam.

[Gość]

Gość napisał(a) :
> WITAM . Moim skromnym zdaniem winnych jest wielu. Po pierwsze brak
> perspektyw pracy dla absolwentów , sam pamiętam że ci wszyscy wielcy
> hodowcy którzy za bezcen poprzejmowali potężne gospodarstwa , które
> wybudował im poprzedni system , nie potrzebowali świetnych młodych ,
> ambitnych rybaków , tylko wołów do roboty. Po drugie płace sam po szkole
> zarabiałem w latach 90-tych 600 złotych pracując 350 godz . w miesiącu. Po
> trzecie system agitacji do szkół-porażka obietnice super praktyk , kursów
> szkoleń , a w rzeczywistości nieliczni mieli okazje zrobienia prawo jazdy
> kat T , a praktyki odbywały się na zasadzie( wy nam dajecie roboli , a jak
> ktoś się zbuntuje to go wywalamy ) . Brak jakiegokolwiek wynagrodzenia za
> pracę . Po czwarte sam system edukacji , stare nudne programy nauczania nie
> podążające w żaden sposób za nowoczesnymi technologiami , z resztą często
> kadra sama miała wielkie braki. Dalej reforma szkolnictwa , zlikwidowanie
> szkół rolniczych , kombinowanie jak tu nazwać kierunek , czy zmienić nazwę
> szkoły by podlegała dalej pod ministerstwo rolnictwa. Wiele tu się nie
> zrobi , a na pewno nic nie zrobią panowie z wymienionych organizacji .
> Szkoły te są potrzebne jak najbardziej , ale nie w obecnym układzie .
> Potrzeba jest wielu zmian i zaangażowania wielu środowisk. Należy pamiętać
> że w obecnej sytuacji środowisko rybackie starzeje się , bez możliwości
> uzupełniania kadry młodym pokoleniem. Więc panowie prezesowie organizacji
> rybackich , oraz gosp. rybackich , a także właściciele gosp. rybackich
> pomyślcie o apelu kolegi , gdyż wiecznie młodzi nie będziecie. Zresztą wam
> to i tak wszystko jedno , ale waszym pracownikom też nie ubywa .
> Pozdrawiam.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Wielkie dzięki za komentarz. Sam pracowałem jako absolwent szkoły rybackiej w latach 90-tych za mniej niż Ty, ale nie w tym rzecz. System szkolnictwa można zmienić za zgodą kuratorium, agitację można też zmienić. Organizacje rybackie mają ważniejsze sprawy niż ta, ale odpowiedź na apel z Ich strony byłaby w tym przypadku bardzo mile widziana. Brak perspektyw pracy dla absolwentów można by było załatwić np. wprowadzając ustawę, która uzależniałaby rejestrację działalności w sektorze rybackim od zatrudnienia wykwalifikowanego w tym kierunku człowieka, przykładowo przy rejestracji działalności gospodarstwa karpiowego o powierzchni załóżmy 100 ha konieczne jest zatrudnienie minimum dwóch takich osób z kwalifikacjami( to tylko przykład). To mogłoby załatwić miejsca pracy absolwentom szkół. Co wy na to?????????????????

[gbur]

Naprawdę gościu masz świetny pomysł: moje gospodarstwo gdybyś rządził byłoby do likwidacji. Dzięi.
Niektórzy myślą, że wszyskto można załatwić zarządzeniami odgórnymi. Jednak tak nie jest. W sytuacji gdy karpia sprzedaje się coraz mnie na naszych stawach za jakiś czas będą gospodarować ekolodzy a nie rybacy więc szkoły są nie potrzebne...

[Gość]

Witam ponownie . Kolego gbur jeśli nie potrafisz gospodarować na stu ha stawów tak by zatrudniać dwie osoby to faktycznie jest nie dobrze. A może jednak przydaliby się młodzi technicy, którzy potrafiliby poprowadzić twoje gospodarstwo tak byś nie musiał narzekać . To nie jest żadna złośliwość , bo jeśli ze stu ha gospodarstwa nie ma wyników to gdzieś tkwi problem . Pozdrawiam.

[absolwen dwóch szkól]

witam prawda jest takla ze szkoła nie nauczy praktyki ale ogólne zasady gospodarki rybackiej
tylko praca w gospodarstwie zapewnia doskonalenie wiedzy i technik hodowli i połowów.
kazdy nastawia sie na moczokiji. i karpia a na jeziorach brakuje montarzystów sieci..
ilu jest fachowców co uszyja przywłoke zaki głebinowe lub inny sprzet
ilu łowiło tukami....\
agregatami...
nie liczy procent tak zwanych fachwców

[gbur]

