Czy karpiarstwo ma przyszłość ?

[44]

Czy karpiarstwo w Polsce ma przyszłość ? Na tym forum toczą się, często gorące, dyskusje o miejscu organizacji rybackich w życiu rybaków. Każdy głos, o ile nie obraża innych, jest cenny. Ale czy nasze dyskusje nie powinny przejść na szerszy stopień ? Jaką przyszłość ma nasze karpiarstwo ? Jeżeli ono upadnie, po co nam jakakolwiek organizacja rybacka ? A z drugiej strony, czy dzisiaj te organizacje widzą wieloletnią perspektywę karpiarstwa, czy tylko "zarządzają"- lepiej lub gorzej- dzisiejszym stanem. Bez profesjonalnej,realnej, ale i odważnej wizji karpiarstwa daleko nie zajdziemy. Żelazna ręka rynku w połączeniu z ekoterrorystami wgniecie nas skutecznie w nasze stawy. Kiedy to zauważymy zbyt późno, staniemy się co najwyżej rybackim skansenem. Skanseny są piękne, ale niestety świadczą o przeszłości.

[klen1987]

Witam.
Dobre pytanie, co zrobić żeby nie zostać żywym skansenem? Może zamiast walczyć z pseudoekologami trzeba by było pokazać im jak naturalna i ekologiczna jest hodowla karpia, podejrzewam, że dla wielu ludzi nie ma pojęcia w jakich warunkach te ryby żyją. Nie jest to przecież kurnik czy inna chlewnia. Może warto przekonać społeczeństwo, że da się zjeść ekologiczną żywność jaką niewątpliwie jest karp... I jakie korzyści ma środowisko z tych stawów, ostoja tych wszystkich ptaków itp, szlag mnie trafia jak czytam gdzieś w komentarzach na youtube, że karpie są chowane w takich zagęszczeniach jak w Auschwitz... pozdrawiam wszystkich rybaków

[ludek]

Czy karpie w Polsce mają przyszłość ? Tak, jeżeli potrafimy na każdym miejscu i w każdym czasie pokazywać inność tego zdrowego produktu i inność tej jak zauważył klen1987 ekologicznej hodowli. Inność to: naturalne i tradycyjne pasze, bez wątpliwej jakości ekstruderów, chów karpii w systemie ekstensywnym, zachowanie na każdym etapie dobrostanu ryb, certyfikacja odróżniająca karpia od badziewia zwanego rybą i na koniec podtrzymywanie tradycji do której coraz częściej wracają pogubieni ludkowie.

[PAN KARP]

Wypracowanie pomysłu na gospodarkę karpiową na najbliższe 10 lat jest niezbędnea z wielu powodów. Jeden z nich, to konieczność podjęcia bardziej skutecznej walki z działaczami spod znaku "Eko", ich teoriami i hasłami , w tym np. "lud lubi karpia, karp lubi lód" (czyli walka ze sprzedażą żywej ryby). Nie jest dziś łatwa sprawa, poniważ dzięki metodom szantażu emocjonalnego i sprzyjającym im mediom, coraz skuteczniej zniechęcaja do zakupów żywej ryby, która to sprzedaż z naszego punktu widzenia wydaje się gwarancją naszych interesów.

[proletariusz]

Hodowcy karpi z wszystkich krajów łączcie się !!!!!

[Tradycja]

Czy karpiarstwo ma przyszłość ?
Postawcie to pytanie 24 grudnia. Tradycja karpia to nasz najmocniejszy atut. Kierunki i forma sprzedaży to środki do celu.
Jak zauważamy środki te podlegają zmianom czasu, zresztą również sam cel - tradycja- tym zmianom podlega. Nowoczesnymi środkami utrzymać tradycję.

[nowy]

http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/ ... atach.html

[gość]

Cytuję: "Dziś hodowla ryb jest nieco bardziej opłacalna niż rok, dwa lata temu, kiedy to wysokie ceny zbóż wpływały na znaczny, nawet 60-proc. wzrost kosztów produkcji (zboża to podstawowy składnik paszy). Mimo to na pierwsze zyski hodowcy muszą czekać jednak nieraz od roku do nawet trzech lat. Potem, jeśli zapewnią sobie skup, mogą liczyć na zarobek nawet ponad 8 tys. zł miesięcznie."

Więcej takich rewelacji !

[Grzegorz0_4]

Obraz naszego produktu w umysłach konsumentów w znakomitej wiekszości bierze się z przekazu medialnego, w bardzo niewielkim stopniu z osobistych doświadczeń. To przekaz miedialny ksztatuje wyobrazenie o karpiu. Stworzenie pozytywnego, korzystnego obrazu kosztuje, normalnie trzeba za to zapłacić. Za stworzenie niekorzystnego wizerunku ( KHV, zagęszczenie, męczenie żywych, czujących istot, ochrona drapieżników na stawach itp.) też trzeba zapłacić. Niestety szybciej zrozumieli to przeciwnicy karpia. Zły pieniądz wypiera dobry, prawo to sformułowane przez Kopernika, nie utraciło nic ze swej aktualności, rozciaga się na wszystkie dziedziny życia. Dlaczego? Ano dlatego że na krótką metę daje duże korzyści temu kto wprowadza w obieg zły pieniądz. Przyjmujacy zły pienądz jest przekonany o jego atrakcyjnosci, jest to efekt ukrycia jego wad ( nie wiemy co jest w środku), efekt dyskredytacji dobrego pieniądza. Z naszym karpiem jest tak samo. Nie liczmy na to iż społeczeństwo samo rozpozna co jest dobre, ( co 4 lata wierzy w cuda na kiju, regularnie, w te same cuda). Bez profesjonalnie prowadzonej kampanii promujacej karpia, jego spożycie będzie spadało wraz z naturalnym odchodzeniem ludzi wychowanych bez czipsów, piccy hat, multipleksów i kompleksów że tego nie mają.

[MIŁOŚNIK]

przez PAN KARP » Nie Cze 05, 2011 10:01 am

"Wypracowanie pomysłu na gospodarkę karpiową na najbliższe 10 lat jest niezbędnea z wielu powodów. Jeden z nich, to konieczność podjęcia bardziej skutecznej walki z działaczami spod znaku "Eko", ich teoriami i hasłami , w tym np. "lud lubi karpia, karp lubi lód" (czyli walka ze sprzedażą żywej ryby). Nie jest dziś łatwa sprawa, poniważ dzięki metodom szantażu emocjonalnego i sprzyjającym im mediom, coraz skuteczniej zniechęcaja do zakupów żywej ryby, która to sprzedaż z naszego punktu widzenia wydaje się gwarancją naszych interesów.PAN KARP "

SWIĘTE SŁOWA - ALE CZY TO NIE "PAN KARP" NA POCZĄTKU SWOJEJ DZAIŁALNOŚCI PROMOWAŁ KARPIA PRZETWORZONEGO - FILET BEZ OŚCI ITP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

TERAZ KARP ZYWY TO NASZ WSPÓLNY INTERES BO PRZECIEŻ OWE TORBY Z WKŁADKĄ TO PANA INTERES :):):):)