A gdzie widziałeś żebym ja narzekał? No może tylko na to że zamało karpia się sprzedaje. Poprawić zawsze można coś i staram się poprawiać.
To co pruuwałem napisać to tyle że metodami administracyjnymi nie załatwia się takich spraw.
Jakieś dwa lub rok temu powstawała średnia szkoła rybacka w Lesku (w Bieszczadach) jej przedstawiciele zwrócili się do środowiska rybackiego z prośbą o wsparcie. Odmówiono go im.
Kilku naszych naukowców stwierdziło ,że nie warto wspierać czegoś co napewno nie będzie reprezentować wysokiego poziomu - i mieli zarcJę.
TAk się składa że część mojej rodziny to nauczyciele i wykładowcy i wiem dobrze o tym, że szkolnictwo dziś to bardzo intratny biznes. Prywatne szkoły do niedawna powstawały jak grzyby po deszczu i budowały ogromnie gmachy. Teraz robi się z tym gorzej bo zaczyna się niż demograficzny.
Uczniowie i studenci na potrzebnych kierunkach uczą się i płacą jak za zborze. To rynek wymusza powstawanie potrzebnych kierunków nauczania. I tu masz odpowiedź dlaczego nie ma szkoły rybackiej. W Olsztynie powstały dwa kierunki nauczania w akfakulturze, po czym studentów uzbierano na jeden a teraz to nawet nie wiem czy ten jeden funkcjonuje...

[Gość]

Do kolegi absolwenta . Sam skończyłem technikum rybackie i masz wiele racji jednak z mojego rocznika obecnie jest sześć osób pracujących czynnie w zawodzie z czego trzy to wybitni fachowcy . I tak ma być szkoła średnia powinna być tym pierwszym i najważniejszym sitem odsiewającym ziarno od plew . Potrzeba szkół średnich o konkretnym profilu rybackim , z dobrą kadrą , kładących maksymalny nacisk na selekcję uczniów , stwarzając im podczas czteroletniej edukacji nieograniczone możliwości kształcenia zarówno teoretycznego , ale przede wszystkim praktycznego. Tak np jest w Czechach , tam na dziesięciu absolwentów , ośmiu pracuje w zawodzie . Ich system edukacji jest idealny i powinniśmy brać z nich przykład .

[Gość]

Wielkie dzięki za komentarze. Czekam na więcej.

[Gość]

Byłem w tamtym roku na ,,Karpiówce'' spotkałem tam kilku absolwentów, którzy skończyli Technikum Rybackie, które ja skończyłem wszyscy to naprawdę bardzo dobrzy fachowcy w tej dziedzinie. Poziom nauczania zawodu był naprawdę wysoki, praktyki w pobliskim gospodarstwie itp. Dlatego utrzymuję że szkoły te są potrzebne.

[Gość]

Gość napisał(a) :
> Apel!!!!!!!!!!!!!!!!! do PTR Poznań, TPR Pan Karp, ZPR oraz wszystkich
> rybaków
> W kraju w którym od ponad 700 lat hoduje się karpia, w którym łączna
> powierzchnia stawów karpiowych to 70 110 ha (wg GUGiK), zatrudnienie przy
> nich znajduje 5 444 osób (dr A.Lirskiego), w państwie które posiada 480 000
> ha wód użytkowanych rybacko przy 1690 etatach (doc.A.Wołos) nie licząc
> pstrągrzy, wędkarzy, akwarystów itp. według mnie nie ma ani jednej szkoły
> średniej uczącej rybaków, istnieje tylko jeden wydział typowo rybacki.
> Pytanie czy chcecie to zmienić ? Czy macie pomysły na poprawę sytuacji
> szkół i uczelni rybackich ? Czy po prostu te szkoły są nie potrzebne ? Mile
> widziane komentarze.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
W wielu znanych i renomowanych gospodarstwach rybackich pracowało i pracuje masa absolwentów tych szkół, co stanie się gdy odejdą, bo kiedyś muszą.??????????????????????????????

[oleszno]

Najprawdopodobniej zwiększy się import ryb np. z Czech, Litwy czy Holandii, a nasze stawy staną się rezerwatami i ostojami zwierzyny :)

[Gość]

Jeśli w branży nie będą pracować ludzie z kierunkowym wykształceniem, to kto?

[JP]

Jak to kto ... cała kadra oficerska na emeryturze tak jak to jest w PZW i Straży rybackiej

[Gość]

Mogę się mylić, ale mało ludzi z wykształceniem zawodowym nie wpływa dobrze na poziom produkcji w gospodarstwach rybackich. Kiedy ja kończyłem Technikum Rybackie, to absolwenci takiej szkoły posiadali umiejętności z zakresu sieciarstwa, prawo jazdy kategorii T i wiele innych umiejętności związanych z pracą nie tylko na stawach karpiowych, ale też na jeziorach. Byli, oczywiście Ci co chcieli być, bardzo dobrze przygotowani do pracy w branży. Niezapomniane wrażenia z praktyk, to to co wspomina się po latach z łezką w oko. Czy ktoś to pamięta jeszcze?????????????????????????????????????